PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=809338}

Mrok

The Dark
4,9 2 577
ocen
4,9 10 1 2577
Mrok
powrót do forum filmu Mrok

Czy jest to horror ? i tak i nie ...
Dziewczynka zombie to metafora a tytuł to wg mnie mrok duszy. Podobnie jak w The Walking Dead zombie są tylko metaforą aby pokazać do czego zdolny jest gatunek ludzki kiedy nie ma prawa i jak wpisany w swoją bytność ma zniszczenie. Podobnie i tu dziewczynka zombie jest metaforą. Opowieść jest fantazy ale pokazuje mechanizmy. Niewidomy i okaleczony chłopiec jest tak samo skrzywdzony przez psychopatę jak Mina. Jego dobro powoli poskramia jej złość i gniew dlatego staje się "ludzka" - równie dobrze można było to ukazać w taki sposób ze przetrwała i była zabójcą. Żywienie się wnętrznościami to też metafora pokazująca jej całkowicie odcięcie się od świata w jej własnej głowie. Potwory są w głowach. W filmie pokazane są też mechanizmy jakie działają na ludzi gdy są skrzywdzeni przez toksycznych złych ludzi. Zasady... nadal je przestrzegał Alex - co więcej, brakowało mu zarówno zasad jak i oprawcy. Tak własnie działa toksyczne uzależnienie ofiar, które kazdy z nas spoytka w życiu a i wiielu wypadkach jesteśmy nimi sami. Bo mamy toksyczną matkę, ojca, męża, żonę....film ma niską ocenę bo gimbaza oczekiwała prostej strasznej historii o zombie. Jakiś matoł też źle s kwalifikował ten film. Film warty obejrzenia. Jest akcja, przesłanie i jest strasznie trochę. Sam motyw potwora + odrzuconego człowieka, którzy się zaprzyjaźniają znany z innych filmów np "pozwól mi wejść"

ocenił(a) film na 5
magik30

Zgodzę się z tobą w sprawie filmu.
Jednak w walking dead zombie nie są metafora zdecywanie...

ocenił(a) film na 9
s111

moim zdaniem są. Oczywiście świat tam jest prawdziwy i zombie też :) ale ten serial pokazuje (co często oglądający mają za złe bo wieje nudą) jak mogą zachowywać się ludzie w świecie w którym nie obowiązuje już żadne prawo i nie ma żadnych zasad. Nawet praworządny Rick musiał się wyzbyć zasad i choć do nich wraca to ma zawsze z tym pod górę. W świecie TWD zombie nie są problemem, problem stanowią ludzie, którzy dążą do zagłady lub wyzysku słabszych ludzi.

ocenił(a) film na 5
magik30

A no to tak..

magik30

Trafna ocena, a film dobry.

ocenił(a) film na 3
magik30

Coz za mysliciel sie znalazl, ktory wyskrobal kilka oczywistych zdan, ktore mozna przeczytac na kazdej angielskiej stronie w opisie tego filmu i mysli, ze jest drugim Sokratesem.

A co do tego : ,,aby pokazać do czego zdolny jest gatunek ludzki kiedy nie ma prawa,,

Niby jak pokazac ? O eliminowanie jednego po drugim moglibysmy podejrzewac wlasnie Mine, jednak nie chciala zabic tej babci, do ktorej wkradli sie do mieszkania, nie dobila tez tego chlopaka, ktorego potracil samochod, wiec te twoje wywody sa celne jak strzaly Milika w kadrze, bo Mina nie chciala nikogo zabijac dla zabawy, tylko dlatego, ze nie ma tutaj prawa, a zabijala tylko w ostatecznosci i samoobronie.

ps. Film oceniam jako gowniany i nudny. Typowy New Wave ni to horror, ni komedia, blizej mu raczej do gowna dla gimbazy, ktora, mysli ze umie nadprzecietnie myslec.

