Co prawda filmu jeszcze nikt nie widział, ale jeśli TDKR utrzyma poziom TDK to na pewno zrobi trochę szumu w przyszłorocznych Oskarach.
( Mam nadzieję, że tym razem żadnych pośmiertnych nagród nie będzie)
Obstawiam, że Gary Oldman, któremu od dawna należy się statuetka dostanie ją za rolę drugoplanową. ( Decyzje Akademii są ostatnio dość mocno polityczne, byćmoże uznają że przyszedł czas na Garego)
Poza tym, byłoby super gdyby scenariusz kwalifikował się do chociażby nominacji.
Co jeszcze? Muzyka? Efekty?
Kategorie techniczne i jeśli film będzie naprawdę fenomenalny, jedynie nominacja do najlepszego filmu - podobnie jak z Incepcją. To wszystko.
na waszym miejscu nie liczył bym tak bardzo na Prometeusza. Chyba każdy kto jest na bieżąco wie że Ridley Scott już dawno się skończył i myślę ze dobra rozrywka to maks na co możemy liczyć. Jeżeli chodzi o TDKR myśle, że szansa jest i to bardzo duża na którąś kategorię. Bo jeżeli chodzi o filmy Nolana to one zawsze będą się liczyć już nie raz to udowadniał.
znów montaż dźwięku? ;) Bo nagroda dla Hardy'ego za Bane to raczej teen choice niż Oscar.
A Nolan po prostu MUSI zrobić z nowego TDKR coś na kształt Incepcji, jeśli chodzi o technologię.
A Scott pozytywnie zaskoczy.
Scott niczym nie zaskoczy, film o Obcym w PG13 i 3D - czyli szykuje się nam gniot roku
Obstawiam, że TDKR zdobędzie nominacje za efekty dźwiękowe i ewentualnie montaż.
W pozostałych kategoriach będzie raczej ciężko .
Jeszcze nigdy w historii Oscarów tego typu produkcja nie otrzymała głównego Oscara, więc wątpię aby za rok akademię było stać na taki precedens.
Raz się zdarzyło, że geniusz dostał Oscara za swoją rolę w adaptacji komiksu, a ty myślisz, że już każdego będą nominować? :P
Na aktorskie nominacje nie ma co liczyć. TDKR może mieć duże szanse na tyle samo nominacji do złotych statuetek co TDK (nie wiem jak ze scenografią, bo tą nominacje uważam za pomyłkę, ale tutaj może nadrobić muzyką, z kolei wymieni aktora drugoplanowego na najlepszy film - Akademia na pewno da filmowi tą nominacje, bo ostatnio gdy pominęli Batmana mieli niewiarygodny spadek oglądalności, przez co zwiększyli liczbę nominowanych filmów).
Czyli tak, obstawiam nominacje za Najlepszy:
1. Film
2. zdjęcia
3. Efekty specjalne
4. Dźwięk
5. Montaż dźwięku
6. Montaż
7. Muzyka?
8. Scenografia?
9. Reżyseria? (wiem że to marzenie, ale może Akademia zrekompensuje się za brak nominacji przy "Incepcji").
Oczywiście to wszystko, jeśli film utrzyma poziom poprzednika. O statuetki będzie jednak trudno, nawet o techniczne, bo w tym samym roku startuje "Hobbit", a Akademia uwielbia filmy P. Jacksona.
Ja stawiam na jakieś 5 nominacji, głównie technicznych. A więc dźwięk, montaż dźwięku, zdjęcia, może muzyka, reżyseria lub najlepszy film.
A może scenariusz oryginalny, TDKR na pewno będzie miało świetną historię więc i tej kategorii powinien otrzymać choćby nominację
Dostanie nominacje w kategoriach technicznych, statuetki mimo wszystko zgarnie "Hobbit". Możliwe że jakaś nominacja w kategorii 'Najlepszy aktor drugoplanowy", MOŻE jeszcze nominacja za muzykę, oraz dla Nolana za reżyserię w ramach rekompensaty za Incepcję. Statuetek raczej żadnych nie zgarnie.
Może 1 lub 2 Oscary jednak będą ;) Jednak zgodzę się, że Hobbit prawdopodobnie zostanie najlepszym filmem roku i zdobędzie najwięcej statuetek.
"Prawdopodobnie zostanie najlepszym filmem roku"? Co ma to wspólnego z hipotetyczną rozmową o Oscarach? Jeśli Hobbit wygra z TDKR walkę o nagrody, to tylko dlatego, że adaptacje komiksu są dyskryminowane przez Akademie, a filmy Jacksona uwielbiane (11 Oscarów dla LotR? Bleh). :P