Ale po tym jak wyprostował temu glinie nos zaczął się jakoś dziwnie zachowywać. Nawet jak wyskoczył z tego samolotu wyglądał jak uciekał...
Ja myślałem, że on chce go otruć tą szmatką którą mu do nosa przykładał jak prostował.
Wygląda mi to na sprytny chwyt ze strony twórców lub też najzwyczajniejsze niedociągnięcie. Taki zabieg może np. pomóc stworzyć tło pod ewentualny sequel (oby nie :) ).