,,potwory sa w glowach,, hahahaha litosci

Pozwol mi wejsc, byl swietnym filmem o podobnej tematyce jak sam wspomniales, ale ten tutaj to jest gowno nieprzecietne. Zalatuje amatorka. Zero nastrojowej muzyki, klimatu nie zauwazylem, niektore zdjecia w miare dobre, kwestie psychologiczne na poziomie gimnazjum, tyle i az tyle.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 3
aproxx

zgadzam się, nudny, nijaki, przewidywalny, bardziej z gatunku "młodzieżowy", ale banda domorosłych filozofów z filmweba uważa, że jak ktoś spodziewa się po filmie czegoś więcej, a właściwie czegokolwiek (jak to miały być metafory to niestety, ale można to było zrobić dobrze, a nie słabo) to jest przygłupim gimbusem, jakby a) kwestia gustu, mentalności, dojrzałości i świadomości chociażby tego co się ogląda zależała od wieku b) jak dla niego coś jest odkrywcze, głębokie i mądre to dla wszystkich jest niesamowite, nowe i zaskakujące. a najbardziej lubię to, że zaraz ktoś wpadnie na genialny pomysł, że jestem "dzieciakiem" i "się nie znam" :D jeśli ktoś lubi melancholijne, metaforyczne produkcje zapewne znajdzie całkiem sporo wciągających pozycji, ale na ten film nie traciłabym czasu, jeśli ktoś nie szuka zapychacza do sprzątania w tle. "ot taki se". do przełknięcia i zapomnienia.

ocenił(a) film na 3
ml_Leake

Amen

magik30

Nie zgodzę się z tobą, osobiście uważam film za słaby. Mieli pomysł, ale zabrakło im pomysłowości aby zamknąć fabułę. Widzimy dziewczynkę, która jest wrażliwa ale w życiu brakuje jej miłości i wsparcia. Zostaje zamordowana przez konkubenta matki i zakopana w ziemi, z bólu i cierpienia rodzi się potwór, który dopiero gdy otrzymuje akceptację drugiego człowieka na nowo staje się ludzki. Myślę, że nie było w tym filmie żadnego większego podtekstu czy jakichkolwiek metafor. Równie dobrze możemy przyznać, że jest to typowa drabina Jakubowa i martwa dziewczynka musi przejść swoje piekło by odejść w stronę "światła"...że niby ostatnia scena mogła by być symbolem drogi ku odkupieniu, kobieta w samochodzie mogła by symbolizować to odkupienie i można jeszcze parę takich bzdur wymyślić...ale dla mnie nie było w tym filmie żadnej symboliki...to po prostu słaby film z niewykorzystanym potencjałem.

ocenił(a) film na 6
magdaxd

"nie było w tym filmie [...] jakichkolwiek metafor
martwa dziewczynka musi przejść swoje piekło by odejść w stronę "światła""
później kolejną scenę symboliczną wymieniasz. Można uznać że jest to bardzo prosta symbolika, ale jak można w jednym zdaniu tak sobie zaprzeczać.

edi_nie_oglada_filmow

Pocięłaś moją wypowiedź i zrobiłaś z tego miks... zupełnie nie podobny do niczego... czytaj ze zrozumieniem, bo widać że tego ci właśnie zabrakło... napisałam że można by tak to interpretować, ale dla mnie to nadinterpretacja...

ocenił(a) film na 6
magdaxd

Osoby zwykle mówiące o "czytaniu ze zrozumieniem" zwykle mają problem z formułowaniem logicznie spójnych zdań. Wymieniasz możliwe interpretacje zastosowanych środków stylistycznych/artystycznych i kończysz to "ale dla mnie nie było w tym filmie żadnej symboliki". No nie da się bardziej nie-wyrwać z kontekstu.

