Powiem krótko: "Oblivion" to bardzo zły film. Koniec i kropka. Ciekawskich zapraszam do kina, ale niech później wspomną moje słowa przy wyjściu jak będą żałować każdej zmarnowanej złotówki :) W skali filmweb 2, za całkiem przyzwoitą muzykę.
Przepraszam, jeśli uraziłem Twoją inteligencję i jeśli Tobie się ten film podoba w porządku. Natomiast moją razi i to w sposób uwłaczający. Jeśli kolego kubakroolik`u nie zauważyłeś to w mojej wypowiedzi nie ma kompletnie żadnych argumentów, taki był zresztą cel i ich nie będzie. Określenie "bardzo zły film", jest określeniem samym w sobie i moim odczuciem tego co zostało mi ukazane w kinie. A w moim odczuciu jest to, jeszcze raz podkręslę, "bardzo zły film".
Natomiast jeśli już wyciągnąłeś argument, że to "aktualnie jeden z lepszych obrazów, traktujących o A.I. ", to nie chcę wiedzieć jakie uważasz za te gorsze. Ja natomiast wiele w życiu widziałem filmów SF, ale takiego gniotu już dawno nie. Koniec i kropka.