Byłam na I części i muszę przyznać, że II-ga jest o niebo lepsza. Lepsza ze względu na efekty specjalne, grę aktorską, szególnie tego małego ;) i scenariusz, w którym zawarto o wiele lepszy pomysł. Warto obejrzeć ten film choćby ze względu na szalenie przystojnego Oded'a Fehr'a.