O dokładnie. Powołałam się na obsadę bo lubię i Neeson'a i Banderasa, ale niestety: film zawiódł. Fabuła nie wiadomo o czym, a film zrobiony, moim zdaniem, nie wiadomo po co. I jeszcze tytuł polski: "Niewinna" Skąd to tłumaczenie?
Zgaduję że miało być Niewierna ale ktoś nie mógł rozczytać i zrobił Niewinną. Bo w końcu co za różnica.