wypunktowanie nieścisłości w filmie, którego oficjalnie nazywam STRASZLIWYM Gniotem - Gniotem Ultimo lub po prostu szajsem :) otóż:
1. Akcja w samolocie - zaprzecza prawom logiki oraz fizyki Newtona - sam nie wiem co boli bardziej, dodać należy, że nazwanie agentów rządowych patrząc na ich zachowania niedorozwojami byłoby komplementem + motyw ciała w worku z przepompowaniem krwi :) - jak powiedziałby Borat - DABLJUTIEF
2. 30 Minutowe użalanie się Bruce/Alfreda nad podłym losem i świata niesprawiedliwością - zapraszam Pana Wayne do serwisu Żal.pl - niech tam Batman założy konto i się uzewnętrznia.
3. Po w/w 30 minutach Bruce postanawia wrócić do świata żywych :D - > w tym celu peregrynuje do szpitala miejskiego w celu wyleczenia chorego kolana (SIC) - następnie instaluje na kolanie power - upa i z półobrotu kosi ceglany filar niczym Chuck Norris :). Dodać muszę, że lekarz w szpitalu stwierdza brak "chrząstki w kolanie" czyli jak się domyślam brak jednej z łąkotek (brak łąkotki de facto uniemożliwia jakikolwiek ruch kolana z power upem czy bez - gdyby to był film Avengers siedziałbym cicho ale Batman to miał być film życiowy i poważny )
4. Catwoman - lokalna hi - tech złodziejka niczym Hawkeye okrada dwukrotnie adepta i pogromcę Ligi Cieni - reasumując Bruce zniewieściał lub wręcz "ocipiał".
5. Bruce - człowiek zraniony i oszukany przez los postanawia ponownie rzucić życie na szalę przeznaczenia i walczyć z Banem - wtedy Alfred opuszcza go płacząc. :D (słuchamy bezsensowych wyjaśnień, że Alfred odchodzi aby odwieść Bruca od powrotu do maski - > Alfred odchodzi, a Bruce dalej robi swoje - dobra robota Alfred :)
6. Bruce w w/w rozmowie użala się nad stratą Rachel - jednak 10 minut później ląduje w łóżku z niecną i widzianą 2 razy w życiu panną Mirandą. !!
7. Krawężnik vel policjant najniższego szczebla Pan Blake - okazuje się geniuszem - odwiedza Batka w jego posiadłości przez kilka minut miażdży patosem zasługującym na Złota Malinę aby obwieścić - wiem, że jesteś Batmanem. (Ludzie litości).
8. W/w oficer policji Gotham znajduje martwe ciało chłopca przy ujściu wody z kanałów. Jednocześnie - po napadzie na giełdę skąd Bane i spółka salwowali się ucieczką na motocyklach - lol - (jak wprowadzili 3 maszyny Enduro przez drzwi - małe drewniane drzwi do obiektu giełdy - proponuję dla porównania wprowadzić motocykl do Tesco, Banku PKO lub placówki Poczty - żenada ). A więc - po napadzie złoczyńcy schowali się do kanału za rogiem (lol) - Szef Policji i kilku śmiałków ruszyli za nimi - po detonacji ogłuszony Gordon zostaje wciągnięty kilka metrów w głąb tunelu i znajduje się w centrum "kanałowej" bazy Bane. Ucieka turlając się do wody - wtedy WAŻNE - jeden z bandytów stwierdza, że ujść wody są setki i nie ma szans odnalezienia ciała Gordona. Nasz Geniusz/Prekognita Blake biegnie wiedziony przeczuciem akurat do miejsca gdzie wcześniej znalazł ciało chłopca !!!!!! - i co !!!!!- znajduje Gordona. :) - (Żal.pl).
9. W.w policjant ciągle okupuje Gordona w szpitalu - ahh - niewątpliwie każdy "krawężnik" w mieście o populacji 12 000 000 wpada na odwiedziny do szpitala snując mniej lub bardziej celne teorie rannemu szefowi policji.
10. Policja patroluje kanały przez cały film i nic nie znajduje - zamiast udać się do studzienki lub jej okolice gdzie udał się Gordon - lol.
