Abstrahując trochę od filmu polecam wszystkim fanom Bigusia i nie tylko płytkę "blue eye meets bed stuy". Rewelacyjnie zrobiony mix najlepszych kawałków Notoriusa z Frankiem Sinatrą.
A co do filmu, to był trochę dla mnie zbyt subiektywny, szczególnie pokazany konflikt z 2packiem :). Ciekawi mnie jeszcze, czy Notorious faktycznie nosił takie sweterki jak w tym filmie?
Ale ogólnie film mi się podobał.
Rzeczywiście, ta płytka to kompilacja utworów Biggy'ego zremixowana z kawałkami Sinatry. Ale nic nie zastąpi dwóch oryginalnych produkcji Notoriousa: Ready To Die i Life After Death. Dwie kultowe pozycje, obowiązkowe dla każdego szanującego się fana rapu.
Co do filmu - ciekawy, dobrze zrobiony, wiele się dowiedziałem o życiu Biggy'ego, ale zżera mnie ciekawość, czy z 2Pac'iem rzeczywiście było tak, jak to przedstawili w filmie...