obejrzalem i nawet nie żałuję
Przewidywalne właśnie, od momentu w którym pani super-FBI go złapała od razu wiedziałem, albo inaczej, od razu przyszła mi do głowy myśl, że pewnie będzie coś jak w oszukać przeznaczenie - ot przejdzie film aż do momentu kulminacyjnego, będzie wielki błąd a później bum, main character obudzi się/przetrze oczy i koniec...