Po 1. On w tym filmie brał udział w scenie erotycznej, ale ten film nie jest z kategorii porno tylko komedia http://www.filmweb.pl/film/Hua+fei+man+cheng+chun-1975-119311.
Po 2. Ten film ^^^ jest z 1975 roku i to nie jest jego debiut ani życiowy ani w Hollywood. On debiutował jak miał 8 lat, a w Hollywood mógł się pojawić wcześniej, grając u boku Bruce'a Lee w filmach ''Wściekłe pięści'' oraz ''Wejście smoka''.
Z tego można wnioskować, że nie należy kierować się onetem.
Czułam się w obowiązku, by to sprostować.
''Wściekłe pięści'' to akurat dziś leci na tv6.
Właśnie byłem zaskoczony i zdziwiony o Jackim, a o Stallone to wiedziałem nie raz pisali o tym.
ale tak ogólnie masz jakieś sensowne argumenty na poparcie tego"musi być" czy tylko tak, bo go lubisz.
Dobra, ja za nim nie przepadam,a może i wręcz go nie znoszę, ale jak dla mnie w porównaniu ze Stallone, Schwarzenegger, Willis, Li, Van Damme, Norris to cieniutki aktor filmów akcji.Podobały mi się jego pierwsze role "Nico ponad prawem" i inne,ale w tamtych filmach grał inaczej. Teraz to ja już nie wiem kogo on chce wykreować, tu Indianin, tu chińsko-japońskie korzenie, film,...to co nakręcił w Polsce było śmieszne, żeby się nie zapędzić żałosne. Zaczął od dobrych filmów, apotem to już jest równia pochyła...coraz gorzej i gorzej. Takie jest moje zdanie i go nie zmienię tylko dlatego że 1 988 zagrał rolę która mi się spodobała. Potem dla mnie stoczył się i koniec...filmy jeden gorszy od drugiego.
do zaobserwowania odpowiadam na to co wcześniej było napisane i do zaobserwowania wspomniałam coś chyba o Li, a jak mam się więcej odnieść do tego co napisałeś, to napisze tak. ... to co Niezniszczalnych II też nie oglądałeś albo tylko pierwsze 15 min, bo tyle się nagrał ogółem. III nie obejrzysz no chyba, że jakieś 2-5 minut minimum wystąpi?
Zgadzam się, teraz co film to gorszy kręci nam Seagal. Co do tego damianho15 to faktycznie go lubi, a nawet jest jego fanatykiem co nie raz pokazał.
Nie mam nic przeciwko lubi nie lubi aktora, to jest ogólna gestia każdego. Tylko chodzi mi żeby może napisać coś więcej niż 3 słowa.
Wkład w kino akcji swój ma nie można mu tego zabrać, ale nie zmieni to wcale faktu, że w porównaniu do innych jest cieniutki, a czy mu się należy, jak pisałam wcześniej moim zdaniem nie...są inni bliżsi nawet wspomnianemu Li, czy Jackie Chan i Nicolas Cage wymienieni już w obsadzie (choć nie pewni)
Zaraz cię Damian zje. :)
Tak do Chana czy Li zbliżony, lecz co do Cage to raczej ogólny aktor nie tylko kina akcji. Tak czy siak w kinie akcji Seagal swoje zrobił w latach 90.
Szanuje twoje zdanie oczywiście.
Ojej to już za takie przewinienia zjadają? :)
Zgoda, ale mnie dręczy czemu przestał...jakoś inni utrzymali się w swoim kawałku chleba (mniejsze-większe wzloty, ale utrzymali)
Pewnie że zjadają.
Ostatnio od niego dowiedziałem się, że filmy z Seagalem są realistyczne. :)
Zaraz poczuje się jak czerwony kapturek.
Realistyczne filmy...może i są,ale nie za bardzo z nim, za często oglądając je siedziałam z szeroko otwartymi oczami nie dowierzając :))
Z tego co ja wiem, to filmy akcji są najmniej realistyczne, zwłaszcza inscenizacje walk, karamboli itd. Gdyby bili się realistycznie, to większość z nich albo trafiłaby na oiom albo od razu 3 metry w dół.
hahah nie rozmieszaj mnie,cage to zaden twardziel tylko raczej aktor,chan i li mieli swój wkład nalezy im sie wystep ale nie porównój ich do ss bo to smieszne,jest taka wielka czwórka:seagal,jcvd,sylvek i arnold i tego sie trzymaj takze ss musi byc obowiazkowo.
Każdy praktycznie ma i co z tego. Willis za samą Szklaną Pułapkę jest wielki, film kultowy, kultowa rola to wystarczyło by go wynieść na czołową gwiazdę kina akcji.
Każdy z tych wymienionych przez ciebie aktorów nie trzymał się wyłącznie kina akcji, przejrzyj ich filmografie. Willis ma również na koncie kilka innych dobrych filmów akcji o czym niech powie Ci Kasia.