... a na końcu przyjechali czterej pancerni i zrobili porządek
Myślałem że umrę ze śmiechu jak rudy wyjechał. Film ogólnie kiepski. Ta otoczka wojenna, miłość rosjanki do okupanta była żałosna. Konie też fajnie zamarzły :D jakby je ktoś ciekłym azotem oblał.