11. Dalej fabuła jest jeszcze gorsza - miałem zamiar zbesztać ten durny film do końca - ale po prostu sił mi brak - streszczę po krótce : Jednym z najbardziej zabawnych motywów dalej - jest chwila kiedy Bruce wydostaje się z więzienia i nagle spotyka na środku ulicy Gotham Catwoman i mówi "dobra nic się nie stało - zaprowadź mnie do Bane'a" skąd ona ma niby wiedzieć gdzie jest Bane - skąd wiedziała wcześniej gdzie jest Bane :)??nawet jeśli wiedziała, gdzie jest Bane skąd Bruce wiedział, że ona wie ?????
12. W filmie kilkakrotnie przewija się info, że wszyscy funkcjonariusze policji są pod ziemią i że jest ich 3000 - trzy tysiące funkcjonariuszy na 12 000 000 obywateli :D - wow
dodajmy, że 3000 osób pozostaje pod ziemią przez ponad 6 miesięcy i jest w doskonałej kondycji - czyżby zakopali się pod centralą Biedronki w Gotham ? :P
13. W więzieniu Bruce robi pompki i brzuszki :D (pewnie mieli tam dobre jedzenie i dostęp do suplementów aby zregenerować Bruce'a, a co więcej wzmocnić go)- po czym oprawia Bane'a jak małego dzieciaka - wcześniej Bane'a oprawił Bruce jak małego kotka.
14. W więzieniu "w studni" odbywały się chyba zawody Arnold's Classic patrząc na siłacza podającego linę - poza tym uciekinierzy nie mogli wskoczyć na "półkę" - kilkakrotnie mamy ujęcia "studni" z dołu i z góry i żadnych półek nie widać :).
Ahhhhhhh - na uwagę zasługuje postać mamroczącego lekarza w więzieniu w nieznanym języku - prawdziwy "Wuj Dobra Rada".
15. Pod koniec filmu główni bohaterowie w ciągu kilku minut pojawiają się w kilku różnych miejscach jednocześnie - oczywiście ratują sobie nawzajem życie w ostatniej chwili.
16. Pagget umierając mówi "You are pure evil" - najbardziej żałosny tekst EVER.
16. Scena z chłopakami z Delty w siedzibie korporacji przy końcu filmu czy co to było - przyznajmy - "zarządzili" zdrowo - padli jak przysłowiowe "kafki". (ale mieli naprawdę SZEROKIE szczęki - stereotyp komandosa zachowany - brawo Nolan)
17. Atak policji na terrorystów na skrzyżowaniu - terroryści mają AK-47 i wóz bojowy - pomimo ciągłego frontalnego ognia w kierunku policji pada dokładnie 2 policjantów.
18. Blake okazuje ponownie intelekt i mówi do Pana od betoniarki - "ej my się znamy" - po czym następuje szarpanina - jeden oprych dostaje postrzał w okolice torsu - drugi ten od betoniarki dostaje postrzał powyżej barku - obaj giną na miejscu. :)
19. Bane przybywa na spotkanie zarządu Wayne Ent. i stwierdza, że potrzebuje 3 osób do aktywacji reaktora - myślałem, że chodzi o jakieś kody, tajne klucze etc - okazuje się, że trzeba było przyłożyć dłonie do czytnika (!!!!!!!!!!) - czyż Bane'a nie mógł tych dłoni odciąć lub na siłę im te dłonie przyłożyć...........no comments po prostu
21. Twardziel Batman pchnięty scyzorykiem, który spenetrował jego kuloodporną zbroję jęczy i słania się - jednocześnie kilka minut później jest zdrowy :).
22. Scena kiedy umierająca Miranda bredzi jest ujęcie z jej perspektywy - stoi tam Gordon, Batman, i Catwoman - mają tak superancko - bajerancko wyprane z emocji twarze - 3 matołki :).
23. Końcowa scena - Batman mówi o "kocyku" i Gordon dostaje olśnienia :) brawo Sherlocku (dodajmy, że Blake wcześniej po prostu wie, że Batman to Bruce).
