Film jest tak irytujący i głupi, że nie mogłem obejrzeć go bez przewijania. Można przewinąć pół filmu a i tak będzie wiadomo o co chodzi. Co chwile pojawiające się wstawki z przyszłości były niedozniesienia. Efekty komputerowe jakby wzięte z filmu z ubiegłego wieku. Cage grający w takich popierdułkach to już standard, Biel dla ozdoby, ale co tu robi Moore? Szkoda jej tu.