Chyba reżyser lubił tego aktorzynę, który pada dwa razy jak trup. Ja wiem, że w tym filmie byłoby to możliwe, ale to jest pokazane tak jakby akcja toczyła się "do przodu" i wykorzystano jedną scenę, w dwóch ujeciach, które miały wyglądać jak dwie różne sceny. Wpadka montarzystów.
1:15:46 koleś z lewej pada nieżywy.
1:15:57 ten sam koleś pada nieżywy:)
Brawo.
Masz racje, ciekaw jestem ile razy ten film ogladales zanim to zauwazyles. Niezle oko Hehe. Pozdro
1 raz.;) Ale niee, ja sie chyba pomyliłem, bo w drugiej scenie Cage się odwraca, więc przepraszam za zamieszanie. Oooo, Next, w kinach od 10 sierpnia:)
mnie zastanawia jedno: skoro fbi zablokowało sygnał komórkowy i dla krótkofalówek to dlaczego agentka callie dzwoni z komórki?????
A w którym to momencie? być może ona nie dzwoni z komórki:) FBI ma oddzielną telefonie czy jakoś tak.
Jak wiemy nasz "magik" miał długa wizje, tzn pod koniec znowu obudził się w łóżku z lubą, ten schiz miał z pare dni i moim zdaniem powinien umrzeć z głodu lub pragnienia
Mozliwe ze jest tak, ze on widzial ta przyszlosc (nawet te 2 minuty) w kilka sekund, innego bardziej sensownego rozwiazania nie znajduje.
"Jak wiemy nasz "magik" miał długa wizje,"
Miał wizję długą ale nie kilku dniową o.0 Zobaczył najbliższe kilka godzin,
nie wiem na jakiej podstawie twierdzisz że wizja trwała kilka dni -.-
Błąd jest już na samym początku filmu. Nie wiem jak można tego nie zauważyć. Nicolas w barze sprawdza godzinę na swoim zegarku na lewej ręce.Po chwili ociera czoło prawą ręką z zegarkiem.Na początku pomyślałem, że ma dwa, ale nie! Sprawdziłem jeszcze raz. Musiał w międzyczasie przełożyć z lewej na prawą! Ale czy to było w scenariuszu? He he.