Zmarły Ojciec Beaty był z tego kraju. Beata w maju 2005 rozmawiała z Pawłem. On siedział w oknie, a Beata stała oparta o płot. Teraz chyba przyjechała, ale odpukać jest cicho jakby ich nie było. Coś czułem, że lato 2018 będzie pierwszym latem od 2008 kiedy ich nie będzie. W maju 2007 r. Beata rozmawiała z Pawłem na początku Lelewela, na 2 miesiące przed wyjazdem Deców z Lelewela i żył wtedy ojciec Beaty. Teraz pod oknami na podwórku nie ma żadnej rozmowy, Paweł nie siedzi w oknie, Beata nie stoi oparta o płot. Wszystko wróciło do normy.
Pamiętam jak w lipcu 2011 w dniu imprezy Sandry spojrzałem przez okno i stał Paweł w krótkich spodenkach. Dziś jak spojrzę to już nie stoi, jest błogi cisza i spokój. Ekscytowałem się imprezą Sandry, a na Niej nawet Kotalański nie zaszczycił swoją obecnością. Zaszczycił na studniówce w styczniu 2013 roku podczas, której był Igor. Szkoda, że nie było na odwrót to znaczy przyszedłby na imprezę Sandry w lipcu 2011 roku, a nie przyszedłby w styczniu 2013 r. na studniówkę.Wtedy studniówka w styczniu 2013 nie była mi pisana tylko wypieków dostałem i spociłem się ponieważ zostałem w coś wmanewrowany przez Krzyśka. Nie chciałem w sierpniu 2010 iść na to spotkanie podczas, którego spotkałem Sandrę a poszedłem, a mógłbym być od tego rozdzielony jak Paweł
A dzisiaj przylazł brat Beaty i chciał 5 zł. Inna piękność do bramy nr 5 w pobliżu miejsca zamieszkania Beaty i jej brata -niosła wory i pewnie nie wie co wydarzyło się przed laty bo teraz nie ma Pawła rozmawiającego z Beatą na tym podwórku. O Pawle i jego rodzinie tego lata tajemniczo słuch zaginął. O jak fajnie nie ma ich tego lata po raz pierwszy od 2008. Nie wiem czy brat Beaty widział tą piękność, która niosła wory.