wrzućcie na Wrzutę albo Chomikuj-jeśli ktoś z was ma to na dysku :P

I dajcie nic nie zdradzającą nazwę, bo może jednak sępy się zlezą i skasują :D

Jak dla mnie gorszy i bardzo rozczarowujący. Widać, że Nolan nie stara się już "uprawdopodobniać" świata przedstawionego, bo takich rzeczy jak wyprawiają w prologu nie było nawet w Szklanej Pułapce.

Weź niech wać panna wypie**ala, od kiedy niby nolan urealnia? od maszyny wyparowywującej, czy transtumblera?

Idź dziecko z powrotem do swojego specjalnego świata... jedyne co robisz to odpowiadasz ludziom którzy i tak mają cię w dupie...

Nie znasz chyba zastosowań cudzysłowu. Drugie zdanie mógłbym zacytować. Odpowiadam tobie, bo do mnie piszesz.

Innym także, choć dają do zrozumienia, go away...

twoja komunikatywność jest godna podziwu

Zgadzam się z Tobą. Scena z samolotem mocno przebajerowana.

Nie chcę się wtrącać, ale to samo można by powiedzieć o scenie z ciężarówką lub wysadzenie szpitala w TDK że mocno przybajerowane są, ale to tylko moje zdanie. Mi osobiście się podoba prolog mimo że kręcony grzebieniem. Czekam oczywiście na prolog lepszej jakości i zwiastun. Pozdrawiam

Nie chodzi mi o to, że jest mało realna. Hmm... tylko taka przekombinowana. Zresztą po takim nagraniu ciężko ocenić. Również pozdrawiam

Jeśli miałbym porównywać to raczej do sceny zawracania batpodem na ścianie z TDK. Scena ta też mi się nie podobała i chętnie bym ją z filmu wyciął, ale o ile w TDK te sceny trwają sekundy i można na nie przymknąć oko, to w prologu stanowią podstawę całych sekwencji, które swoją drogą pasują do kinowej Drużyny A. Miałem nadzieję, że Nolan odejdzie od zasady sequeli "szybciej, mocniej, więcej", ale po tym prologu i scenie w której policjanci leją się z przestępcami na pięści (!) wnioskuje, że jednak nie.

Scena z batpodem zawracającym na ścianie jest jedną z widowiskowych (moim zdaniem). A czy da radę ją wykonać to trzeba by się zwrócić do pogromców mitów :) Pawle, bardzo żałuję że nie było Cię w sztabie Nolana podczas kręcenia TDK i TDKR bo te filmy były by jeszcze lepsze niż są lub będą. Za późno wysłałeś swoje CV. Jakoś to przebolejemy. Pozdrawiam

a moim zdaniem, jest najbardziej żenującą sceną filmu wraz ze sceną w której dzieci "strzelają" do samochodu.

A moim twoje poczęcie... nie wyobrażam sobie...

http://www.filmtotaal.nl/artikel.php?id=24222 tu jeszcze przed chwilą działał :)

Tu działa:

http://www.youtube.com/watch?v=qf16ItxEZ1o

A czy poznanie prologu bardzo popsuje frajdę z filmu ?

Nie.

I wrzuciłem na wrzutę (tak, na wszelki wypadek zmieniłem nazwę)

http://teddie.wrzuta.pl/film/6qjTm0QSwJq/teletubisie_2_powrot

No i git, teraz każdy obejrzy, chociaż fakt, iż można luknąć tak dla fun'u, bo ogólnie słabo widać, akcje w środku z samolotem, w ogóle :/

Właśnie robiłem to samo^^ale zauważyłem że ktoś już mnie ubiegł ;D
Co do Prologu-świetne efekty specjalne,wartka szybka akcja,Bane jak to Bane- połączenie Siły i Inteligencji .
Migawki z filmu tez bardzo zachęcające,najbardziej podoba mi się ten biegnący tłum i sama walka z Banem,
scena z samolotem naciągana trochę ale w Dark Knight gorsze rzeczy się działy i nikt na film nie narzeka.

Bane w tym filmie będzie rosyjskim najemnikiem?

Nie,on tylko tak niewyraźnie mówi przez tę maskę.

Wybacz, ale nie wprowadzaj w błąd, bo maska jest przystosowana do rozmów, to jest jego akcent, a więcej się dowiemy w filmie.
Maska, maską, a akcent, akcentem.

pozdrawiam

Nie... ale syberia... zima... mróz... te klimaty, on ma taki akcent syberjski, a także taki lekko jakby łamany azjatycko, amerykański... trudno to ująć, ale nie brzmi na pewno jak rosyjski.

Aaaa i na pewno nie najemnikiem... cholera... on chce pomścić rass'a, dlatego liga cieni, dlatego wie kim jest batman, wszystkie jego tajemnice, dla tego thalia i dlatego chce zająć gotham...

