Pod koniec filmu widzimy, że Cris mowi do Moore, aby nie mieszała do tego Liz. Tak więc już w tym momencie widzimy jak Cris ewidentnie zmienia całą przyszłość eliminując z gry dziewczynę. Terroryście nie wezmą Liz na zakładniczkę, więc wszystkie wydarzenia się zmienią i cała wizja Crisa nie będzie nic warta, a przynajmniej nie wiele warta, gdyż będzie mógł tylko zgadywać. A bez dziewczyny nie "pójdzie" dalej w przyszłość jak 2 minuty, co będzie stanowczo za mało. Historia powinna się skończyć tym, że jedynie Liz uratuje swoje życie, a Cris, agenci i kilka milionów mieszkańców zginie w wybuchu- tak przynajmniej ja to rozumiem:)