Wszystkie niunie na których kolo dokonał inicjacji oralnej nie miały włosów w kolorze blond...O co biega? Wniosek z tego taki, że Predalien nie ten teges do blondynek. Być może, że jakaś blondi sprzedała mu w pysk kosza.
Nawet na piąchy, miałbym w rękawie kija 50-tkę, także każdy cios = jeden piszczel.
Predalien w życiu :D Nie pozwolę, żeby mi koleżanki jakiś typek, w mało wyszukany sposób, traktował :)
mmm, to z Ciebie dżentelmen jest..z szacunkiem traktujesz i jeszcze obronisz:P Jak to pozory mogą mylic:D
Zawsze taki byłem, dziewczyny nigdy nie skrzywdziłem, kiedyś nawet akcję szczęką bym przypłacił, właściwie typ zagrał nie fair bo w reku miał ukryty kamień. Wiesz co się dzieje w przypadku takie uderzenia w twarz...Obcy to honorowi drapieżcy, koleżka został połamany :D
Do samego końca, nieugięcie, na pewno nie zostawiłbym Ciebie jak Predatorzy Lex, samą w zimnym, niebezpiecznym miejscu. Co ona sobie o nich pomyślała? Nawet nie miała się do kogo przytulić. Porażka :D
Alien to nie Predalien :D Zamiast się ślinić, mógłbym cię czule, subtelnie pocałować :) Predalien się na tym nie znał, dlatego też kobiety płakały gdy tylko przyszło im nawiązać kontakt fizyczny z tym osobnikiem :)
Ciężki to uczeń, szczególnie w tych sprawach, próbowałem go nauczyć gry wstępnej, operowania językiem w różnych sektorach kobiecego ciała, ale...On jest jakby trochę niekompatybilny w tym kierunku. Byłem z nim nawet w jednym markecie aby obczaić w praktyce sztukę obchodzenia się z dziewczynami, ale jego zachowanie nie pozwalało mi na nic innego jak tylko przerwać lekcje...Burzliwa to była przerwa :D
To go nie skreśla, uważam że w dzisiejszych czasach ostrych podboi kosmicznych to nawet pewna zaleta :) Ale ryczenie na dziewczyny...To już z deka przesadza. Wystraszył nawet taką jedną fajną niunie :) Ma chłopak warunki, mógłbym z nim potrenować przypakować mu klatę, ramiona, tak żeby lady dobrze się komponowała w jego objęciach ale...To jeszcze wymaga pracy :D
Do moich ząbków mu daleko, on za to ma nieco dłuższe włosy, my Obcy strzyżemy boki zerem, górę 6-czką opcjonalnie 9-czką. 9-czka ładnie się prezentuje przykuwa wiele spojrzeń, ale 6-czka jest bardziej praktyczniejsza :D
Nie ma sprawy :) Boki zrobię mu zerem, ma być z niego niekiepski kolo, górę zaś jak wolisz, 6-czka? 9-czka?
Postaram się go nauczyć tego i owego :) Bez uśmiechu fakt blado wypada, magnetyczne spojrzenie, banan na twarzy to podstawa.
Jak Predatorzy mogli zostawić Lex? Samą? Bez kurtki, w chłodnym miejscu? Gdybym był ich dowódcą, wniósłbym dziewczynę na rękach na pokład statku :)
widzę że kolega wwl1 i morti88 mają się ku sobie^^alien z predatorzycą?trochę erotyki międzygatunkowej XDXDXD :D:D:D
Później jest tylko lepiej, dobrze wysportowany wojownik ma kilka atutów w zanadrzu. Klata, kaloryfer...Jak mówiłem, Obcy niczym Colonial Marines pakują ostro :)
A nie mówiłem :D Reszta też jest spoko, ćwiczymy już kilka lat także podciągnąć się powiedzmy te 30 razy po cztery serie niestanowi dla nas problemu. Kto tego próbował ten wie, że można się od tego spocić. Obcy muszą dbać o swoją formę, poza tym zawsze trzeba być przygotowanym na solo z Predalienem :) Moja prawa ręka to Runner, spec od uwodzenia i walki wręcz :)
Bunt, Predalien nigdy nie był w naszej drużynie. To zdrajca, wynalazek narzeczonych Strause. Chcieli nas tym niecnym wynalazkiem skompromitować, że Obcy to niby dziewczyny...No wiesz, twarz te sprawy :)
No i widzisz, jak on ma się niby czuc, hm? Obcy go nie chcą, Predatorzy go tłuką..taki biedny sam..aż mi się smutno zrobiło:P
I jakbyś go pocieszyła? :D On się nie zna na grze wstępnej, jest brutalny, z miejsca zaspakaja swoje potrzeby.
Kwestia dogadania tematu, Alien ma tę przewagę, że z łagodnego zwierza - patrz Runner - może w jednej chwili zmienić się w bestię :)
Najważniejsza :D Możemy zainfekować najprzystojniejszego kolo na tym globie i pobrać od niego to co ma najlepsze :)
No nie wiem, nie wiem, nie ma dnia żeby jakaś się za nami nie obejrzała...I te z wózkami i te jeszcze bez nich :D