"Bane urodził się na na małej karaibskiej wyspie Santa Priscanne"...a w filmie zrobią z niego Rosjanina xD

Może i nie zrobią, ale azja, syberia jest blisko, dalej dodaj rass'a, bane'a i już masz wynik takiego specyficznego i zarazem dobrego akcentu, bo nie brzmi jak rosyjski, tylko inaczej.

Na SHH! wszyscy mówią, ze ma brytyjski/szkocki (nie angielski) akcent.. ;)

Dla różnych, różnie brzmi, ale fakt, taki szkocki, dzienks :)

Mi szkockim podjeżdza trochę ten agent CIA, ale mogę się mylić.

Co do akcentu:http://www.guardian.co.uk/film/filmblog/2011/dec/14/dark-knight-rises-te aser-tom-hardy. Chyba jednak daleko do brytyjskiego ;P.

Wy też słyszycie na prologu jak wbjijają ci żołnierze czy jakoś tak to jest muzyka "Nolan Nolan Chris Chris Nolan Nolan"

Stary... wiem o co ci chodzi.... ale sama muzyka była w teaserze i jest to motyw bane'a... taki tajemniczy i specyficzny motyw... ale w świecie batmana... nie ma miejsca na słowa: chris, chris, chris NOLAN, NOLAN xD

Ale ogólnie rzecz biorąc to jest albo jakiś inny język, albo angielski, ale specyficznie śpiewany i tyle.

Przecież oficjalnie wiadomo, że ten tekst to: "Deshi deshi basara basra"... są to słowa min. z straropolskiego i ukraińskiego, a oznaczją np. początek i kilka takich.

Skusiłem się i obejrzałem i powiem że brak mi trochę tego napięcia i tej muzyki z poprzedniej części jak joker sie pojawił ,ale za to końcówka ten ala zwiastun wymiata. Czuje ze film nie przebije poprzednika można bylo pokazać inny czarny charakter ale ok obym się mylił.

No wiesz.... musieli korzystać z muzyki która była, bo dopiero ją gość tworzy, to było oczywiste, ale ten motyw bane'a jest zajebisty, nolan podobno bane'a określił jakoś tak, że jest to gość który gdy zobaczy chłopa i staruszkę na ulicy, to najpierw zastrzeli staruszkę.

Ma szansę przebić TDK, ale to będzie naprawdę trudne.

Dysi pysi pasara.

już na tym prologu widać że bane będzie okrutnym i mocnym przeciwnikiem a tom hardy napewno genialnie odwzoruje tą postać

Powiem szczerze że śmieszy mnie to iż wszyscy napalają się na to iż batman zginie, zostanie pokonanym lub zostanie złamany...

Prawda jest taka, że na pewno Nolan dał zajebiste posunięcie.
Teraz ma tak, jakby korzystał jednocześnie z historii knightfall, jak i historii the dark knight returns.
No bo tak, zamiast tego iż w knightfall, bane zniszczył psychicznie batmana a potem złamał jego wolę i jego kręgosłup, można dać coś takiego iż batman po prostu odpuścił, przestał trenować i zostanie pokonany, może nie złamany, ale pokonany, a potem się podleczy, odkryje tak jak w historii knightend, o co chodzi być batmanem, może zostanie też pokazana sekwencja tego że jego sprawdzianem powrotu będzie skok z wieżowca, by potem pokonać bane'a.

Nolan nie jest kimś, kto dałby do filmu np scenę złamania kręgosłupa, może coś podobnego, ale nie to, mi się wydaje, iż będzie tak jak pisałem, a gdy w końcowej sekwencji, gdy pokona bane'a, też zostanie poturbowany i nie będzie mógł znów być batmanem, ale miasto będzie bezpieczne no i zostanie także pokazany fakt iż zaczęło się od rass'a i na nim się skończyło, bo to on także stworzył bane'a.

No i jeszcze fakt jak z the dark knight returns,czyli powrót starszego batmana.

Co jak co, ale zajebiście to wymyślił.

A może Bane faktycznie złamie mu kręgosłup-najlepsza kultowa scena z Knightfall,
nie powinno jej zabraknąć,a potem Bruce się podleczy, w tym czasie Bane zdąży zniszczyć trochę jego miasto, w końcu pojawi się Batman i zrobi porządek w Gotham-druga walka z Bane'em.

uważam że to było by zbyt przewidywalne dlatego nolan chce tego uniknąć i napewno zaoferuje nam mocne zakończenie

Magneto mógłbyś zrobić analizę tego prologu ?
żeby wiedzieć dokładnie o co chodzi,znasz się na tym więc dla tego pytam.

1. CIA przetransportowuje pewnego człowieka, do którego zwracają się doktor, to on razem z ojcem bane'a stworzyli maskę i gaz do znieczulania bólu.
2. Przybywa Bane i już wiemy, że nie będzie się pie***lił.
3. Bierze doktorka za pomocą skyhook, tak tek, którym wziął pana Lau'a batman w tdk, czyli wiemy że bane, dobrze zna bruce'a, fox'a, sprzęt batmana.