25. Scena kiedy Batman podpala ścieżkę paliwa i na moście czy budynku pojawia się płonący nietoperz :) - rozumie, że Bruce wspiął się tam z kanistrem ze Statoil.
26. Kilka scen w filmie kiedy Batman stoi na czubku jakiegoś drapacza chmur oparty o "szpic" - z całym szacunkiem ale to jest film Batman, a nie Spiderman.
27. Wielki finał filmu - żenada - bomba atomowa wleczona na linie przez całe miasto - śmiać się czy płakać - sam nie wiem.
28. Batman w swoim "samolocie" na końcu filmu jest pokazany w kabinie do ostatnich sekund przed detonacją - po czym dowiadujemy się, że jednak latające ustrojstwo Batmana miało autopilota - więc kto siedział w kabinie ? Pan Kukła? :)
29. Scena pogrzebu - Alfred znowu płacze i pier........li bez sensu - brawo Alfred :).
30. Robin zostaje Robinem bez przeszkolenia - przypominam jakie przeszkolenia przeszedł Bruce przez i w trakcie treningu w lidze cieni...........nie mówiąc o przeszkoleniu w zakresie technologicznych nowinek Batmana.
Nie będę już drążył gdzie był Azrael - oryginalna historia była o niebo lepsza - tam złamany kręgosłup - tu wybity krąg........ - co skłoniło mnie do powyższych wynurzeń? - Skłonił mnie atak zarówno filmwebu jak i innych serwisów oraz użytkowników względem filmu Prometeusz. Podobno Waszym zdaniem film Scotta ma dziurawą fabułę - fakt jest kilka nieścisłości - ale Batman - wychwalany pod Niebiosa Batman jest jedną wielką fabularną dziurą........Proszę powiedzcie mi - jak można pisać dobrze o filmie Batman???????? Przykładowo Avengers - film komiksowy ma trochę humoru i mnóstwo akcji ale idąc do kina na w.w film spodziewaliśmy się komiksowej zadymy - i dostaliśmy ją. Natomiast film Nolana aspiruje i to bardzo ASPIRUJE - co więcej oficjalne recenzje - przykład "Prawie trzygodzinne widowisko połyka się w całości – kiedy pojawią się napisy końcowe, poczujecie się tak, jakbyście dopiero co zasiedli w fotelach i zdezorientowani będziecie spoglądać na sąsiadów z niemym pytaniem: Jak to? To już koniec? " - cóż - ja zwykły zjadacz chleba - z zawodu jestem piekarzem - z całym szacunkiem ja - piekarz prosiłem znajomego w kinie kilka minut przed końcem - wyjdźmy stąd - ostatecznie film do końca obejrzeliśmy - co powiedziała osoba, która towarzyszyła mi w kinie, osoba, która w życiu nie miała w ręku komiksu z "serii Bane'a" - mój kolega Jacek spojrzał na mnie i wydusił "Ten film był bez sensu". Zgadzam się.
Konkluzja : Prometeusz > Batman.
OMG - w Avengers są Bogowie, Rasa z innego wymiaru, Hulk i technologia z 3000 roku - więc gdyby kolano Batmana zostało wyleczone w realiach Avenegers nawet bym nie pisnął
nie jestem pewny ale uslyszalem o braku chrzastki stawowej a nie braku lakotki. to znaczy tylko tyle ze kolano w srodku nie jest gladkie tylko chropowate i boli przy kazdym ruchu albo po wysilku. co do reszty z mniejszymi lub wiekszymi zastrzezeniami zgadzam sie w calej rozciaglaosci. film jest slaby a fabula naciagana. jest niedopracowany pod wzgledem fabularnym. szacum ze chcialo ci sie to pisac i gratuluje pamieci ze to wszytko zapamietales. ja sie chyba nawet tak nie koncetrowalem. aaaa
jak sie ma ucieczka z gieldy papierow wartosciowych do ucieczki jokera z banku?
