Co za baznadzieja !! Co to w ogóle za pomysł na film ?! NIe polecam nie oglądajcie, nudny i momentami niewyjaśniony. Film dla ludzi dość płytkich. Nie polecam =(
Najgorsze jest, że przez takie komentarze, jak ten mkobosza można przegapić niezłe filmy, bo nie powiem, ale komentarze na filmweb mają dla mnie znaczenie podczas wyboru filmów.
Ty sie weź nawet nie wypowiadaj i poczytaj komentarze o Królu Lwie, a przedewszystkim doceń tą piękną bajkę, która nie może równać sie z dzisiejszymi... Ogolnie nie ogladam bajek(jesli juz to rzadko) ale Króla Lwa znam z dzieciństwa.
LOL no masz wulubionych takie hity jak Hills Have Eyes i Harrego Pottera... nic dziwnego ze Next Cie nie kreci jest o kilka klas wyzszy od tych twoich hiciorów... :P:P
Każdy lubi co innego ale to nie ja mam w ulubionych płytką bajkę "Sezon na misia" która nawet nie dorasta królwi lwowi do pięt :/
Każdy lubi co innego ale to nie ja mam w ulubionych płytką bajkę "Sezon na misia" która nawet nie dorasta królwi lwowi do pięt :/
Jak to gadają "O gustach się nie dyskutuje" Ja myślę ,że ten film jest momętem przełomowym CAGE'a !!! wyjasniłem to poniekąd w moim poście :)
popieram.. film jest kiepski..zasnąłem na nim ze 2 razy ;).. Cage ostatnio się rozmienia na drobnicę występując w coraz gorszych filmach.. ostatni dobry był chyba "Lord of war"
Rzeczywiście, film słaby. Na początku zaciekawia ale z czasem jest tylko gorzej. Dobrzy,znani aktorzy ale potencjał zmarnowany. A na dokładkę niespodziewanie słabe efekty specjalne. Na kilometr widać, kiedy wchodzą sceny animowane komputerowo. Niewiem jaki film miał budżet ale moim zdaniem - klapa.
mkobosz: jestem w stanie zrozumieć, że film Ci się nie podobał, jestem w stanie zrozumieć że nie rozumiesz pomysłu(chyba za młody jesteś żeby znać "The Golen Man" Philipa K. Dicka :)), ale nie pisz "Co za baznadzieja !! .... nie oglądajcie, nudny ...." wystarczy, że napiszesz "Nie podobał mi się". Wnerwia mnie pisanie takich opinii jak Twoja. Jeżeli już silisz się na cokolwiek to napisz dlaczego Ci się nie podobał (i zastanów się zanim napiszesz - bo może nie zrozumiałeś filmu, przeczytaj recenzje/opis może to pomoże Ci w zrozumieniu). Masa ludzi zanim pójdzie do kina ;) czyta opinie na filmweb.pl (który to jest site-em opiniotwórczym - trudne słowo), a Twoja opinia - wybacz - jest do chrzanu (czym szczerze powiedziawszy nie jestem zaskoczony biorąc pod uwage listę Twoich ulubionych, Stary, "Wybaw nas od Ewy", "Wzgórza mają oczy", "Skazany na śmierć" ... co to jest, rzeczywiście oskarowe super-produkcje), a już Twoje określenie "Film dla ludzi dość płytkich" wyjęło mnie z butów - byłbym wdzięczny jakbyś napisał jakąś argumentację powyższego stwierdzenia.
Mimo wszystko, pozdrawiam i polecam oglądnięcie - ze zrozumieniem - paru FILMÓW.
Film powyższy nie powala na kolana - to fakt - ale jest to kawałek nieźle nakręconego kina sensacyjnego z ciekawym, nie do końca wykorzystanym pomysłem prekognicji ( "Minority Report" był lepszy - mam nadzieję, że oglądałeś :D ).
thorp20: efekty specjalne to nie wszystko
oczywiście, że nie wszystko. Dlatego napisałem "A na dokładkę niespodziewanie słabe efekty specjalne".
no racja .. troche ,kiepski był ten efekt wybuchu atomówki na końcu .. te w środku filmu były nie najgorsze ..
"no racja .. troche ,kiepski był ten efekt wybuchu atomówki na końcu .. te w środku filmu były nie najgorsze .."
