Oczy szeroko zamknięte
Eyes Wide Shut
1999
Obejrzałem film, przeczytałem komentarze. Myślę, że pierwsze sceny z udziałem Kidman czyli rozmowa z Węgrem, później motyw z marynarzem, w końcu jej sen i ostatnie zdania z końca filmu mogą świadczyc o tym, że należała kiedyś do tego zakonu i brała udział w ich orgiach. Tylko była mowa o tym, że kto raz przystąpił nie...
więcej
10 rzeczy, które chciałbym zrozumieć w "Oczach szeroko zamkniętych", ale wstydzę się zapytać.
ocenił(a) film na 10
Cóż, jestem pełen podziwu, w jaki sposób oraz z jaką intensywnością Kubrick budował napięcie w tym filmie. Pod koniec robi się naprawdę nieprzyjemnie, zaś napisy końcowe wcale nie przynoszą ulgi. Zdjęcia w połączeniu z muzyką tworzą prawdziwe dzieło sztuki. Wspaniale uchwycone piękno kobiecego ciała. Jednak jest kilka...
więcej
Wcale nie wstąpił do syjonistów a po prostu do loży Masonów. Po tym filmie za pewne kazali mu wejść do tej sekty albo zginie. Kubrick sie nie zgodził i szybko został zamordowany. A pan Tom nadal tkwi uwikłany w sekcie. Smutne.
Jeżeli działalność masonerii polega tylko na tym, co pokazano w filmie, to chyba nie ma co się ich za bardzo bać :-)
Owszem do końca nie wiadomo czy dziewczyna przedawkowała, a pianista po prostu wyjechał, ale mnie argumenty Zieglera przekonały.
Szkoda też, że film nie pozostał do końca konsekwentny, można było...
Ten film to najzwyklejsza hucpa.
I ci potwornie męczący się ze swoimi rolami Criuse, Kidman i Pollack, nie rozumiejący o co chodzi Sławnemu Reżyserowi?!! WTF?!
Obserwować ich męczarnie na ekranie, zastygłe miny, zawieszenia głosu to było dość zabawne, w sumie, doświadczenie.
2 i pół godziny...
Film jest do bólu przewidywalny, spodziewałam się każdej sceny, łącznie z maską na poduszce obok śpiącej żony. Jestem zdziwiona, uwielbiam Kubricka, ale ten film zupełnie mi do niego nie pasuje, wieje banałem. Oczywiście - masoneria, tajny krąg, illuminati - ale mimo wszystko nuda. Jedyne, co jest w nim rzeczywiście...
więcej
Najlepszy amerykański film lat 90-tych. Jeden z najlepszych filmów w ogóle. Realnym konkurentem 1999 był tylko Matrix.
Kubrick kolejny raz pokazuje że jest perwerem lubującym się w robieniu filmów o niczym z
orgiami w tle. Potrafi robić filmy, o czym nas przekonał, ale chyba po prostu tego nie lubi.
Warto mieć bardzo zamknięte oczy na tą produkcję. Kompletnie nic nie wnosi a na dodatek
zniesmacza. Film dla salonikowych...
1. dlaczego PIPKI kobiet były pokazywane niemalże co chwila, prócz prawie ginekologicznych ujęc, a wacków panów nie widac W OGÓLE było????? Przecież to erotyczny thriller, więc powinno byc widac, znowu kobiety są ukazywane całe nagie, a facetów widac tylko półdupek i jest gites. nie nie jest gites, reżyser zapomina,...
więcej
Nie jak Carpenter, Spielberg, Zemeckis, Cameron, którzy byli dobrzy do pewnego momentu.
Ostatni film Kubricka jest bez cienia wątpliwości jednym z najlepszych filmów lat 90-tych. Może i najlepszy.
Fascynujące dzieło. Bez tej sekty to byłby zwykły i poczciwy melodramat spod ręki Adriana Lyne'a. Z nią powstał chyba jedyny metafizyczny film o rżnięciu w którym bzykanie to rytuał mszalny mający wtajemniczyć osoby w "jestestwo" świata. Jako, że to niemoralne sekta musi się ukrywać przed zakłamanymi mieszczuchami....
Główni bohaterowie nieświadomi jak zaprojektowany jest świat gdzieś głęboko wewnętrzny, przed ludzkim wzrokiem schowany wchodzi Tomowi i Nicole z buciorami w życie. Ten niewidzialny wymiar starają się dotknąć nasi bogaci sekciarze. Oni o nim wiedzą. To energia, która zbudowała życie na Ziemi. Jest źródłem wszelkiej...