Gdybyśmy dobijali ją to by tak szybko nie dała rady usunąć znaków po nas. W tym rzecz że nie ma czegoś takiego też jak ratowanie ziemi, ona sobie poradzi i otrząśnie po nas choćbyśmy nie wiem co zrobili, możemy ratować ludzkość, a ten film to niestety ciągła propaganda o naszym niszczycielskim wpływie, między innymi przez CO2 które na litość boską przecież jest podstawowym budulcem roślin więc jak jest go więcej to rośliny bujniejsze rosną. Albo że ocean pochłonie co2? ocean raz pochłania a innym razem uwalnia co2 a nie że utylizuje go... zależy od warunków globalnych.
Innym potknięciem które mnie uderzyło to jak mówili i koniach że "kiedyś" biegały przed ludźmi po sawannach ameryki i "znowu" to będą robić. Tylko mały szczegół jest taki że konie dotarły do Ameryk razem z ludźmi.
Ehh ciekawy natomiast był koniec z epoką lodowcową, oraz ślady bytności ludzi na księżycu, coś o czym w innym filmie o tej tematyce zapomniano.... albo pominięto
http://www.filmweb.pl/film/Life+After+People-2008-483118