W scenie kiedy agent pisze sobie wiadomości z przestępcą a stewardessa i ruda oglądają na monitorach kto w tym czasie używa telefonu i zakreślają nazwiska tych osób jako tych do sprawdzenia, to nie przypominam sobie aby ten niby profesorek w okularkach i ten drugi informatyk( którzy byli tymi przestępcami) byli wśród osób które agent przeszukiwał? chyba że mi coś umknęło... ? więc jak mógł wtedy z nimi pisać kiedy nie zostali oni wytypowani jako ci którzy używali wtedy telefonów