też się staram to rozkminić... tak jakby wiózł Lisę.

Tez nie do konca to rozumiem....
No wlasnie tak jakby wiozl Lise...moze to jest jakis takie niespodziewany obraz z jej wyobrazni...ze to on ja wiezie...
Bardziej przyziemna wersja, to ze Liam zalatwil mu posade w szpitalu, tak sobie od serca :)

On tam najzwyczajniej pracował. Mówił o tym na spotkaniu pod koniec filmu.

Gdyby wiózł Lisę, to wiedziałby o jej chorobie, a tak dowiedział się o tym dopiero podczas rozmowy z Peterem, gdy ona już nie żyła.

a może ona upozorowała swoją śmierć? Bo jakoś mi tya scena kompletnie nie pasi do filmu!

Rany, co WY kombinujecie na siłę? Ralph był zwyczajnym pielęgniarzem, mieszkał w obskurnej klitce i nie stać go było na te luksusowe chwile które fundował Lisie. Zapożyczał się więc ciągle, bo dla niego była wyjątkowa i chciał jej dać więcej niż przeciętne życie.

Nie zapożyczał się dlatego, że Lisa była dla niego wyjątkowa, tylko lubił życie ponad stan, a Lisę oczarował dlatego, że lubił uwodzić kobiety i dlatego, że była bogata. Przecież powiedział jej mężowi, że spłacała jego długi.

hahaha! ale z was spiskowcy. mówił wyraźnie, że pracuje w szpitalu. to była po prostu scena, w której pokazano jego normalne życie, bez maski, w którą się przebierał.