Hanada ulega dwóm słabościom – do kobiet i zapachu gotowanego ryżu. W roli płatnego zabójcy niemal nie ma sobie równych. W rankingu tokijskich hitmanów jest numerem trzy. Gdy jednak nie wywiąże się ze swojego zadania, sam trafi na ich celownik, co wpędzi go w spiralę obsesji.
Z dużym luzem wchodzi do setki najlepszych filmów jakie w życiu widziałem - nastrojowy, perwersyjny, może i przeestetyzowany i miejscami denerwujący (za pierwszym razem ciężko połapać się o co chodzi w niektórych scenach), ale z muzyką i ujęciami/scenami które na zawsze zapadają w pamięć (motyl na muszce, wąchanie...
Film polecam, choć jestem przekonany, że tego typu kino nie zawsze może się podobać, ale w końcu trzeba zobaczyć aby stwierdzić coś takiego. Ja uważam film za wyśmienity i nastrojowy. Obiektywnie muszę stwierdzić, że jest to także film trochę ciężki, ale subiektywnie napiszę, że był to dla mnie film bardziej zajmujący...
więcejz wypowiedzi, których nie znajdziecie
w spekulacjach o kinie:
l’m not inspired by seijun suzuku's movies as a whole, but by certain shots and just his willingness to experiment to try and get images that are really cool or psychedelic. He’s a little bit like Russ Meyer for me. It’s easier to like sections
of his...