Np dzięki, że powiedziałeś mi co jest na końcu, bo właśnie miałem obejrzeć owy film...
heh .. i tak dużo z fabuły ci nie zdradziłem .. chyba ,że jesteś jak CAGE i przewidujesz przyszłość ;P
eugeniush masz 100% racje popieram !! kazdy ma swoje zdanie - ok. Ja najczesciej wlasnie po komentarzach ludzi oceniam czy bede ogladal ten film czy nie. nie chodze do kina na badziewia bo nie mam na to pieniedzy. patrze sobie a tu pisze czlowiek ktory nie zrozumial filmu ze to film dla ludzi plytkich - mi sie podobal wiec jestem plytki ??!! SORRY
Witam wszystkich jestem juz długo na filmwebie i niestety zauważam, że jeśli ktoś napisze o filmie "zły, baznadziejny, nudny..." lub cos w tym stylu to zaraz wszyscy zwalaja mu się na głowę mowiąc: "Nie rozumiesz filmu, nie dla ciebie, idź oglądać bajki...itd. Mi osobiście film się podobał chociaż nie był reweleacyjny...Uszanujcie zdanie innych w tym mkobosza. Pozdrawiam =)
Ależ ja szanuję mkobosza, naprawdę. Tylko wkurza mnie pisanie przez ludzi post-ów bez zastanowienia się co piszą. "Film dla ludzi dość płytkich" pisze nasz interlokutor - ale o co chodzi? Jak już sili się na jakikolwiek komentarz, a zwłaszcza taki, to niech się podzieli z nami swoimi "przemyśleniami" ( wyszło do rymu :) ), niech przedstawi argumentację powyższego stwierdzenia bo jego stwierdzenie stawia w dość - jakby to powiedzieć - niekorzystnym świetle osoby, które twierdzą, że im się film podobał. Pozdrawiam
eugeniush - Brawo! brawo! brawo! Można tylko przyklasnąć, pod Twoimi tekstami będę podpisywała się obiema rękami (rękoma?). Nareszcie ktoś zwrócił uwagę na sposób oceny filmów na filmweb'ie. Za każdym razem kiedy na forum widzę tego typu opisy produkowane przez podobnych mkoboszowi, to też mnie to wkurza (łagodne słowo).
mkobosz - Czekam na Twoją odpowiedź na moje pytanie 'Dlaczego mam nie oglądać tego filmu?' Proszę, użyj choć 3 (słownie: trzech) argumentów, które przekonają mnie, że nie warto poświęcać czasu na ten film.
ruda.alicja: Dziękuje i będe się starał dalej <zaczerwieniony> :*.
Po Twoim poście tak się zastanawiałem nad jakimś, kurcze, walidatorem wypowiedzi na filmweb.pl i jak już pisałem w przypadku "Most do Terabithii" nie chodzi o walidację stylu czy też słownictwa ( żadnych tam "o ja pie... beeeeep" :) ) tylko o poziom treści wypowiedzi, myślałem, że tak powiem o jakiejś "kwarantannie" postów albo jakimś początkowym teście przy zakładaniu konta, na przykład takim:
1. Numer trampka ( trampek to takie dawne obuwie sportowe :))
2. 5 szybkich pytań z wiedzy ogólnej sprawdzających potencjalny IQ forumowicza.
3. I walidator : If IQ < Nr trampka then > /dev/null, znaczy się do kosza :)
I wcale nie chcę być złośliwy tylko chodzi mi o dobro ogólne czytających filmweb.pl, dla których site ten jest podstawą do "być albo nie być" potencjalnie oglądanego filmu (mam masę znajomych, którzy sprawdzają filmweb lub np. stopklatka.pl zanim zabiorą się do oglądania).
PS. ruda.alicja: "Miasto Aniołów" dzisiaj TVP1 20:35. Pozdrawiam
Popieram i jeszcze raz popieram takie rozwiązanie. Ja sama zanim zabiorę się do oglądania jakiegoś filmu najpierw czytam informacje na filmweb.pl. Uważam, że to bardzo dobry serwis poświęcony filmom, tylko (niestety) te nieszczęsne komentarze (o których była wcześniej mowa) psują cały klimat tego miejsca. Niestety filmu nie obejrzę :-( Nie ma mnie w kraju.
ruda.alicja: damy radę jak wrócisz :). Zawsze pozostają jakieś "wypożyczalnie" :)
ale co tu szanowac ?
takiego plytkiego recenzenta ? ;)
oczywiscie pisze to wszystko jako zart
jestem juz po 3 piwkach
i zakoncze powiedzeniem znanego mi wlasciciela wypozyczalni kaset video
(tak, tak mlodzi, kiedys wypozyczalo sie kasety) :D
"nie ma filmow zlych, sa tylko dobre i bardzo dobre"
czemu do cholery przy ocenie filmu zaraz wstawiasz jakies durne teksty a ze to dla ludzi "plytkich" czy jakistam innych. Zaraz potem w dyskusji gadasz ze o gustach sie nie dyskutuje wiec czemu obrazasz innych (ktorym wlasnie za sprawą gustu) film sie bedzie podobal??? he? pozatym zdefiniuj mi pojęcie plytki??? czyli np. takie szybcy i wsciekli??? w mojej def wlasnie twoj hit w tym sie miesci.... Kazdy oglada to na co ma ochote, nie zawsze musza to byc jakies ambitne obrazy....ALE POWTARZAM JAK CHCESZ TO OBRAZAJ FILM A NIE LUDZI!!. ps. równiez uwazam ze NEXT to kiepski film, zazwyczaj proze Dick-a kiepsko filmuja, aczkolwiek wczoraj wieczorem przy popcornie i piwku obejrzalem go i wcale nie czuje sie przez to plytki. pozdro