Fabuła w żaden sposób nie tłumaczy podziwu, jakim darzą bohatera brytyjscy kadeci w jednej z ostatnich scen. W ogóle nic nie tłumaczy i właściwie kupy się nie trzyma. Zawód. Poza tym przykro mi to pisać, ale Joaquin Phoenix był zdecydowanie za stary do tej roli. W pierwszych scenach Napoleon powinien mieć 24 lata a wyglądał co najwyżej jak ojciec Napoelona.