To ten film jest o wiele lepszy z tym,że efekt był bardziej kierowany do młodych widzów a ten niekoniecznie.Dla mnie bobma.
To zupełnie inny film i zupełnie inny klimat( klimat, Adrien, Keira Knightley-świetni) i raczej nie ma sensu wspominać o "Efekcie motyla" bo filmy różnią się niesamowicie.
Tak jak kiedyś porównywali Benny Hill z Hot Fuzz...o_O
Albo Lot nad kukułczym gniazdem z Przerwaną lekcją muzyki -_-
A Obłęd polecam