Lekkie, latwe, przyjemne, liryczne, ciut nostalgiczne, usmiechniete intelektualne kino; o potrzebie i sile marzen. Moze i naiwne, ale fajnie mi sie ogladalo. Niewiele jest dzisiaj takich komedii, gdzie gra intelekt nie dosadny wulgaryzm.
Nie tylko dla marzycieli, takze dla tych co pomarzyc by chcieli, ale zapomnieli...
Chciałabym obejrzeć film z młodszym rodzeństwem unikając wpadek. Powiedzcie mi czy film ma takie sceny?
Niestety, cud się nie zdarzył. Po obejrzeniu trailera i wysłuchaniu opinii znajomych którzy byli na filmie przede mną nie spodziewałem się wiele po nowym filmie Woodego i niestety niewiele dostałem. Nie jestem wielkim znawcą filmografii Allena (widziałem maks z kilkanaście jego filmów) ani wielkim miłośnikiem jego...
Sceptyczne podejście do kolejnego z filmów W.Allena, które pojawiają się w kinach z
częstotliwością jaka może wzbudzać obawy co do jakości minęło dość szybko i film
pochłonął mnie całkowicie.
Po wyjściu z kina czułam się jakbym to ja wsiadła do magicznej taksówki :) krótko mówiąc
fantastyczny pomysł na...
Jak poeci poetom, a pisarze pisarzom, długo już nie było filmu, który choć trochę nawiązywał do piękna życia pisarskiego. Polecam zapaleńcom, uwielbiającym Wspaniałych Chłopców ... może film nie zasługuje obiektywnie na 10, ale na moce 8..ale w mojej opinii..nie obiektywnej, podanej czarowi Hemingweia, Eliota i...
Oglądając go tylko czekałam aż znowu "wybije północ" i kto z paryskiej bohemy artystycznej lat 20. (a później również końca XIX w.) tym razem się pojawi. Picasso, Bunuel, Porter, Stein, Toulouse-Lautrec, Gauguin, Hemingway, Miro, Modigiliani.... ach kogo tam nie było! Widzę, że nie tylko ja chciałabym żyć w innych niż...
więcej
To..................
Szczerze polecam ten film! Naprawdę dobry film. Jeden z lepszych (pewnie najlepszy) od Woodiego ostatnimi czasy.
czyli czy film jest mężczyzną.
http://franekkaluza.blogspot.com/2011/09/test-na-obecnosc-kobiet-w-filmie-czyli. html
Jak wypada "O północy w Paryżu"?
o tym, że najważniejsze jest tu i teraz
i dla Amerykanów, że Europa też może być interesująca
mojemu mężowi bardziej się film podobał ;]
obawiałam się czegos w letniej temperaturze (jak Poznasz przystojnego bruneta, Vicky Christina czy Anything Else) ale ten film jest perełką wsrod "nowych allenów". Trochę magii jak w Purpurowej rozy z Kairu i Alice oraz realizmu (relacje damsko-męskie czyli konik Allena). Zabawny pomysł na fabułę i dobrze zrealizowany....
więcej
Tak właśnie odbieram ten film - jako takie lekki, słodki deser. Pyszny, sprawiający przyjemność, ale bez szczególnego znaczenia. Fajnie było popatrrzeć na Dalego czy Hemingwaya, można się było pośmiać (biedny detektyw) i tyle.
Chociaż jak się kardynalsko natrąbię, to chodząc koło północy alejami mojego Konstancina ---- starego Żeromskiego napotykam, w jego godnym palcie. O żeby tylko... Zawieyski, Gąsiorowski, a ostatnio nawet w strugach deszczu Białoszewski- ten to powiadał: z wielkiej chmury mały deszcz, z cienkiego picia wielkie...
Podejrzewam że pierwsza lepsza osoba z ulicy zagrałaby lepiej tę szóstoplanową rólkę. Męczyłam się oglądając epizody z nią - grała jakby nie pamiętała swojej roli, jakby sprawiało jej to mega trudność. Może chciała być tak dobra i za bardzo się starała a efekt mierny oj mierny. .
Co do Owena Wilsona mam mieszane...
Jakiś czas temu przestałem śledzić twórczość Woody'ego Allen'a, ale po obejrzeniu tego
filmu myślę, że popełniłem wielki błąd. "O północy w Paryżu" to świetna historia genialnie
wpisująca się w wyrafinowany styl i humor Allen'a. Od dawna oglądanie filmu nie sprawiło
mi tak wielkiej przyjemności jak wczorajszy...
No i niestety film przez wielu nie zostanie pozytywnie odebrany. Ludzie widzą: komedia, myślą, że będa mega jaja na ekranie, będzie duzo wyzwisk głupich tekstów, śmiesznych akcji i komediowych aktorów. Ten film nie jest za grosz komedią czyli nie jest filmem dobrym dla Polskich niewygórowanych mas. Z komedii to tu...
dla mnie genialny, cały film z uśmiechem na ustach ! Woody Allen mistrzem oddawania klimatu. On tego filmu nie wyreżyserował, on ten film NAMALOWAŁ. Przeuroczy!
Pomysł, żeby pokazać wyidealizowany Paryż i wykorzystać w dialogach informacje z
podręcznika „Wstęp do historii sztuki” dla licealistów, to marketingowy strzał w
dziesiątkę. Każdy chce oglądać śliczne miasto i każdy chce czerpać przyjemność z
przynależenia do elity, która wie kto to był Cole Porter, Francis...