Ech kretynie probowales sie wymadrzac, ale niestety jestes troche tepy i wypowiadasz sie na temat rzeczy o któreych nie masz pojecia. Łąkatek jest wiecej niz jednak i one stabilizuja kolano. Mozna bez nich chodzic tylko kolano jest niestabilne. Wiec to ze Bruce chodzil o lasce bez lakatki jest jak najbardziej prawdopodobne. Dobra rada, jak chcesz sie wymadrzac na forum to mów poprawnie bo to ze pare osob uzna cie za madrego to nie oznacza ze nim jestes.
ale on nie tylko chodzi- on skacze, kopie, biega. kolano powinien miec po 15 minutach wielkosci glowy. przegial Nolan strasznie z tym motywem.
Ba! Rozpieprza nawet ściany! Strach pomyśleć, co by wyczyniał ze zdrowym kolanem! Zbrojony betonie, strzeż się!
Ja akurat tu nic dziwnego nie widze. Tu chodzi o to ze kolano jest niestabilne. Co znaczy ze jest podatne na roznego rodzaju urazy, ale nie jest powiedziane ze musi mu sie cos powazniejszego stac. Jakby Bruce gral w football to byloby to glupie a takto birac pod uwage przez kogo byl szkolony jest to prawdopodobne :)
Jeszcze dopowiem że wszystkie 30 "błedów" napisanych przez gazisa to szukanie dziury w calym a same w sobie sa idiotyczne
nie rozumiem twojej napinki... przecież Mroczny Rycerz to nie jest film oparty na faktach. Nie jest to dokument ani film historyczny. Nie jest to biografia. Więc dlaczego Nolan nie mógł sobie ponaginać rzeczywistość? (o ile w ogóle to zrobił - twoich punktów nie czytałem, bo jeszcze nie widziałem filmu i nie chcę sobie psuć zabawy)
mogl ponaginac nasza rzeczywistosc- to nazywamy SF. natomiast Nolan nie nagial a olal logike i rzeczywistosc swiata Batmana ktora sam kreuje. to akurat juz jest problem.
Alien- trudno sie przyczepic. Matrix- to samo. X: FC identycznie. a na TDKR co chwile sie zastanawiasz o co chodzi i czy nie dalo sie tego w mniej glupkowaty sposob rozwiazac
bo to jest pogranicze SF- oglądałeś poprzednie części? Rozprawiacie co jest bardziej logiczne a co nie, co się zgadza z prawami fizyki itp. i po co albo ci się film podoba albo nie każdy ma odmienne zdanie. Każdego z nas interesuje co innego. Przeczytaj komiks Batmana, Spidermana, Lobo, cokolwiek i opisz mi jak widzisz, wyobrażasz sobie daną sytuację i później ja ci powiem że świat który wykreowałeś, nie jest rzeczywisty bo nie zgadza się z moim...
mysle ze wiele jescze zrobia koleżanko(sorki edit ).biedni ludzie bez wyobrazni,skrzywdzeni fani sf,domorosli krytycy filmowi i ogólnie narzekacze mają kolejny cel w życiu :) aż do premiery hobbita możemy się spodziewac podobnych kwiatków . pozdrawiam autora tematu-chusteczki podac ?
Rany Boskie... to tylko film, ciekaw jestem czy wszystkim filmom wytykasz po 30 błędów czy tylko TDKR?
Skoro az tak Ci sie chciało wypisywać to dziadostwo którego pewnie nikt nie przeczytał nawet do połowy to musi oznaczać że - jesteś: albo wielmożnym krytykiem, albo w jakiś sposób nienawidzisz, nie lubisz, nie cierpisz tego filmu.
Raczej opcje nr 1 wykluczam, więc zostaje to drugie. Czyżby Nolan w jakiś sposób uraził Twoja godność? film okazał się lepszy niż Avengers albo od Kubusia Puchatka bądź Królewny Śnieżki i Łowcy?
Kubusia Puchatka nie potrzebnie w to mieszasz. Napisałem wyżej. Burton = Gotyckie fantasty o facecie nietoperzu, Nolan = film o facecie nietoperzu wyglądający jak w prawdziwym świecie jednak nadal fantasy.
