To co powiecie na kolejną kontynuacje, moje drogie panie?
Ja też mieszkam koło cmentarza tyle, że bardzo starego... Cmentarz choleryków bodajże ...
Jak to dobrze że mieszkam całe miasto od cmentarza! Jak wtedy można się czuć w czyms takim!? Jak puszczać muzykę, kiedy obok rzędy grobów i zniczy!? Nie zazdroszczę!
Właśnie wróciłam z wycieczki! A co do rozmowy o cmentarzu, to... Jejciu, ja bym chyba zawału dostała gdybym musiała przechodzić koło tego... zwłaszcza, gdy jest ciemno.. A w Halloween to już masakra!
W weselszym tonie to ciągle pamiętam monsieur Alfonse'a, przedsiebiorcę pogrzeowego z serialu "Allo allo". "Ileśtam metrów heblowanej deski na trumny, ilestam litrów błynu do balsamowania zwłok, rezydencja na cmentarzu i pasja: mieć własne krematorium":)
Ja to nie chciałabym pracować w kostnicy... Aż ciarki przechodzą!... Tyle trupów się naoglądać... :o Jeszcze gdybym się nad jakims pochylała, to miałabym wrażenie, że on za chwilę otworzy oczy!
Ja słyszałem historię, jak jakaś hiena buszowała po cmentarzu. Ograbiała świży gob i okazało się że denatka została omyłkowo żywcem pochowana!
Żywcem?!... Ja to się kiedyś bałam, że gdy mnie w trumnie zamkną, to ja się wtedy obudzę... Wolałabym, aby mnie rozkroili...
Żeby wykroili mi narządy wewnętrzne, które mogą się przydać innym ludziom potrzebującym ich. Albo jeśli nie, to żeby mnie spalili. Nie na stosie :)
Ja tego cmentarza nie mam daleko ale jak sie przjedzie po "milusim błotku" i przejdzie przez ulice to odrazu cmentarz, on jest taki opuszczony... brrrr. Noo. Ja sie nie boje że mnie pochowają żywą bo raczej to nie możliwe xD A nawet jeśli, to widocznie miałam umrzeć xD Dobra ja juz nie będę pisać o tych strasznych rzeczach... tak przed snem... brrrrr...Aaaa jest taka gra straszny labirynt... i ona jest straszna... grasz, grasz, grasz trzy levele i potem jak się przechodzi trzeci level to taka straszna, piszcząca twarz... brrrrr
Z gier komputerowych to bardzo lubię gry lotnicze; latasz jakimś samolotem z II WŚ.
A ja lubię przeważnie z gry.pl z logicznych Tetris, i z zręcznościowych strzelanie do bąbelków "Bubble Shooter", i z 'celowanie i strzelanie' to te wszystkie Bloons.
Tetris? Układanie klocków, aby się kasowały poziomo, tak? Kiedyś często w to grałem.
Albo jak miałam grę telewizyjną, to uwielbiałam Mario, i Tank xD Bym sobie teraz z chęcią pograła w to!
Mi niedawno brat wgrał na dysk "Luxor II". Byłam na początku trochę do niego uprzedzona, ale teraz strasznie mnie wciągnął... No i lubię jeszcze starą grę "Blockout" xD
Kiedyś grałem w używaną grę Mario. Były jakieś dwie wersje tego. Grałem w to chyba godzinami, dopóki sie to nie zepsuło. Nie można było tego naprawić bo to był stary uzywany sprzęt zza granicy.
Ach...Mario. Pamiętam, że jak byłam w pierwszej klasie ta gra była na komputerze w świetlicy szkolnej i już przed ósmą ustawiały się do gry długie kolejki dzieci :)
Mnie też gra telewizyjna się popsuła!:(
A takie gry w pełnej wersji to nie bardzo lubię. Chyba że HPiCO bo mam dwupłytowe wydanie tego filmu, i są tam 3 gry, na każde zadanie z Turnieju Trójmagicznego;] I tak nie przeszłam dwóch. Fajnie byłoby, gdyby w Księciu Kaspianie były jakieś gry.
Jakiś czas temu dowiedziałem się, że powstaje gra lotnicza "War over Poland" czy cos w tym guście. gracz ma mieć do dyspozycji polskie samoloty przedwojenne, jak i prototypy, które nie brały udziału w walkach. Dla wielbicieli polskiego lotnictwa będzie więc to gratka.
Nie przeczę. Ja to nigdy chyba nie grałam w takie gry, chyba że jakieś czołgi. Takie wyścigi.