edi_nie_oglada_filmow

Jednak nie umiesz czytać ze zrozumieniem... napisałam "Równie dobrze możemy przyznać..." co oznacza tyle co możemy tworzyć wiele teorii i domniemywań na temat tego co w filmie było symboliką... tworzyć wiele nadinterpretacji, "...ale dla mnie nie było w tym filmie żadnej symboliki" kończę zdanie wyrażając w tym momencie swoją opinię dotyczącą filmu. Radzę zacząć studiować słownik i to ze zrozumieniem, bo nie mam ochoty tłumaczyć każdego zdania jakie napiszę osobą, które nie rozumieją co czytają i wyciągają fragmenty wypowiedzi zupełnie z kontekstu... może mój poziom krasomówstwa jest dla ciebie po prostu niezrozumiały ale nie jest to mój problem... więcej literatury i nadrobisz..

ocenił(a) film na 6
magdaxd

Wrodzona złośliwość nie pozwala mi zauważyć, że mówimy tą osobą lub tym osobom. A wielokropek nie powinien być używany tak często, zwłaszcza gdy jest to wyraźnie zbędne. I nie piszę tego by się do czegoś przyczepić - może trochę, bo dalej szarżujesz z "krasomówstwem" i nadrabianiem braków - ani tym bardziej wyrwać z kontekstu (kolejny piękny klasyk).

Każdy, nawet najprostszy, film jest budowany za pomocą pewnych środków artystycznych, uproszczeń i nawiązań do szeroko rozumianej kultury masowej. Każdy gatunek cechuje się też własnymi "zasadami", których część nie jest wyraźnie określona. Wszystko to sprawia, że nawet filmy z Seagalem mają jakiś zestaw metafor, analogii i innych środków wyrazu. Nawet jeśli nie uważasz, że należy wymienione przez ciebie zabiegi stylistyczne uznać za udane, nie sprawia to że one nie istnieją.

edi_nie_oglada_filmow

Jaki ty właściwie masz problem? Bo nie rozumiem... nie mam w nawyku poprawiać ludzi za pisownię ale ty również nie zwracasz uwagi czy korektor w telefonie ci przekształcił słowo czy nie... bzdurnym jest poprawiać że pisze się krasomówstwem a nie "krosomówstwe m" bo to jedno słowo a nie dwa... a właściwie pół słowa i litera... a co do symboliki to już podczas pierwszych nowych matur udowodnili, że ludzie doszukują się symboliki tam gdzie jej nie ma i tak poproszono autorkę wiersza o jego interpretację w celu weryfikacji poprawności oceniania. I tak nauczyciel, nie wiedząc, że interpretację napisała sama autorka wiersza wystawił jej ocenę dostareczną ponieważ nie wiedziała co autor miał na myśli pisząc wiersz jak również nie opisała symboliki znajdującej się w wierszu. Okazuje się, że nauczyciele widzą więcej w utworach niż powinni i uczą tego ludzi. Filmy są produkowane w głównej mierze dla pieniędzy...taką symbolikę posiadał ten film. I proszę cię... znajdź sobie zajęcie w życiu lepsze od rozmowy ze mną...

ocenił(a) film na 6
magdaxd

Akurat wspomniane słowo nie jest poprawiane automatycznie w ten sposób - a/ą, om.

Niczego nie udowodnili, jest to zwykły przypadek anecdaty i to jedynie mówiący o sposobie oceniania matur. Tu się zgadzam, wszystkie filmy chcą na siebie zarobić i większość filmowców pracuje na siebie. Nie oznacza to, że część nie ma zapędów tzw. artystycznych i nie próbuje, nawet jeśli nieudolnie, stworzyć coś więcej jak prostą opowieść żeby przyciągnąć widza.

edi_nie_oglada_filmow

Widzę, że z ciebie drugi Zuckerberg... sęk w tym, że korektory w telefonach działają na zasadzie prawdopodobieństwa i wyszukują słowo najczęściej przez ciebie używane, a -om to końcówka liczby mnogiej, więc jeśli częściej piszę w liczbie mnogiej to będzie mi na taką poprawiać, więc jeśli nie wiesz jak działa telefon komórkowy to proponuję przerzucić się na stacjonarny lub po prostu nie opowiadać głupot.

