Typowa produkcja z Holyłódż z wadami i zaletami znanymi dla tamtejszego kina,ale całkiem przyjemnie się ją ogląda.W sumie to film na czasie,tyle różnych głupot ostatnio powstaje w sieci(jak chociażby łapanie pokemonów),że niedługo być może ta filmowa fikcja zamieni się w rzeczywistość.Na plus na pewno te momenty i sceny dotyczące samych wyzwań,na minus te rozterki amerykańskiej nastolatki oraz wątek nazwijmy go "romantyczny".Dodatkowy plusik za końcówkę,nie spodziewałem się że tak to będzie rozegrane.Podsumowując niezły kawałek rozrywki na jesienny wieczór.