Gordon: Znałem Harveya Denta, byłem jego przyjacielem. I minie bardzo dużo czasu nim ktoś zainspiruje nas tak jak on. Wierzyłem w Harveya Denta.

Na zewnątrz samolotu po środku niczego.

CIA: Dr. Pavel, jestem z CIA.
Najemnik: Nie jest sam.
CIA: Miałeś przyjść bez przyjaciół!
Dr Pavel: To nie są moi przyjaciele.

Najemnik: Nie martw się, ręczę za nich.
CIA: Iiiiii dlaczego miałbym ich zabrać?
Najemnik: Próbowali zgarnąć twoją nagrodę! Pracowali dla najemników. Zamaskowanego mężczyzny...
CIA: Bane'a? ...... Zabierzcie ich na pokład, zgłoszę to.

Wewnątrz samolotu

CIA: Według listy osób, którą właśnie otrzymałem z naszej bazy, powinni tu być tylko ja, moi ludzie, dr Pavel. I TYLKO JEDEN Z WAS!

Otwierają się drzwi do samolotu

CIA: Pierwszy, który zacznie gadać zostanie w samolocie.

CIA: Kto zapłacił wam za schwytanie dr Pavela. (Brak odpowiedzi, strzela w głowę najemnika wystawionego przez otwarte drzwi). Niezbyt dobrze latał! Kto chce być następny. (Wyciąga kolejnego najemnika z samolotu) Opowiedz mi o Bane'ie. Czemu nosi maskę? Naprawdę duża lojalność jak na najemników.

Bane: [z czarnym kapturze na głowie] Być może zastanawia się, dlaczego ktoś zastrzelił człowieka przed wyrzuceniem go z samolotu.
CIA: Przynajmniej potrafisz mówić. Kim jesteś?
BANE: Nie ma znaczenia, kim jesteśmy, liczy się tylko nasz plan.

CIA powoli zdejmuje mu kaptur

BANE: Nikogo nie obchodzi kim jestem, dopóki nie włożę maski.
CIA: Jeśli to usunę, to umrzesz?
BANE: Byłoby bardzo bolesne.
CIA: Jesteś dużym facetem.
BANE: Dla Ciebie!

CIA: Czy danie się złapać było częścią planu?
BANE: Oczywiście! Dr Pawel odrzucił naszą ofertę na rzecz twojej, niestety. Musieliśmy dowiedzieć się, co ci on nas powiedział.
Dr Pavel: NIC! Nic nie powiedziałem!

CIA: Moje gratulacje! Dałeś się złapać!
Agent CIA: Sir!
CIA: Jaki jest następny etap twojego genialnego planu?!
BANE: Rozbicie tego samolotu! Nikt nie wyjdzie cały z tej katastrofy!

Walka wewnątrz samolotu. Na zewnątrz najemnicy opuszczeni na linach z lecącego wyżej transportowca zaczynają strzelać. Bane powala agenta CIA.

PILOCI: MAYDAY! MAYDAY

Ogon samolotu zostaje, przy pomocy haków przyczepionych do transportowca, podniesiony do góry. Tylna część ogona zostaje oderwana i przez nią do środka dostają się dwaj najemnicy ze sprzętem do transfuzji krwi i z ciałem w czarnym worku.

Bane przyczepia swoja uprząż do dr Pavela. Jeden z najemników zaczyna przyczepiać się do innego uprzęży.

BANE: NIE! (Kładzie rękę na ramieniu najemnika) oczekują, że jeden z nas pozostanie, bracie!
Najemnik: Tak więc rozpaliliśmy ogień?
Bane: Ogień wzrasta!

Dr Pavel zaczyna krzyczeć

Bane: Uspokój się doktorze, nie czas na strach. Jeszcze nie teraz!

Bane naciska przycisk i samolot spada w przepaść, podczas, gdy on i jego ludzie zostają wciągnięci na pokład transportowca.

Można i tak, myślałem że chce analizy, tego o co chodzi itd.

Obu wam dziękuje ;)

Prolog jak prolog... Gówno widać tak na prawdę plus żałosna jakość dźwięku robi swoje. Ci co widzieli prolog w imaxie byli zafascynowani jakością obrazu, padło nawet stwierdzenie, że ten film trzeba za wszelką cenę obejrzeć w imaxie.

Jasne, ale ja mieszkam np. w czewie i nie pozwolę sobie na pojechanie np do wawy, poza tym... bardziej interesuje mnie historia niż to czy jakąś zajebistą akcję, zobaczę w kinie czy w imaxie, ważne żeby zobaczyć, kto uzna prolog za "kaszane" ten chyba nie wie o co chodzi w batmanach nolana i co np. ten prolog miał dać, co miał nam przybliżyć, jakiego dać smaka i czym zainteresować, było kilka smaczków, ale... jak kaszana to kaszan nie szamar? AVATAR \m/ xD