I co niedowiarki? Mówiłem, że prędzej czy później potwierdzi swój udział. Właśnie na taką wiadomość od dawna czekałem.
Mało tego, powiedział że będzie na zdjęciach już od samego początku - sierpień i to w Los Angeles.
http://www.thearnoldfans.com/news/2013/6/14/exclusive-schwarzenegger-confirms-ex pendables-3.html
Może tym razem będziemy mieli pełen akcji opening rozgrywający się w LA.?
A oni właśnie postawili w tym filmie na widowiskowość ,zresztą Szklana Pułapka słynneła z tego że była wybuchowym i widowiskowym filmem akcji .1 cześć miała bardzo duży budzet jak na 1988 rok .
Ale różnica między tymi obiema częściami jest taka, że pierwsza część była zayebiście zrealizowana. Wszystko do siebie pasowało, fajnie przechodzono do kolejnych scen, zdarzeń, nie było efektów rażących w oczy swoją sztucznością. Był rozsądny, przebiegły policjant, który logicznie myślał, nawet wtedy, gdy był poważnie raniony i przede wszystkim McClane miał gadanego. Oprócz widowiskowości stawiano również na takie sprawy.
W piątej części natomiast poleciano sobie trochę w kulki. Sceny nie były precyzyjnie ujęte. Cała ta podróż McClane'a samolotem do Moskwy - ciemna sceneria, ludzi prawie nie widać tylko czubki głów, nawet stewardess nie było. Jak to wyglądało? Na pewno nie tak świetnie, jak sceny w samolocie, w części drugiej. To samo, jeśli chodzi o podróż McClane'a z synem na Ukrainę. Żadnych samochodów po drodze nie było widać, ani nic.
Tak, ostro jadę po ''Die Hard 5'', ale to jest kolejna część serii i porównywanie jej do poprzedników jest nieuniknione, a wręcz wskazane. Niedociągnięć jest sporo.
Krótko mówiąc przy realizacji 5 cześci twórcy polecieli sobię w kulki -inaczej tego się nie da określić .Ale martw się Kasiu ,dostaniesz za to rekompesate w postaci ,,Olimp w ogniu ,, To najlepsza Szklana Pułapka od lat ! http://www.youtube.com/watch?v=EMJ5vX0bdFo
A już myślałam, że mnie zlinczujesz za poprzednią wypowiedź. Nie napisałam tam nic, co nie byłoby zgodne z prawdą. Każdy kto zna dobrze i szanuje serię ''Die Hard'' wie, w czym tkwi problem jeśli mowa o części piątej.
Na ''Olimp w ogniu'' czekam. Nie miałam czasu wybrać się do kina przez te egzaminy, więc czekam na dobrą jakość, którą obejrzą na kinomaniaku.
Spoko ,wiem o co ci chodzi .Te wszystkie czyniki typu rozsądny ,myślący ,twardy ,charyzmatyczny z ciętymi tekstami bohater ,plus ciekawa ,emocjonująca ,niedokońca przewidywalna fabuła z dobrze nakreconymi scenami akcji sprawiające autetyczne wrażenie właśnie w Olimpie dostaniesz .Natomiast Die Hard 5 jako zwykły film akcji nawet był dobry ale nie jako film o Johnie McClanie .Mnie żdziwiło to że John wogóle nie żartował .
''Natomiast Die Hard 5 jako zwykły film akcji nawet był dobry ale nie jako film o Johnie McClanie.'' <--- Właśnie, i tego należy się trzymać, jeśli chodzi o ten film.
Zażartował sobie, jak zobaczył, czym zajmuje się jego syn - szpiegostwem. Powiedział, że to jest 007 New Jersey. Ale faktycznie, mało było takich smaczków.
I taki kino akcji lat 80-90 jest po za konkurencja !!! Złota dominacja prawdziwych twardzieli !!! http://www.youtube.com/watch?v=e16H9rWI3kU
Gdyby nie były efekty specjalne w tym filmie to pewnie znacznie mniej by zarobił .,,Olimp w ogniu ,, miał uboższe efekty specjalne i też mniej zarobił niż Die Hard 5 ,mimo że był znacznie lepszym filmem .
Wiadomo, dziś film bez widowiskowych efektów specjalnych, jest dla większości tandetą.
Może nie tyle tandetą ale mniej atrakcyjny .Z tej recenzji co dałem ci o ,,Olimpie w ogniu ,, autor mówi : Pozstałe minusy to zdecydowanie słabsze efekty specjalne niż byścię się spodziewali ,, Czyli coś dla ciebie Kasiu .A mi się to najbardziej podoba ,, Jeśli lubicie klasyczne filmy akcji z lat 90 w których obowiązuję podwórkowe hasło : Ja sam ,was reszta to na ,,Olimpie w ognie bedzie bawić się doskonale ! To Krwawa Jatka w Starym Dobrym Stylu ! Nic dodać ,nic ująć !!!