Jak napisałam i zdania nie zmieniam... uważam, że film nie ma w sobie żadnej symboliki, a próby doszukania się jej jest nadinterpretacją. Jest to film niskobudżetowy, którego celem było nakręcenie filmu w celu zarobkowym i opierało się na modnym w ostatnich latach temacie zombie. Film powinien był zakończyć się tragicznie, ale twórcy nie chcieli zawieść widza więc molestowana dziewczynka nie mogła skończyć marnie i tak została cudownie ocalona... ja tak ten film interpretuję i go nie polecam. Masz prawo robić sobie w głowie burzę mózgu i wymyślać co chcesz na ten temat, ale to że ty masz jakąś tam wizję nie zmieni mojej interpretacji tego filmu, a twoje marne próby udowodnienia mi swojej racji poprzez wykazanie swojej intelektualnej wyższości pokazuje tylko to jak bardzo jesteś ograniczona. Pozdrawiam i nie zachęcam do dalszej konwersacji.

ocenił(a) film na 6
magdaxd

Po co w to brniesz, to zwyczajne kłamstwo. Błąd nie był wielki, każdemu się zdarza, ale nie każdy siedzi na tak wysokim koniu (nawet jeśli to nie jest poprawna parafraza przysłowia).

Filmy zombie są od dana niemodne. Nawet jeśli wielokrotnie wracają to nie osiągają sukcesów (a stopniowy upadek Walking Dead jest tu najlepszym przykładem). A ten film nie jest typowym filmem o zombie, powiedziałbym że jest nawet nietypowy. I nie ma tu nawet innego lepszego wytłumaczenia scenariusza jak metaforyczne - powstanie potwora i jego przemiana.

edi_nie_oglada_filmow

Dobra, widzę że kompletnie nie znasz się na elektronicznych słownikach. Nie będę ci po raz kolejny tłumaczyć jak działa, bo to bez sensu. Piszesz z komputera, więc zapewne nie pojmiesz że słowniki w telefonie działają na innej zasadzie... jak to sprawi, że zrozumiesz, że ja z tobą nie rozmawiam a usiłuję cię spławić to niech ci będzie. Wmów sobie co tam ci wygodne, poczuj się lepszy... osobiście mam to bardzo, ale to bardzo głęboko...

Stwierdzenie, że filmy zombie nie są modne w ostatnich czasach bardzo dobrze cię klasyfikuje jako osobę, która o współczesnym kinie wie tyle co sama obejrzała...i przedkłada swoją opinię nad opinię tłumu. Dla przykładu: Wyrmwood: Droga do żywych trupów (2014), Dead Shack (2017), Wiecznie żywy (2013), Duma i urzedzenie, i zombie (2016), Maggie (2015), Łowcy Zombie (2015), The Girl with all the Gifts (2016), Cooties (2014), Zombie Express (2016), Ładunek (2017)... 9 sezonów The Walking Dead, który zdobył 23 nagrody i 101 nominacji oraz swój prequel w postaci 5 sezonów Fear the Walking Dead... no to faktycznie masz rację nie ma mody na zombie...

ocenił(a) film na 6
magdaxd

Wyrmwood nawet nie milion dolarów - poniżej budżetu, Dead Shack 15k z sprzedaży online, Wiecznie żywy tu całkiem porządna sprzedaż, ale z tymi aktorami to nie jest jakiś szok, Duma i urzedzenie, i zombie - poniżej budżetu, Maggie - poniżej budżetu (b. małego), Łowcy Zombie - poniżej budżetu, The Girl with all the Gifts - bardzo poniżej budżetu, Cooties - zaskakująco okropna sprzedaż, Zombie express - bez zarzutu, choć ciężko ocenić koreańskie kino, Cargo - nawet nie 100k. Wszystkie filmy ocenione <7.