O tak panie gasis jak ten film był dla pana głupotą to ma pan tu głupoty Prometeusza,i prosze sobie porównać.Jakby co ocena Prometeusza to 7/10
1) Statek ląduje na nieznanej planecie,kapitan mówi że pójdą dopiero rano,ale ponieważ jeden z naukowców na statku mówi "idziemy "! Wszyscy idą.
2) Kiedy David wciska jakieś kody na ścianach w tunelu,wchodzi na......drabinę. Miał ją w kieszeni? :)
3)Koleś który uwielbia skały,przestraszył się na widok martwego ciała obcego sprzed 2 000 lat i zaczął siać panikę.Tylko że wcześniej wiedział że idą na spotkamie z naszymi "stwórcami"
4) Na ekspedycję nie biorą broni bo nielicząca pani Doktor tak powiedziała.
5) Millburn i Fifield zgubili się w tunelach,podczas gdy te kulki wysyłaly obrazy i kapitan mógł ich pokierować.
6) Ci dwaj boją się w tunelach,jeszcze czytnik wykrył formę życia,a murzyn poszedł się bzykać i zostawił ich samych sobie. (kapitan i to jeszcze na obcej planecie by przynajmniej postawił kogoś na wartę,by miał na nich oko)
7) Oczywiście idą do miejsca którego wcześnej się bali i to przez to miejsce odłączyli się od reszty.
8) Widzą wężowatą formę życia i co robią? Próbują głaskać i dotykać :)
9) Naukowcy najpierw próbują złapać Shaw ta się wymyka,po operacji idzie do Davida i tych wtajemniczonych (wiedzieli że ona miała to w brzuchu) ,ale jak spotyka tych co chcieli ją uśpić normalnie z nią gadają jak gdyby nigdy nic.
10) Czujnik z kombinezonu Fofielda pokazuje że jest przed statkiem ,choć wcześniej nie żył,co robi załoga? Jeden facet Wychodzi bez broni na zwenątrz sprawdzić. :)
11) Wchodzą do gigantycznej sali z ludzką głową,i w ogóle ich to nie dziwi,na zasadzie "o jaki ładny pomnik"
12) Charlie oczywiście nie powiedział nawet swojej żonie że się źle czuje i ma jakąś glizdę w oku.
13) Janek kiedy przyszedł do Shaw mówi jej że to placówka bojowa itd. Ale nie jest pokazane skąd to wie,nagłe olśnienie?
14) Oczywiście na obcej nieznanej planecie nasi dzielni naukowcy nie odczuwają strachu,idą spotkać naszych stwórców! A oni się tak zachowują jakby poszli na spacerek.
15) Oczywiście broń przyszlości jest taka słaba jak pokazali na filmie,ja rozumiem że ten shotgun nie ranił Space Jockeya,ale jak strzelali do tego zarażonego co ich atakował w hangarze,też nic mu to nie robiło.Pytanie - to co można było zniszczyć tą bronią?
16) Shaw porwana przez burzę,ma jeszcze dość siły by trzymać ciężką głowę Jockeya,którą wcześniej musieli nieść w 2 osoby.
17) Oczywiście Millburn i Fifield po odłączeniu się od grupy nie mogli poprosić Janka by ich pokierował do wyjścia,tylko zabłądzili.
18) Oczywiście Pan Weyland,cały czas był na statku....tylko gdzie jeśli cały statek był zwiedzany przez załogę.
Prometeusz to bzdura na bzdurze ,porównywać TDKR i Prometheus to jak porównać Michaela Jacksona i Biebera.