Film stał się hitem kasowym ,wiec producenci odniesli sukces .Tu nie ma wątpliwośći .
Jak ktoś lubi takie przesadzone efekciarstwo, to w porządku. Nie bronię ani nie mam żalu.
Film ''Die Hard 5'' mi się nie podobał. Najbardziej podobała mi się cz 1 i 2 (klasyki).
Ja kocham pierwsze trzy części: Willis, Rickman, Godunov, Sadler, Irons, L. Jackson, Bedelia.
''Die Hard 3'' to już nie to samo co część 1 i 2 (inny klimat), ale film dobrze zrobiony i fajnie się go ogląda (8/10).
A w której części według Ciebie McClane najlepiej wypowiedział słowa ''Yippee Ki Yay Motherf*cker'' ?
Apropos Die Hard 2 to się pochwalę, ale ostatnio miałem okazję obejrzeć sobie wersję workprint - NC 17 - bardziej krwawa i dramatyczna wersja - można powiedzieć wersja reżyserska. Gdyby dokończyć efekty specjalne i zremasterować dźwięk, nie licząc obrazu to byłby to jeszcze lepszy film.
Tu macie różnicę między normalną wersją i workprintem:
http://www.movie-censorship.com/report.php?ID=3192
A po obejrzeniu tej wersji DH2 jeszcze bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że John McClaine odszedł na wcześniejszą emeryturę po tym jak dorwał Simona w tej Węgierskiej restauracji na koniec DH3.
DH4 i 5 to Bruce Willis grający samego siebie. Bardzo daleko tym filmom do trylogii.
Dzięki za tą ciekawostkę .Wogóle nie powinili nic usuwać z filmów ! Niech się zdecydują co mają kręcić ? Bo jak po tym mają usuwać nagrane sceny (Które robią nam jeszcze wiekszą ochotę ) to jest nie poważne .W Oficjalnym Zwiastunie ,,Salt ,, były pokażane sceny erotyczne w którym Evelyt Salt (Jolie ) kochała się z swoim facetem a podczas seansu okazało się że tych scen wogóle nie było ! Wycieli je ch*a*my !!! Tak samo było podczas jednego zwiastunu ,,Elity Zabójców ,, Też tam była scena w której Owen w drastyczny sposób za pomocą swojego łokcia łamię rekę jednemu murzynowi a potem jeszcze z góry wali w niego nogą ,poczym gościu zlatuje ze schodów .Tej sceny też nie widziałem podczas seansu .Miejmy nadzieje że takich scen i taki sabotaży ze strony twórców filmu bedzie coraz mniej !
Ale ja się nie kieruję opinią innych tylko własną. A moja jest taka, że Die Hard 1 i 3>2>4>5.
W porównaniu do poprzednich części, to gorzej. Ale jeżeli podejdziesz do tego filmu, jak do zwykłego filmu akcji, niepowiązanego z poprzednimi częściami Pułapki, to może być. Ale najlepiej nie kierować się cudzą opinią tylko swoją.
Mój kuzyn był na walentynki z swoją dziewczyną właśnie na Die Hard 5 i mówił że 5 bardzo mu się podobała .Wiec w końcu to nie jest jakiś taki tragiczny film ,wole to niż np ,,Zabójczy Cel ,,
Nie zgodzę się z Tobą. Jak dla mnie Willis nadal jest twardzielem niemal takim jak kiedyś. Mniej przeklina, mniej pali, ale to pewnie przez to, że kino się zmienia.
Moim zdaniem najbardziej, z wymienionej przez Ciebie trójki, zdziadział Arnold. Nie widzieliśmy chłopa 10 lat na ekranie, a jak wrócił to po prostu rzuca się w oczy zmiana Arniego, jego zmęczenie materiału. Dobrze, że wrócił przynajmniej na siłownię, więc może jeszcze poprawi swój wygląd, "odmłodzi" się o kilka lat. Liczę też na to, że zobaczę jeszcze naprawdę porządny film z Arnim na miarę pierwszych jego filmów.
Natomiast Willis, tak jak już pisała Karoman, nadal grywa w dobrych filmach takich jak chociażby Red.
Bo to jest winna przemian kultulrowych na świecie .Kiedyś w latach 80 i 90 bohaterowie kina akcji mogli przekilnać i palić papierosy ,teraz już tak nie jest .Zauważ że nawet Bond -Dalton w swoich filmach palił elegancko papierosy ,natomiast gdy w 1995 roku debiutował Brosnan w Goldeneye ,od tego momentu Bond już nie pali ,inni bohaterowie też ,Gibson przecież już w Zabójczej Broni 3 żuczał palenie .Podobno sam Craig chciał w Casino Royale scene w której bedzie mógł zaciągać się dymkiem ale scenarzyści i producenci się nie zgodzili bo by zachecał młodzierz do palenia ,Craig tak to skomentował ,,Mogę gościowi rozwalić głowe w filmie a nie mogę zapalić ?