Walking dead od sezonu 5 był na dość dużym minusie pod względem oglądalności, sezon 9 był już dobijaniem wieka do trumny (dla porównania bardzo krytykowany ostatni sezon gry o tron cieszył się blisko 6x większą popularnością oficjalną - trudno spekulować ale można się założyć że zdecydowanie większą nieoficjalnie). Fear the Walking Dead jedynie w pierwszym odcinku przyciągnął dużą widownię, ostatnie sezony oglądało jeszcze mniej osób jak Walking Dead (poniżej 2 mln).

Żeby słownik androdowski/applowski zaproponował słowo osobom, trzeba wpisać literę o zamiast a, wcześniej zaproponuje podstawowe i najpopularniejsze formy z tego korzenia - osób, osoby, osoba. Żaden słownik nie proponuje nadużywanie wielokropka.

edi_nie_oglada_filmow

Źle interpretujesz działanie słownika elektronicznego. On adnotuje najczęściej używane przez ciebie formy tak więc gdy piszę "zycz..." to mi wyskakuje "życzę"... po wybraniu słowa "życzę" wyskakuje mi propozycja słowa "ci", następnie "wszystkiego", następnie "najlepszego"... tak więc można nakreślić życzenia pisząc jedynie "zycz...". Jeżeli używasz wulgaryzmów to też będą ci one proponowane... tak więc nie wiem jak stary telefon posiadasz... ale ja posiadam taki, że do pisania wcale nie trzeba wpisywać pełne słowo... wystarczy kilka liter. Wadą tego jest to, że gdy wpiszesz słowo "zyczymy" w nadziei na "życzymy" to słownik jako pierwsze zasugeruje ci słowo "życzę", bo jest przeze mnie częściej używaną formą... tak więc widocznie mam telefon z A.I... a co do twojej pisowni to prawidłowe zdanie to "Żaden słownik nie proponuje nadużywaniA wielokropka."...ale jako, że ja kocham wielokropek i to jestem rozpustna i sobie go nadużywam!!! Bo lubię!!! I nic z tym nie zrobisz...

No popatrz... Hollywood to jednak instytucja charytatywna... nagrywają filmy tylko po to by aktorzy dochodów nie stracili... Filmy zombie tak źle się sprzedają, że nagrali kolejne: Day of the Dead: Bloodline, Patient Zero, Redcon-1, Operacja Overlord, Rampant, The Dead Don't Die, Patients of a Saint, Johnny Z, Zombie Virus, Black Summer...i więcej... a twoje prywatne opinie to nie wyrocznie... sorry ale filmy o zombie są w modzie... może ci się to nie podobać ale tego nie zmienisz... tak jak wielokropka...

ocenił(a) film na 8
magik30

Zgadzam się. Film bardzo mi się podobał. Jednak to taki trochę dramat pomieszany z horrorem i pewnie dlatego wielu nie przypadł do gustu.

ocenił(a) film na 5
magik30

Nie był zły, ale tak naprawdę o co chodziło temu całemu Alexowi. Co on tak był za tym Josefem.
Ok w przypadku tej Miny było przejrzyście pokazane że ten gość ją molestował i zatłukł na wpół żywą zakopał. Zakładam, że go potem zabiła, czego niestety nie pokazali.
Ale już w przypadku tego Alexa to masakra. Ni cholery wiadomo o co mu biegało.
Niezłe było to że im dłużej sie z nim zadawała tym wracała do człowieczeństwa.

ocenił(a) film na 6
settokaiba

Wygląda to na jakąś formę syndromu sztokholmskiego , poza przywiązaniem do oprawcy Alex wspominał też o zasadach, których musiał przestrzegać i w których miał pewne upodobanie - jak te leżenie nieruchomo pod kocem.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones