Cage przez caly film ma mine jakby ktos mu wsadzil dwumetrowy kij w dupe a jak dostaje swoich wizji to wpierw wali w niego podmuch wielkiego bąka a pozniej robi swoja druga mine jakby puscily mu nagle zwieracze. Film przecietny, efetky hmm cztery lata temu by zrobily na mnie wrazenie no ale w koncu nie oto tylko chodzi (chodz w sumnie w takich filmach glownie oto chodzi). Ogolnie widzialem go na kompie i na zabicie czasu moze byc ale z pewnoscia po wyjsciu z kina nie byl bym w najlepszym humorze. Pozdrawiam:)