Wersja demo jest najlepszym opisem tego filmu. Pomimo bezstronnej jakości, odnosi się wrażenie jakby to była tylko próbka. Jakby to był materiał testowy puszczony na YouTuba, jakby to była próba w teatrze. Wszystko jest niby względnie poprawne, ale zrobione rąk na 80%. Poza tym twórcy najprawdopodobniej nie zrozumieli...
więcejWyszedł im romans. Film jest nierówny, traci tempo, wątek romansu dominuje. Niezliczina ilość błędów historycznych. W porównaniu do Waterloo Bondarczuka z 1970 roku Napoleon wypada wręcz słabo. Oczywiście pojawiają się w tle murzyni w roli oficerów armii francuskiej :-))) No i Oscara nie będzie bo nie ma wątku LGBT. ;)...
więcejCzy na Apple tv dali wersję reżyserską czy pociętą kinową ? (podobno wersja z kina jest kompletnie nie logiczna)
Jak wyżej, za to czapki z głów i brawa za scenografię i reżyserię, Pan Scott kolejny raz udowodnił, że nie ma sobie równych.
Dlaczego mając takie pole do popisu w przedstawieniu jakby nie patrzeć bogatej historii Napoleona, dostajemy taki pociachany gniot? Akcja skacze z wydarzenia na wydarzenie, bez większej głębi, nie mówiąc już o krótkich scenach walk, które to jednak przyniosły chwałę tej postaci. Efekty na bardzo niskim poziomie, a była...
więcejFabuła w żaden sposób nie tłumaczy podziwu, jakim darzą bohatera brytyjscy kadeci w jednej z ostatnich scen. W ogóle nic nie tłumaczy i właściwie kupy się nie trzyma. Zawód. Poza tym przykro mi to pisać, ale Joaquin Phoenix był zdecydowanie za stary do tej roli. W pierwszych scenach Napoleon powinien mieć 24 lata a...
Do tej pory uważałem Scotta za swojego ulubionego reżysera, który ma smykałkę do opowiedzenia zwięźle ciekawych historii w autentyczny sposób z sporym rozmachem przy okazji. Po tym filmie patrzę na Scotta jako reżysera, który nie potrafi wznieść się ponad swoje animozję i niechęć do osoby.
Mam wrażenie, że cały...
Idąc specjalnie na ten film do kina miałem nadzieję na dobry film wojenny, na poznanie choć fragmentów geniuszu Napoleona no i może trochę historii. Tymczasem połowa filmu to jakaś ķoślawa historia jego związku z Józefiną a reszta to bezładnie posklejane fragmenty bitew które niczym nie pociągają. W połowie filmu...
Grzech pierwszy i najważniejszy. Fatalny rozwlekły scenariusz. Trudno pojąć, czemu producenci zaakceptowali taki badziew, może nie mają czasu czytać, między białą kreską, a posuwaniem aspirujących aktoreczek. Idealne byłoby ograniczenie się tylko do kampanii rosyjskiej, do której przystąpił jako władca całej Europy, a...
więcejrobiąc z Niego pokrakę. Wielkie bitwy traktowane po macoszemu na koszt relacji z Józefiną.Przerywane wątki, brak spójności... bardzo słabo. Na wielki marsz na Moskwę poświęcono kilka minut filmu. Reżyser chce pokazać " małość" Napoleona względem Imperium Brytyjskiego, robi to bardzo cynicznie i pokazuje absurdalne...
I przez wskazania ekspertów od Oscara i i Hollywood.
Idąc na film Napoleon spodziewałem się Napoleona zgodnego z tym, co od razu przychodzi każdemu do głowy.
I z całym uszanowaniem dla świetnej gry aktorskiej Napoleona i Józefiny - kompletnie nie obchodził mnie ten wątek.
Dla Napoleona idzie na na coś innego do...
"Napoleon" był jedną z najbardziej wyczekiwanych przeze mnie premier tego roku. Uwielbiam historię i epokę napoleońską. Lubię Ridleya Scotta, tak samo jak Joaquina Phoenixa. Uważam "Gladiatora" za wybitny film. W postaci Napoleona i w jego epoce tkwi ogromny, podkreślam, ogromny potencjał dla wszelkiego rodzaju...
Wielkie oczekiwania na tak zapowiadający się ciekawy temat epoki napoleońskiej, a tu w trakcie seansu po jakimś czasie już tylko odliczałem czas, do napisów końcowych. Jeśli chodzi o produkcje kostiumowe z tego roku zdecydowanie bardziej polecam trzech muszkieterów D,Artagnan francuska produkcja reżyserii Martin...