Zawsze gdy nadchodzi czas Świąt Bożego Narodzenia, przypominam sobie o "Flintstonach" i ich
wigilijnej opowieści. Pamiętam, że jako dziecko "Opowieść Wigilijną Flintstonów" miałem nagraną
na pamiętnej kasecie VHS, zarejestrowaną z programu drugiego telewizji polskiej, jeszcze ze
starym znaczkiem TVP 2 u góry ekranu i polskim lektorem zamiast dubbingu. Dziś, kiedy
magnetowidy chyba ostatecznie odchodzą w niepamięć, a słynne kasety video traktujemy
poniekąd jako relikt przeszłości, zdecydowanie łatwiej jest odnaleźć wersję dubbingową tej
nastrojowej produkcji świątecznej. Jednak bliższa mojemu sercu jest ta starsza wersja z VHS,
nagrana w połowie lat 90 tych, gdzie m.in. "grypa w Skalisku" z wersji dubbingowanej, była "Paleo
- grypą" z wersji lektorskiej, niemniej tak czy owak, jest to znakomita świąteczna animacja, którą
z radością oglądać można przez kolejne lata gdy zbliżać się będzie okres tak długo
oczekiwanych Świąt.
Boże Narodzenie to najpiękniejszy okres kalendarzowego roku. Produkcje takie jak ta potrafią znakomicie budować świąteczną atmosferę i tworzyć przepiękny radosny nastrój, pobudzają uczucie nostalgii i sentymentu do lat dzieciństwa, a nade wszystko przypominają o tym jak wspaniałym przeżyciem są dla każdego z nas Święta i oczekiwanie na ich przyjście, o tym jak bardzo tęskni się za nimi przez cały rok.