Batman > Prometeusz
ależ ja stwierdziłem że w Prometeuszu jest mnóstwo błędów - jednak subiektywnie Batman jest dla mnie gorszym filmem bo po prostu nie trzyma się kupy, mam prawo tak uważać prawda? strasznie się obrońcy Batmana spinają - ja pisałem swoje "dziadostwo" z uśmiechem a tutaj pojawiają się "agresywne posty" i "lekka korba", jest mnóstwo "dyskusji" gdzie forumowicze chwalą Batmana, przepraszam ale nie umieszczam tam postów aby kogoś "zjebać" , natomiast powtórzę to ponownie - jeśli chodzi o Ciebie i Twoje dwa posty + uwielbienie dla Batmana i pełne wręcz "sekciarskie zaślepienie " uważam, że strasznie tępy jesteś (wcześniej napisałem to ładniej - "intelektualnie znieczulony" )Ludzie nie wiem co bierzecie ale bierzcie połowę a jak nic nie bierzecie to zacznijcie brać całą dawkę.
błąd przepraszam - pomyliłem Twój post z postem Sebka - jakkolwiek podtrzymuję - jesteś tępy jak wół ;)
Zrozum że nie każdy na takie pierdoły zwraca uwagę,ale te twoje "błedy" da się bardzo łatwo wyjaśnić np :
15) tu nie rozumiem o co ci chodzi Selina wróciła by ratować Batmana a potem oboje zatrzymać cieżarówkę.
8) Blake widział jak cialo dzieciaka wypłyneło z kanałów,a potem jak Gordona zabrali przyszło mu na myśl że spływ z ich bazy jest tam,i jeśli Gordon będzie próbował uciec to można go szukać tylko tam.
Od 22 do 30 te podpunkty są tak durne że nie ma co komentować,nie wiem co ty widzisz w tym złego.
I te na początku też,tylko z 19 tu ci przyznaję rację,po co Bane się tak partolił żeby Fox tą rękę położyl.Chyba że chciał go złamać psychicznie,żeby sam to zrobił.
tak jasne - wiemy,że odpływów jest kilkaset - idź zrób sobie przysługę i policz rachunek prawdopodobieństwa, że Gordon wypłynie w miejscu X
Nolan uraził moje oczekiwania po 2 dobrych pierwszych częściach filmu - przepraszam ale czuję się zajebiście urażony gniotem, którego wczoraj obejrzałem - tak żałuję, że go obejrzałem - teraz na myśl Batman - Nolan chce mi się rzygać, jeśli chodzi o 30 blędów - przypadkiem wyszło ich, aż 30 - jest dużo więcej ale nie miałem siły (skończyło się zimne piwo). Jeżeli Tobie wydał się film logiczny i fajny cóż pozostaje tylko pozazdrościć znieczulicy intelektualnej
ja do swojego intelektu nic nie mam, za to Ty widzę wręcz odwrotnie, a wnioskujesz że mam ''znieczulicę intelektualna'' bo ułożyłem kilka zdań sprzeciwu wobec Twojego nastawienia do filmu, masz jakieś zdolności parapsychiczne czy jak?
Czyli w Dark Knight nie przeszkadzało Ci, ze Harvey Dent mowil swobodnie po spaleni połowy twarzy? Tak samo nierealne... Niektóre punkty owszem racja, ale niktóre sa tak smieszne jak czepianie się, że w Zielonej Mili koleś "wciąga choroby" i ulecza, a Forrest Gump biega p
why so serious?
W zasadzie muszę przyznać przy wielu punktach rację. Ale nie przeszkadza mi to, bawiłem się i tak świetnie i mi nikt tego nie odbierze. Od tego jest ten film.
A i żeby nie było, to może w niektórych pkt masz racje, ale jest to film science fiction wiec wiesz...:P.
Co do gasis ja się zgadzam tylko co do punktu 19.
Ale reszta to stek bzdur.
Natomiast mój post o Prometeuszu- tam się nie da nie zgodzić co do chociażby jednego punktu !
U mnie jest 18 ptk czystej prawdy a u ciebie na 30 ppk tylko jeden jest prawdą !
Wypierajcie się wszyscy.To co ten pan napisał to w większości prawda. Dałem tej imitacji batmana 8 za to że jest tam Bale i że jest to gacek. Tak naprawdę powinienem dać 6. Pozdrawiam.
