Obcy 3
Alien³
1992
powrót do forum filmu Obcy 3 
ocenił(a) film na 10 
ocenił(a) film na 10 
ocenił(a) film na 8 
ocenił(a) film na 10 ocenił(a) film na 10 
ocenił(a) film na 8 
ocenił(a) film na 10 ocenił(a) film na 10
Dlaczego tak uważam?Już mówię:
mając 10 lat(teraz 23 :] )oglądałem ten film pierwszy raz-to było dawno temu....Oczywiście widziałem już wtedy poprzednie części ,więc po Obcym 3 nie spodziewałem się jakichś nadzwyczajnych fajerwerków-byłem w błędzie.W wieku 10 lat miałem manie nagrywania takich hitów na VHS(mam do tej pory chyba ze 40 kaset).No wiecie Rambo,Szklane pułapki,Zabójcze bronie,Predatory itd
Wracając do tematu-włączam TVN,godzina 20.00 zaczynam nagrywać.Nadmieniam ,że byłem wtedy sam w chacie,starzy gdzieś wtedy pojechali .
I powiem wam jedno-po godzinie oglądania tego filmu miałem takie HALO ,że wręcz co chwilę spoglądałem na drzwi zastanawiając się czy przypadkiem nie wpadnie przez nie ta gadzina i mnie nie zeżre!!!!!!W życiu się tak nie bałem-a widziałem już wcześniej parę horrorów,w każdym bądź razie sporo filmów `grozy` i nigdy wcześniej takiego strachu nie przeżyłem.kto by pomyślał...przecież 10-latek to jakby nie było kawał byka...Pamiętam ,że tej kasety już później nie oglądałem ze strachu ,a na obcego nagrałem jakiś inny film.Dopiero dwa czy trzy lata później nagrałem go znowu.
Dlatego moi drodzy daję 10/10!Zasłużenie!To jest najstraszniejszy film jaki w życiu obejrzałem-do tej pory niektóre sceny mrożą krew w żyłach!
To najbrutalniejszy Obcy ze wszystkich filmów jakie z nim powstały ,a film najlepszy z całej serii.
E tam , jak dla mnie żaden obcy nie jest straszny , też pamiętam manie nagrywania filmów z tv na kasety i miałem tego sporo do dziś pewnie jeszcze jakieś się znajdą , nie było internetu więc trzeba było sobie jakoś radzić , przeglądanie telegazety w poszukiwaniu ciekawego filmu i nagrywamy , pamiętam moment jak zabrakło kaset i trzeba było zrezygnować z jakiegoś filmu na rzec nowego w tv... A co do filmu to pierwszy raz trylogie(+ przebudzenie) oglądałem na polsacie jak miałem 8 lat i wtedy też mnie ani trochę nie przestraszył , bo ja nigdy nie bałem się potworów ani czegoś co nie istnieje , bardziej boję się czegoś co może być na prawdę albo po części Omena np też oglądałem jak miałem 8 lat i tam już się poważniej bałem , takich filmów jak Egzorcysta nigdy nie obejrzę :-). A co do obcego to "najstraszniejsza" jest 1 część.
e tam,dla mnie najstraszniejszy byl koszmar z ulicy wiązow mialem porycie bani w dziecinstwie przez to
Ja jednak polecam seans z egzorcystą w okolicach 23.00...Mam nawet taką uniwersalną składankę na długie zimne wieczory, która oprócz rzecz jasna - Obcych - zawiera właśnie Egorcystę. Omen, Devil in Connecticut. Wrażenia? Powiem krótko rozgrzewa tak, że nawet nie czuć ostrego mrozu. Rzecz jasna zgaszone światła w całym domu to standardzik :)
Ja ma podobne odczucia. Kiedy wyszedł obcy miałem 13 lat i oglądałem ten film w kinie. Wtedy zrobił na mnie niesamowite wrażenie, największe jeśli chodzi o filmy z tego okresu. Ostatnio obejrzałem ponownie - niestety mnie akurat tak nie wkręcił, ale bardziej dlatego, że wiedziałem co się mniej więcej będzie dziać. Film jest bardzo dobry, mroczny, wciągający i ma niezapomniany klimat SF. Dzisiaj oglądając widać już jego lata, ale i tak w niewielu filmach robionych przy użyciu dzisiejszej technologii twórcy potrafili stworzyć taki nastrój jak w Alien 3.
Hehe, ja w dziecinstwie po oglądnieciu obcego w tv( oczywiscie bylo juz pozno) poszedlem myc ząbki :) i takie mialem jazdy ze musialem co chwila odwracac sie patrzec na drzwi czy nic nie idzie. Hehe :D Teraz po kilku latach oglądnięcie Obcego to w sumie nic. Ale oglądnąć np. Egzorcyste okolo 23 w nocy będąc sam w domu przy zgaszonym świetle to nawet jak by mi płacili bym nie pooglądal :D
Mocna emocja :) Dla spotęgowania klimatu można sobie jeszcze świece rozstawić wokół telewizorka, coś na kształt ołtarzu...Przy zgaszonym świetle koło północy film z taką otoczką wgniata w fotel :) Do tego lubię poprawić klimacikiem z Devil in Connecticut...Jest tam taka fajna scenka - podczas odprawiania egzorcyzmów w kościele - w której to ustami opętanego nieszczęśnika wygłasza swój pogardliwy śmiech samo zło. Widziałem gościa który około 2 w nocy przy zgaszonym świetle podczas oglądania tego kawałka zgubił browarek z ręki...Pytając mnie czy to aby na pewno było na filmie? He he :) Potem puściłem mu Obcego, moment z poszukiwaniami twarzołapa w roli głównej jeszcze jakoś zniósł...Poród Kane'a był już znacznie trudniejszy...Natomiast epizod z Brett'em i słynnym kociakiem przelał czarę goryczy...
Jak byłem młodszy, 7-8 lat oglądałem włąśnie "trójkę". Przeraził mnie ten film zupełnie,postać Obcego - masakra. I dodatkowo dużo krwi. Dawało mi to kopa. Mania nagrywania to oczywista oczywistość, "Szklane Pułapki " codziennie oglądane :) Tak jak "Terminatory" itp. Teraz odbieram wypłatę i lecę do Media :D Aktualnie Obcy mnie oczywiście nie przeraża,trójkę uważam za najsłabszą część co nie oznacza w żadnym wypadku złą. A "Egzorcysta" ? Nie widziałem do tej pory choć kilka razy miałem okazję,boję się tego filmu po prostu. Nieprędko go zobaczę...... Pozdro ;)
Cholera...ten Egzorcysta musi być naprawdę straszny...w tym temacie wspominali o nim prawie wszyscy.Może najwyższy czas sięgnąć po ten film?
Ja tam raczej nie będę przez najbliższe lata po niego sięgał. I to zależy czy jesteś wierzącym, bo jak nie jesteś to raczej film cię nie przestraszy.
No i w końcu obejrzałem Egzorcystę :) Straszna lipa(jestem wierzącym jak coś).Ten film nie jest straszny......jest zwyczajnie obrzydliwy,parę razy myślałem ,że się porzygam bleeeeeeeeeeeeeee
Jedyna w miarę straszna scena to jak ten ksiądz wyskoczył przez okno-dało do myślenia.
Oczywiście nie pomyślcie ,że niby Was wyśmiewam czy coś takiego,że taki film jest dla Was straszny czy takie tam.Wydaje mi się ,że po prostu za późno go obejrzałem-z racji wieku na niektóre starsze filmy patrzy się inaczej.Gdybym po raz pierwszy zobaczył go w dzieciństwie może teraz miałbym o nim inną opinie....
