Pod takim tytułem znalazłem ten film w sieci i przed chwilą obejrzałem, a w zasadzie go "zmordowałem".
Nawet niezłe i ciekawe efekty specjalne jak na film katastroficzny, ale jest nudny jak flaki z olejem.
Wiejąca przez większość czasu w filmie nuda, sprawia że oceniam go bardzo nisko.