byłem w heliosie specjalnie dla Suspirii ale moim zdaniem najlepszym filmem był właśnie "nocne istoty" . Filmy trzymające w napięciu są na wagę złota a ten jeden z tych rzadkich przypadków. No kxxxxx jaki horror!
Trzymał w napięciu idealnie...ale nic z tego nie wynikło, po prostu się nie rozkręcił. Scena przy stole przemegadobra ale nic z niej nie wynikło...