jak się nie rozumie filmu to się nie komentuje tylko pyta o co chodzi, poza tym to film dla dorosłych a nie dla gimbazy, także nie ma co się dziwić że kolegom się nie spodobał ;)
Film jest mdły, nudny, bezsensowny i szkoda na niego czasu. Ocena 10.... nie mam pytań... ;-)
Lubię Moore, lubię Neesona, ale mnie "Non-stop" również nie powalił na kolana. Zwykły film akcji, przewidywalny i w ogóle nie trzymający w napięciu. Niestety podobnych jest na pęczki, a ten się w ogóle nie wyróżnia.
Tak, już widzę jak od razu wszystko przewidziałeś w tym filmie. Jeżeli masz takie podejście do filmów akcji to może nie powinieneś oglądać tego gatunku. Akurat ten film trzymał w napięciu, nie był wcale taki do końca typowy, a zakończenie było jednak trochę zaskakujące. Denerwują mnie ludzie, którzy takimi ocenami zaniżają średnie oceny na FW. Ten film na pewno nie zasługuje na 3.
To twoja subiektywna ocena. Jak i moja. Wg mnie film jest na 3, jednak doceniam to, że ktoś oceni na 7, czy 8, czy nawet na 10. Przyznam, że nietrudno na filmwebie znaleźć osoby, którym się nie podoba jak ktoś ocenił jego ulubiony film - po to jest taka opcja, by z niej korzystać. Myślę, że swoje jakieś żale, czy pretensje, w tym przypadku, lepiej zachować dla siebie i skupić się na ocenianiu samego filmu.
P.S. I jestem kobietą.
Sorry za pomyłkę. Wiem, że wszystkie te oceny są subiektywne, ale 3? Ten film naprawdę nie zasługuje aż na taką surową ocenę. Jeżeli porówna się go do filmów akcji, które powstały w ostatnim czasie, wypada naprawdę bardzo pozytywnie. Musisz sama przyznać, że ostatnio niestety mało jest ciekawych pozycji w tego gatunku. Z drugiej jednak strony o gustach się nie dyskutuje, dlatego nie będę już dalej drążył tematu.
Nie wiem jaką niektórzy skalę stosują. Konkretny film akcji, dobrze zagrany, trzymający się kupy i co zaskakujące... zaskakujący, i ocena 3? Jak jakaś Kac Wawa, czy Klan? Poważnie?
A Wanted, w którym Angelina wprowadza kulę w ruch po okręgu(wtf?!) - 7?
Sorry Enigmatic_Smile, ale subiektywnie, a nawet obiektywnie - ten film nie jest 2x gorszy od Wanted.
Reasumując: nie znasz się babo na filmach akcji, wracaj do kuchni.
"nie znasz się babo na filmach akcji, wracaj do kuchni". Cóż za elokwencja. I to wszystko dlatego, że nie spodobał mi się film, który Wam się spodobał. No, proszę Was. Po to są oceny, by móc oceniać, tak jak się podoba. Mnie naprawdę nie obchodzi, jak Wy oceniliście dany film. Ja nie najeżdżam na osoby, które w moim domniemaniu zaniżyły dany film, bo po pierwsze mnie to nie obchodzi (to ich oceny), a po drugie jeśli już mnie to w pewien sposób drażni, to zachowuje to dla siebie. Ale widać, jestem jedyną osobą na tym portalu, która ma takie podejście do oceniania. Trudno.
A co do to "Wanted", to tak, w moim dziwnym, pokręconym rozumowaniu, był lepszy od "Non-stop". Ale to jest moje dziwne, pokręcone rozumowanie, a nie Wasze.
Nie wiem do czego w ogóle dąży ta dyskusja.
w połowie filmu zacząłem mieć ostrą beke z bohaterów: Liam Neeson idzie w jedną stronę i ujęcie śledzących go głupich min pasażerów, Liam Neeson przechodzi przez samolot w drugą stronę i głupie miny pasażerów w tym też Julianne Moore. Krótko mówiąc tak sobie chodzą przez cały film, gapią się na siebie i wymyślają coraz to dziwniejsze sposoby wykrycia terrorysty, potem już tylko jakiś tam wybuch, jakieś tam lądowanie i koniec, twórcy mieli pomysł oczywiście bardzo oryginalny ale cała reszta...cóż, jak to w wielu filmach (które spokojnie mogłyby być dobre a nawet zaje...ale niestety)