średni film, w sumie przyjemny, ale nazwiska Cage (choc on akurat ostatnio mocno zaniża loty vide - Kult, Ghost Rider), Moore i Biel, no i nazwisko Dicka, one wszystkie wywoływały apetyt. Zaskoczeniem słabe efekty specjalne - moment gdy głazy i belki spadały, efekty komputerowe baaardzo widoczne. Troche też nielogiczności przy jego wizjach przyszlosci. 5/10, w sumie liczylem na wiecej.