Kolego, bylem wczoraj w kinie na tym filmie... Mylisz sie strasznie co do wyliczanki gazis'a. Wypunktowal pieknie wiekszosc bledow pod ktorymi sie podpisuje 2 łapskami. Gazis - dostarczyles mi chyba wiecej radosci przy wypominaniu bzdur z Batmana niz sam film ;). Mnie zatkalo (ale wybaczylem) jak zobaczylem w pierwszych scenach filmu jak spec ops robia abordaz samolotu :D. O matko z corka! Trzeba byc nacpanym amerykanskim cwokiem w pokoju pelnym innych cwokow, tym razem cwokow klakierow - zeby takiego czegos nie wychwycic i nie poprawic (raczej wyciac z fabuly). Gdyby prawa fizyki obowiazywaly to ci panowie by radosnie chustali sie i obijali o siebie za samolotem... ale nieee. Za to samolot ktory obrocil sie pionowo od razu stracil skrzydla. Pewnie podmuch wiatru silniejszy. Jako wielki fan serii musze z ogromna przykroscia stwierdzic ze zdradzono nas o swicie... I to po niesamowitej czesci 2 Batmana. Wstyd.
@gr8l
Pewnie że Science Fiction,ale przeczytaj jeszcze raz ,przecież zwykle w filmach tego typu takich głupot nie ma a już napewno nie w filmie Scotta.
Jestem fanem twórczości Nolana i spodziewałem się czegoś innego (lepszego). Zwłaszcza po dwóch poprzednich częściach przygód Batmana. Namówiłem znajomych na wyjazd do kina i przeze mnie stracili po 30zł i 3 godziny życia:) Pod koniec filmu czułem się jakbym oglądał zakończenie Piły 8 :) Dialogi w tym filmie były bardzo kiepskie. Jestem zawiedziony tym filmem. Może gdyby to nie był Nolan, to olałbym te wszystkie błędy, ale według mnie to jest jeden z najlepszych reżyserów w tym momencie na świecie. Jestem w szoku, że on tak to wszystko schrzanił. Film odbiega od dwóch poprzednich części i to rażąco.
Nie wiem dlaczego kilka osób tak bardzo jest zbulwersowanych postem gazisa. Wypisał tylko to, co zauważył (zresztą bardzo słusznie, bo błędów było o kilka więcej) i mu się nie spodobało. Mnie zdenerwowały niektóre sceny, ale nie zaburzyły ogólnego odbioru filmu, na który czekałem długo. Taką samą listę można wypisywać do chociażby Władcy Pierścieni, Gwiezdnych Wojen, nie mówiąc o Indianie Jones'ie i w każdym z filmów z tych serii mogłoby być tych błędów więcej, co nie zakłóca odbioru i zachwytu nad filmami.
A jednak Prometeusz to film Sci-fi, a TDKR to przede wszystkim film akcji nastawiony na dobrą rozrywkę. Jeżeli Batman jest wytrzymalszy, szybszy i silniejszy niż to możliwe w prawdziwym świecie, mogę to zrozumieć. Takie prawa filmu akcji. Kiedy naukowiec w filmie SF zachowuje się jak idiota - jest niestety gorzej.
Niektóre "błędy", jak np. czepianie się łzawych momentów czy szerokich szczęk komandosów, jest bezsensowne, bo to żadne błędy. To coś, co subiektywnie ci nie pasuje. Przez takie podpunkty ciężko traktować twoją wypowiedź poważnie, bo równie dobrze można zarzucić jakiemuś filmowi, że ma brzydkich aktorów.
Film ten to dobra rozrywka, a pewne nielogiczności nie wpływają wg. mnie znacząco na jego odbiór.
co do tej listy to sie zgadzam . sam podczas, niektórych scen mialem mine "o_O" . ciekawi mnie czy pisales to z pamieci, bo przeczytales czy w kinie na biezaco spisywale swoje spostrzezenia?:)
Bylem in Batmanie tym i na Prometeuszu i tu i tu mozna sie "bledow" uczepic. chociz Mroczny Rycerz Powstaje o WIELE lepiej mi sie ogladalo.
pozdrawiam
:)
Co do Twojej listy to do pkt. 12 dodalbym oprocz dobrej kondycji policjantow to to, ze byli zadbani. po pol roku by raczej wygladali jak Tarzan z broda menela:P