Mam pytanie to jednak Jackie Chan nie zagra???
Bo niewiem.
Jeśli tak to ktoś wie czemu???
Według mnie na 100 procent wyglądem,urodą,ale to wszyscy wiedzą.Ale mam podobne zdanie do twojego,że charyzmą.No,bo nie czuję się tak samo jak oglądam np.De niro czy Pacino,a jak oglądam Van Damme.Na tamtych dwóch(oczywiśćie też są bardzo utalentowani),przeważnie patrzę jak na zwykłych aktorów,po prostu,a jak Van Damme jest na ekranie to od razu jest u mnie uśmiech na twarzy i w ogóle znakomite uczucie,jak się na niego patrzy.No i jest taką ikoną kina akcji.Moim zdaniem facet jest po prostu świetny.Mój największy idol.
".Po żatym ma lepiej dobrane role ,zawsze grywa fajnych ,miłych ,sympatycznych ,czarujących facetów ,ale też twardzieli .Natomiast De niro i Pacino grywają głównie gangsterów"
Wiesz to zabrzmiało jakby to Van Damme miał bardziej różnorodne role od Pacino i De Niro. I to nie wygląda na żart w Twoich słowach.
Może masz racje ,bardzo lubię Van Damma ,to świetny i utalentowany aktor .W latach 90 to było jedno z najgorętszych nazwisk na naszej planecie ,jego nazwisko rozpalało wszystkich kinomanów (Szczególnie miłośników kina akcji ) do czerwoności .Jego wielka charyzma oraz niesamowite umiejetności w sztukach walki robiło śwoje .Każdy chciał być taki jak on ,tak wyglądać ,tak bić się ,takim miłym facetem być ,mieć takie piękne kobiety u boku itp Użytkownik Aza to może być dumny że swojego idola ,naprawdę bardzo dumny .Tyle w tym temacie .Nie chcę się powtarzać .
Dzięki,że tak uważasz.Faktycznie,jestem z niego bardzo dumny,że nadal jest w tej branży i jest w dobrej formie fizycznej.
Van Damme i Seagal to dla mnie dobrzy aktorzy ale tylko w zakresie kina sensacyjnego ! Tylko w tej materi .Właściwie to oni są raczej specjalistami od kina akcji .I są dobrzy w tym .I tak też powineś to pojmować a nie że np Gibson i Wills są słabsi od Pacino ,De Niro ,również Van Damme jest słabszy od Deniro ,Pacino to znaczy że Van Damme jest na poziomie Gibsona ,Willsa .Nie ,nie to nie tedy droga .
Racja.Owszem Seagal jest dobrym aktorem w zakresie kina sensacyjnego,Van Damme też.Ale jak przychodzi do prawdziwego aktorstwa to Van Damme biję go na głowę.
P.S
A co do sprawy z Gibsonem i Willisem to nie będę zmieniał drogi,bo to jest moje osobiste zdanie i moja osobista opinia.
Pozdrawiam.
Ok ,ciesze się że w końcu doszliśmy do porozumienia .Ogladałeś może z Van Damme ,, 6 kul ,, ? Podobno jest podobny do ,,Uprowadzonej ,, ?
Oglądałem już dawno i muszę ci powiedzieć,obiektywnie oczywiście,że to bardzo porządne kino.Znajdziesz tam elementy thrilleru,kryminału,akcji,sensacji,a niektóre sceny to jak z prawdziwych horrorów.Ogólnie dobre kino akcji,jest parę dobrych walk,fabuła dobra,zaskakująca,a najlepsze jest zakończenie-po prostu kapitalne.Polecam ci serdecznie ten film.
P.S
To prawda jest trochę podobny do uprowadzonej,ale jest sporo innych elementów,więc jakoś zerżniete z uprowadzonej na pewno nie jest.
"Uprzedzam,nie naskakuj na mnie to jest moje zdanie."
No jasne, ja nie z takich co zaraz naskakują ;)
Enemies Closer powiadasz... trzeba będzie zobaczyć.
No,Enemies Closer-to będzie świetny film.Jest już na chomik.pl,ale w angielskiej wersji,ale nie ma się co martwić jak znam życie polskie napisy pojawią się lada chwila,a wtedy nic tylko pobrać i obejrzeć.Tutaj jak chcesz masz link do zwiastunu: http://www.youtube.com/watch?v=rxgqN0yvHFg
100% Racja! tylko szkoda mimo wszystko że zagrał tam czarny charakter, nastawiałem się że zobaczę Van Damme przyłączonego do ekipy najemników Barneya rossa ... ale tak też jest dobrze.
Seagal jest zadufanym w sobie pajacem więc to on powinien lizac stopy Sylwkowi by ten go do filmu zaciągnął, 3 razy prosił i bez skutków! Jeb*** Seagala bo on ma w dupie swoich fanów
Trzeba przyznać że walki Jeta LI w filmach są bardziej widowiskowe niż te Jackie chana, więc Jackie nie na wiele by się tam zdał, w sumie nie duża strata w obsadzie.