Sceny w zaświatach były super. Ten film kieruje się swoim własnym stylem.

Zgadzam się. Film Świetny, lubię jak do samego końca nie wiadomo kto i dlaczego. Szkoda, że 3 część planowana jest na kwiecień 2015. Sam kiedyś doświadczyłem czegoś podobnego z tym, że nie widziałem "bytów", a samego siebie i moją rodzinę. To było coś jak opuszczenie ciała (OBE) i nie chciałbym już tego ponownie przeżyć.

No ja takiego czegos nie przezylem, i nie chcial bym. A co do 3 czesci, to jesli nie nakreci jej James Wan, to lepiej zeby w ogole nie powstala.

Zaintrygowała mnie twoja wypowiedź. Interesuję się nieco takimi zjawiskami i czy mógłbyś to zdarzenie dokładniej sprecyzować? Czyli, co czułeś? Jak do tego doszło? O czym myślałeś? Jak wróciłeś do pierwotnego stanu? Pozdrawiam.

Nie zrobiłem tego specjalnie tak jak ludzie zajmujący się OOBE. Przez 2 tygodnie miałem sporo pracy i spałem średnio 4-5h na dobę, w pewnym momencie usiadłem żeby sprawdzić pocztę e-mail i zanim Windows się załadował zasnąłem. Po chwili zobaczyłem siebie siedzącego przed PC, Chciałem się obudzić, krzyczałem, próbowałem złapać moją fizyczną postać, ale nie było reakcji. Poszedłem do pokoju obok gdzie siedziała matka z ojcem i oglądali serial. Krzyczałem, żeby poszła do mnie do pokoju i mnie obudziła bo sam nie mogę, niestety mnie nie słyszeli. Potem widziałem jak bym unosił się nad domem i poczułem jak coś ściąga mnie za nogi w dół i się wybudziłem zimny jak bym siedział godzinami na mrozie. Całość trwała jakieś 10 minut ale nie chciałbym, żeby to się powtórzyło. Kiedyś czytałem, że może to być zaburzenie snu tzw "paraliż przysenny" gdzie świadomość już się obudziła, a ciało jeszcze nie. Kilka lat temu brat "bawił" się w OOBE, a ja zawsze uważałem, że świruje. Mówił, że widział jakieś dziwne postacie i rzeczy, po których potem miał lęki i jeździł do psychologa. Mój wujek twierdził, że widział kiedyś śpiącego mężczyznę koło jego ŚP. żony i kiedy się zbliżył zobaczył siebie samego ale nie miał problemu z powrotem. Czasami niektóre rzeczy wydają się tak realne, że nie wiadomo gdzie jest granica między snem, a rzeczywistością.

Okej, wielkie dzięki:), brat nie opisywał czasem tych dziwnych postaci?

Co do paraliżu sennego, to ja czegoś takiego doświadczyłem. niemiłe uczucie.

A i jakbyś mógł spytaj się brata ,,jak się w to bawił ", sięgnął po jakąś lekturę z tego zakresu, eksperymenty, jak doświadczał tego ,,spirit walk "ingu. Najlepiej jak to kolejno po punktach opiszesz. Z góry dzięki:)

Nie opisywał. Wtedy wydawało się to dla mnie śmieszne i niewiele rozmawiałem z nim na ten temat. Obecnie widujemy się ze 2-3 razy w roku.

Dokładnie. Jest to horror dla małych dzieci. Zupełnie zero napięcia. Niestety w ostanich latach coraz mniej porządnych horrorów wychodzi. Jeżeli chcecie obejrzeć dobry horror z Parickiem Wilsonem to polecam "Obecność"

Obecność oglądałem super a Naznaczony się nie umywa

Dokładnie coraz słabsze te horrory ale z takich najnowszych to polecam właśnie "Obecność" i "Mama"

Zgadzam się. Obecność zajebisty horror, ale Naznaczony jest w podobnym stylu, tak samo (moze ciut mniej) ale nadal straszny.