Koncert gry aktorskiej, Close i Malkovich są rewelacyjni, podobnie Pfeiffer, choć jej rola jest mniej spektakularna. Wracam do tego filmu co jakis czas i za kazdym razem robi wrażenie.

Z pozoru wielowatkowy, w rzeczywistosci niebywale spojny....piekny i przerazajacy.... film o nieslychanie silnej i niebezpiecznej mocy Milosci..... oraz paradoksalnie o niebywale niebezpiecznej sile Nienawisci, gdzie granica pomiedzy tymi dwoma, wydaje sie skrajnymi stanami uczuc...zaciera sie i wprowadza do naszych...

Jak dla mnie powalający... Od początku do końca trzyma w napięciu. Aktorzy (pomijam, że sama śmietanka) zagrali rewelacyjnie. Byli niesamowici, tak samo jak niesamowita była cała intryga. A moment, kiedy Glen Close stwierdza, że stała się wirtuozem kłamstwa należy do moich ulubionych scen filmowych.

Lubie takie kino, zniewalajace od pierwszych minut az do napisow koncowych. A zniewala tutaj wszystko: scenariusz, intrygi, wzrok Malkovicha, perfidny usmieszek Glenn Close, subtelnosc Pfeiffer i niesamowity klimat francuskich salonow. To film o obludzie, zaklamaniu i zdradzie ale przede wszystkim o milosci, ktora...

lubie dobe filmy kostiumowe a ten do nich nalezy a jeszcze dodac wspaniala gre aktorska swietny scenariusz to mzna powiedziec ze
film jest bez zarzutu
j - bardzo dobry

Film jest niezwykly. nieczesto sie zdarza, by tak wiele gwiazd nie psulo calego filmu. Tutaj jest inaczej, aktorzy uzupelniaja sie nawzajem i dodaja sobie blasku.. warto obejrzec ...i nie tylko raz

Nakładanie masek, ukrywanie prawdziwych zamiarów, konformistyczne, egoistyczne postępowanie polegające na wykorzystywaniu innych do włąsnych celów, to motywy którymi kierują się ludzie do dnia dzisiejszego. Dlatego film ten obecnie nie traci nic na swojej aktualności, lecz nabiera zupełnie nowego wymiaru piętnując...

Kiedy pierwszy raz oglądałam ten film, widziałam tylko jego. Johna Malkovicha. Byłam chyba w siódmej czy ósmej klasie podstawówki, a jego demoniczny, zniewalający urok zrobił na mnie piorunujące wrażenie. Teraz nauczyłam się cenić go po prostu za doskonałą grę aktorską, a we wspaniałym filmie Stephena Frearsa...

Nawet jezeli ktos nie lubi filmow kostiumowych,powinien zobaczyc film. Chocby tylko po to,zeby uslyszec,jak John Malkovich mowi : "It's beyond my control" - powala na kolana. Jest zmyslowy pociagajacy...Nie mozna od niego oderwac wzroku.
I milo popatrzec na Ume Thurman,choc jej bohaterka wydaje sie,delikatnie mowiac,...

Książka była dobra ,ale film jest jeszcze lepszy

..zrobic jeszcze lepszy film , to nie czesto sie zdaza, do tego wspaniala obsada, intryga, seks, tajemnice...wszystko pieknie upiete i pokazane , cukiereczek :)

uwazam ze malkovich jest jednym z najlepszych aktorow..nie nalezy do grona "macho" a mimo wszystko jest piekny w swojej brzydocie..potrafi doskonale wczuc sie w grana postac..jego mimika, arogancja, wysublimowany sposob patrzenia, gestykulacje swiadcza o jego doskonalych predyspozycjach..uwazam ze jest REWELACYJNY!!!

Ten film prawdopodobnie w ogóle nie wzbudziłby mojego zachwytu gdyby nie genialna rola Johna Malkovicha! Mimo iż nie jest on człowiekiem typowo pięknym, to przez cały czas oglądaniea tego filmu miałam wrażenie, że to najseksowniejszy człowiek na świecie. Nikt nie zagrałby tej postaci tak jak on! Przyćmił całą resztę...

John Malkovich...co tu duzo mowic...po mistrzowsku zagral Valmonta...osobiscie uwazam ze Malkovich nie jest niesamowicie przystojny ale to kolejny dowod na to ze to nie ma najmniejszego znaczenia..to spojrzenie...ten glos..sposob mowienia...smialosc a jednosczesnie wrazliwosc...intrygujaca inteligencja...sztuka...

To jest arcydzieło.
Niesamowity, błyskotliwy, rewelacyjnie zagrany...
Nie, bez sensu jest wyliczać jego zalety gdyż jest to film perfekcyjny.
Sceny spotkań Valmonta z hrabiną de Tourvel to majstersztyk aktorski.
Ten film nigdy mi się nie znudzi-"To jest silniejsze ode mnie..."

Ten aktor to tak elektyzujące , przeszywające do szpiku kości dreszczem zjawisko wszechczasów, że cokolwiek nie zostałoby o NIM powiedziane nigdy nie powiemy o NIM wszystkiego. Tajemnica, mroczna natura JEGO charakteru -gnie kolana-
Kto jeszcze nie widział prawdziwego mistycznego usmiechu MONALIZY, ironiii,...

Świetna rola Johna Malkovicha, którego do tej pory nie doceniałam. Valmont wprost emanuje erotyzmem. I te długie włosy:) Glenn Close pasuje do roli przebiegłej markizy wprost idealnie Nie wyobrażam sobie innej aktorki na jej miejscu. Dlaczego nie dostała Oscara??!! Poza tym perfekcyjna jak zawsze Uma Thurman. Film...

Ciekawy film o zabawianiu się ludzkimi uczuciami, o bezwzględności hrabiego Valmonta i markizy De Merteuil. Historia ta pokazuje o ile uczucie jest silniejsze od człowieka. Nie można igrać z naturą, bo w tym pojedynku człowiek jej nie przechytrzy... Znakomite zakończenie! Niesamowita i elektryzująca rola Johna...

Klasyka czołowego libertyna de Laclosa według amerykanów.
XVIII wiek, Francja. Okrutna i przebiegła markiza Cathrine de Merteuill chce się zemścić na niewiernym kochanu. Prosi hrabiego Valmont,a by zhańbił jego narzeczoną Cecille. Jednocześnie zakładają się o to czy hrabia uwiedzie pewną cnotliwą mężatkę... A to...

Ten film "niebezpiecznie" wciąga widza i wiąże ze sobą; przynajmniej na czas oglądania!