Najbardziej rozsądny i najbardziej podobny do ojca, wydawał się idealnym następcą. No i był
dobrym gangsterem, ale głową rodziny już nie. Jego ojciec miał to szczęście, że ożenił się z
włoszką, która nie zadawała pytań zajmowała się domem i rodziła dzieci. Michael trafił niestety
na typową wyemancypowaną...
stary dobry film sensacyjny. Wątek watykański nie jest bezcelowy bo akcja filmu nawiązuje do gigantycznych afer finansowych Banku Watykańskiego i do dziś podejrzanej przedwczesnej śmierci papieża JPI. Były niezłe śledztwa dziennikarskie w tych tematach. Al Pacino jakoś szybciej się postarzał od swej serialowej małżonki...
więcej
Witam
W napisach końcowych jako ostatni wymieniony jest NICOLAS CAGE. Powiedzcie mi prosze kogo grał bo za nic w świecie nie moge skojarzyć.
Trzecia część znacznie różni się od pozostałych, jak to już powiedziano w innych komentarzach skupia się na przeżyciach Michaela. Zatem to nie jest wada, że nie jest to tak gangsterski film jak pozostałe części. Mnie ujal klimatem, w szczególności Sycylia i finałowa scena w Operze - ta muzyka i ujęcia, symbolika gestów...
więcej
zacznę od tego że - III ka jest moją ulubioną częścią. Ale to może malo ważne w dalszym kontekście...
Dziś widziałem w Iluzjonie 3-kę właśnie. Przed tem widziałem ten film na małym ekranie z 5 razy... A dziś- wraz z całą salą siedzielismy w milczeniu calusienki seans, i napisy, w trakcie których biliśmy brawo. Film w...
Prawdę mówiąc 3 część nie podobała mi się. Jak poprzednie 2 części są po prostu 100/10 to 3 część jest strasznie naciągana i denna.
Mam pytanie.
Ostatnio obejrzałem znowu Ojca Chrzestnego na dvd i podczas napisów końcowych przewinął i mi się Nicolas Cage (a raczej jego nazwisko).
Gdzie on występuje ? Nie mogę się tego doszukać, a w napisach końcowych jak byk stoi "And Nicolas Cage". Może to tylko zbieżność nazwisk ?
Co się stało z consigliere, że nie zagrał w cz.III? Nie czytałem książki, więc pewnie jest to tam wyjaśnione. Proszę o kilka słów na ten temat. Film wzruszający. Zapomniałem już jak się kończy ale po obejrzeniu poruszył mnie znowu, jak dawniej. Piękny, choć oczywiście nie dorównuje cz I i II. To oczywiste.
Pierwsza część "Ojca Chrzestnego", chociaż przez większość uważana za najlepszą, dla mnie była tylko delikatnym wprowadzeniem w życie Michaela Corleone i całej Familii. Każdy z filmów miał kultowe i genialne momenty, a całość tworzy świetny obraz narodzin i upadku mafijnego Dona, który przecież tak naprawdę miał...
poprzednie wersje oczywiscie ze super ale na zasadzie fajnego filmu o twardzielach ktrzy lubia sobie postrzelac chca byc wazni lubia wladze kobiety i ogolnie nie sa dla zwyklego i normalnego czlowieka zyjacego w polsce za bardzo rzeczywisci to troche jak filmy o dzikim zachodzie i sf
ale ostatnia czesc a w...
Niepotrzebne odgrzewanie kotleta. Motywy które już widzieliśmy, naciągane wątki. Film w odróżnieniu od poprzednich części bez jakiegokolwiek przesłania i wnikania w umysł bohatera. Jednak kino zrobione dobrze i solidnie. Całość działa bo to w końcu Ojciec Chrzestny, ale czy ta część była potrzebna. Aktorzy sobie dobrze...
więcejnajsłabsza część, zawiła, pogmatwana, niczego nowego już nie mówi, mechanicznie powtarza chwyty (rozwałki pod uroczystości religijne itp.), godnie wieńczy serię
Film byłby świetny gdyby nie istniały dwie poprzednie części. Niestety ostatniej bark rytmu, wielowątkowość ustąpiła miejsca zwartej konstrukcji poprzednich części. Co gorsza te wątki poboczne są mdłe i zwyczajnie niepotrzebne. Konkretnie te wszystkie romanse Vincenta, rozmemłana historyjka Dona i byłej żony ciągnąca...
więcejPierwszy raz odladałem cała trylogię wiele lat temu. Byłem o wiele młodszy. Pamiętałem że chodziło o mafie, rywalizację głównych postaci, przemoc itd. Wątki typowo rodzinne mało mi w głowie zostały. I chyba lepiej by się stało dla mnie gdybym nie wrócił do tego filmu. Ale wróciłem i w dwa wieczory łyknałem całą...