Jak by jakaś wytwórnia w padła na pomysł żeby zrobić coś w stylu Niezniszczalnych tylko że z aktorami akcji klasy B czyli Billy Blanks, Bolo Yeung, Matthias Hues, Cynthia Rothrock, Don Wilson itp
PS.
Kogo byście dali na pozytywnych bohaterów a kogo nie ?
Jeżeli chodzi o pozytywnych, dałbym Dona The Dragona Wilsona, Tony Jaa, Michaela Jai Whita, Uma Thurman. Do negatywnych: Bolo zdecydowanie i może Huesa ;)
Mateuszowi pewnie chodziło o aktorów z klasy B 80-90. Mógł to dopisać, żeby uściślić.
Tak dokładnie to chodziło mi o tych aktorów który zazwyczaj/zawsze siedzieli w klasie b i nie zrobili jakiejś MEGA-KARIERY !
Nie twoja bo dobrze napisałeś a teraz chcecie zmieniać by mój Seagal poszedł w las. ;d
zazwyczaj siedzieli w klasie b -większość filmów stevena to klasa b
Mega Kariery- Seagal wcale nie zrobił mega kariery. :)
Jasne Seagal nie zrobił Mega Kariery ,tylko że jego wszystkie filmy kinowe zarobiły ponad miliard dolarów !!! A granie z takimi aktorami jak Tommy Le Jones czy Michael Caine to też pewnie nic znaczącego .Dzisiaj obejrzałem ten Szalony lot i niebył zbyt dobry ,lepsze jednak Gra o życie .Natomiast tak jak powiedziałem to głównie wynika z wieku też Stevena ale i też innych czasów dla kina akcji .W latach 90 takie typowe B-klasowe budzetówki pokroju Szalony Lot to wbijały w fotel .
To jeden Mroczny Rycerz zarobił ponad miliard dolarów a ty jak wszystkie filmy kinowe wymieniasz to nic dziwnego. :)
Zgadza się ,zawsze był utożsamiany z kinem akcji klasy B ,z tym że kiedyś kino akcji klasy B to było żupełnie inny poziom niż dzisiejsze kino typu Szalony Lot .Wtedy na filmy akcji klasy B to czekało się z wypiekami na twarzy i tak też się je ogladało .W latach 90 mieć film klasy B na Video z The Don ,,Dragon ,,Wilsonem lub Billy Blanksem to było coś .Polecam ci taki klasyczny film z tamtego okresy ,,Czarny Pas ,, świetne kino akcji .http://www.youtube.com/watch?v=-ORQo2KYXf4
Mroczny Rycerz to nie jest byle gówno tylko porządny stworzony film, a takich jest teraz mało filmów robią.
Dlatego warto zaopatrzyć się w stare, dobre filmy na płytach, by mieć co oglądać, kiedy już nastaną takie czasy, w których nie będzie miejsca dla porządnych filmów tylko niezmierzonej liczbie gniotów.
No nie wiem ? Przynajmiej nie widzę zilelonego światełka jeśli chodzi o filmy akcji .Kiedyś to powstawały 5 bardzo dobrych filmów akcji w ciągu jednego roku , dzisiaj przeważnie to 5 filmów wciągu 5-6 lat albo i mniej .Takie czasy niestety ....
Najprędzej Asylum i wyszedłby totalny gniot, ale co mi tam mogę się z wami pobawic:
Dobrzy:
Speakman,
Daniels,
Rosamund Kwan,
Dacascos,
Gruner,
Bili Blanks,
Loren Avedon
Źli:
Bolo Yeung,
Sammo Hung,
Rothrock,
Tagawa,
Don Dragon,
Hues,
Michel Qissi.
David Carradaine, gdyby żył.
Najprawdopodobniej Asylum i powstałby wielki gniot. Ale co mi szkodzi, mogę się z Wami pobawić:
Dobrzy:
Dacascos,
Wincott Jeff,
Rossamund Kwan,
Gruner,
Loren Avedon,
Speakman,
Blanks,
Daniels.
Żli;
Hues,
Sammy Hung,
Rothrock,
Don Dragon,
Lamas,
Tagawa,
Michel Qissi,
Bolo Yeung.
David Carradaine gdyby zył.
Ktos pamieta takiego Azjatę, charakterystyczne rysy twarzy (trochę twarzowy), walczył w jednym z filmów z chanem w finałowym pojedynku. W rzeczywistosci swietny wojownik,stoczył wiele zwyciezkich pojedynków z wieloma mistrzami wschodnich sztuk walki.
