Nie rozumiem ludzi, którzy się zawiedli tym filmem. Co prawda mogę zrozumieć kogoś kto nie przepada za tego typu muzyką i ten film nie jest dla niego jakimś arcydziełem, ale nie wiem jak komuś kto wie kto to Notorious nie przypadł on do gustu. [SPOJLER] Mi najbardziej podobają się w nim odtworzone sceny, które były normalnie nagrane i są dostępne np w filmach dokumentalnych. Chodzi mi np. o Tupaca, gdy wychyla się do Biggiego z samochodu Suge'a i gdy Suge odbiera nagrodę na scenie. Te sceny można normalnie zobaczyć jak wyglądały w rzeczywistości, a jak zostały odtworzone. Wg mnie bardzo ciekawie to wygląda. Można mieć jedynie małe pretensje do odtwórcy 2paca, czy dobrze się wcielił w jego rolę, ale to już mała rysa na diamencie. Ogólnie bardzo fajny i polecam każdemu fanowi czarnej muzyki.