Może ktoś skojarzy, wlaśnie przejrzalem filmografię Chana i nie mogę znaleźć tego filmu, pewnie ten ziomek jest w dalszej obsadzie. Na razie nie chce mi się drugi raz szukac.
Znalazłem. Chodziło mi o niego: Benny Urquidez. okazało się, że walczył z chanem w finałowym pojedynku w dwóch filmach: Interes na kółkach ( najlepszych scen walk w historii kina kung fu):
http://www.youtube.com/watch?v=kqq9-jidlD0
i w filmie Wieczne Smoki:
http://www.youtube.com/watch?v=N2lt5q8ez30
gdzies wyczytałem, ze bylo to ich drugie starcie, wcześniejsze (chyba w realu) w wygrał Benny.
Troche wiadomości o nim samym:
"Benny Urquidez urodził się w 1952 roku w San Fernando w Kalifornii.
Jego ojciec był meksykańskim bokserem zawodowym,a matka uprawiała zapasy w stylu wolnoamerykańskim,a jego starszy brat Arnold ćwiczył judo i karate.
Benny zaczął treningi boksu pod okiem swojego ojca juz jako pięciolatek,a później pod wpływem swojego brata Arnolda zaczął uprawiac dalekowschodnie sztuki walki.Wkrótce jako jeden z najmłodszych na świecie zdobył czarny pas w karate,a jako czternastolatek z powodu swych niezwykłych umiejętności miał mozliwość konfrontowania się z dorosłymi.Benny na drodze swojego dązenia do wszechstronności trenował również teakwondo i Kung fu.
W 1973 roku amerykańska sieć telewizyjna zorganizowała turniej w którym nieobowiązywały żadne reguły.Spotkali się tam przedstawiciele róznych systemów walki,ale najlepszy okazał się Benny Urquidez,który przy wzroście 168 cm i z wagą 64 kg pokonał wszystkich swoich oponentów w turnieju.W walce finałowej pokonał prawie dwukrotnie cięzszego od siebie Dana Goodsona-zapasnika z Hawajów.
Po tym sukcesie,który przyniósł mu sławę i uznanie,gdyz turniej oglądało kilka milonów telewidzów Benny wybrał się do Tajlandii,gdzie udało mu się pokonac najlepszych ówcześnie tajbokserów.Na Filipinach brał udział w walkach bez ograniczeń czasowych na tzw,"wymęczenie",a w Japonii zwycięzył niepokonanego Katsujuki Suzuki,a nastepnie Kunimatsu Okao.
Benny Urquidez w swej zawodowej karierze jako kickboxer odniósł 57 zwycięstw na ringu z czego 49 razy wygrywał przez nokaut.
Po zakończeniu kariery zawodowej otworzył w Van Nuys koło los Angeles szkołę sztuk walki nazywającą się "The Jet Center"
Z tego wynika, że był swietnym fighterem, szkoda, że nie zrobił wiekszej kariery jako aktor filmów akcji.
Zajebiste te walki !!!
Gość na prawdę jest świetny !!! Wiele świetnych aktorów/karateków ma taką karierę o Blanksie, "The Dragonie", Hues, Nortonie i innych nie muszę ci przypominać.
Zdobyć czarny pas w wieku 14 lat to z pewnościa kolosalne osiągnięcie. W sumie zdobył ten kolor pasa w 9 stylach walki: judo, kempo, shotokan, taekwondo, lima lama, white crane kung fu, jujutsu, aikido, i karate. I ktos taki nie zawojował Hollywoodu, serce mi normalnie krwawi. Gość jest jednym z najlepszych fighterów swiata i nikt go praktycznie nie zna, kamera go nie szuka, o co chodzi. Za to pełno w filmach akcji aktorów, którzy nie mają pojęcia o sztukach walki, a jeśli nawet wiele potrafia to nie mają takiej bogatej kariery jak Benny (chocby Dudikof, nawet Cha,n, czy dzisiaj Tony Jaa). Pewnie dlatego , że nie był zbyt przystojny, ale podejrzewam, ze fani nie zwracają na takie coś znaczenia.
Taka ciekawostka o dragonie, kiedyś pisałem, walczył z naszym Piotrowskim i dostał bęcki.Nie wiedziałem, że Norton Hues byli zawodnikami. Za Nortonem nie przepadałem, wydawało mi sie zawsze, ze raczej dostał kilka lekcji specjalnie na potrzeby filmów,, a tu proszę taka niespodzianka.