Ja grąłem w "Pacific Warriors". Latasz japońskimi lub amerykańskimi samolotami. Myśliwcem albo lekkim bombowcem.
Nie znam tej gry;] Ale zapomniałam na śmierć, ze lubię jeszcze grę "Super Tux"! Taki pingwin se łazi, podobne do Mario.
I już kończę i mówię branoc!
Wróciłam! Zapomniałam wam napisać ze jade na warsztaty biologiczne na AM. Juz jestm ale nie bede czytać wszystkiego co napisaliście bo tego jest strasznie dużo! Wypowiem sie tylko na temat cmentarzy.. ja do najbliższego mam z kilometr, więc daleko i wcale z tego powodu nie ubolewam :p. Co do gier komputerowych to też lubie lotnicze (moja ulubiona do tej pory to chyba Airfix Dogfighter.. latawło się samolocikiem po domu i strzelało do innych samolocików i miało sie zadania i takie tam :D:D Superowa :P Ale lubie też gry logiczne na gry.pl tak jak Julia ;)
Och... dzisiaj byłam na wycieczce xD Do kina na "Podróż do wnętrza Ziemi"3D. Po raz pierwszy byłam na filmie z efektami 3D, więc byłam zachwycona xD Oczywiście film nie równa się do KK, ale miło się oglądało xD Myślałam, że będzie gorzej, patrząc na oceny na filmwebie, niezbyt mnie przekonywał, ale jednak miło się zaskoczyłam. Nie wiem może to, dletego, że po raz pierwszy w życiu byłam w taaakim dużym kinie, gdzie można kupić sobie popkorn i pepsi itd. ( jejkuś to brzmi jakbym pochodziła z jakiejs zapadłej wiochy i nie widziała większego miasta, a tak nie jest xD ). A co do grania w gry to zaprzestalam gdzieś ok. 27 czerwca tego roku (KK), może nieco wcześniej, bo potem to już tylko, filmweb.pl narnia.ovh.org itp. A jak grałam to jeszcze kiedyś w Tibie, i chińskie ubieranki xD
ja w sumie przestałam grać kiedy poszłam do gimnazju.. Wtedy ogarnął mnie szał gg i prawie cały wolny czas poświęcałam na gadaniu o niczym :P. Potem przyszło Curiosity a teraz Narnia ;). Nie powiem, bo czasami lugbie sobie pograc ale to jak mnie najdzie ochota ;).
ja w sumie przestałam grać kiedy poszłam do gimnazju.. Wtedy ogarnął mnie szał gg i prawie cały wolny czas poświęcałam na gadaniu o niczym :P. Potem przyszło Curiosity a teraz Narnia ;). Nie powiem, bo czasami lugbie sobie pograc ale to jak mnie najdzie ochota ;).
Ja to też mam takie "szały" na coś! Na filmy itp. Np. kilka lat temu to był tylko HP! Zresztą nadal lubię ale nie mam juz takiego szału! :P
Ja tak mam głównie z jakimiś przystojniakami z filmów :P czasami sie tak nakrece, ze spać po nocy nie moge xD zwykle po pierwszym razie obejrzenia danego filmu :P
heh tez tak czasem mialam ;) jeśli film spodobał mi się, to mogłam myśleć o nim cały dzień xd A jeśli dojdzie do tego świetna obsada, to już szał xD
Ja dobry film czasem obejrzę na dvd albo starym vhs. Tak bywało z "Gwiezdnymi wojnami" które wielokrotnie sobie puszczałem. Jak tylko pojawi się u nas dwupłytowy "Kaspian" kupuję!
Tak samo miałam z Krzyżakami ^^ teraz już mniej, ale po pierwszym PORZĄDNYM obejrzeniu to się zakochałam dosłownie w tym filmie xD
a co do gier to ja tak samo miałam z tym gimnazjum, chociaż pograła bym sobie w coś jak need for speed
Widać że "Krzyżacy" to wój ulubiony film. Z ekranizacji dzieł Sienkiewicza to lubię "Ogniem i mieczem" i "Potop". Z tymże, w "Trylogii" irytuje mnie ta szlachecka mentalność. Dewoci i opoje!
Ja za to nie przepadam za filmami wojennymi... Kiedyś oglądałam kawałek "Krzyżaków", mam to na video.
Z filmów wojennych to bardzo lubię "Bitwę o Anglię" i parę innych filmów. Ilekroć leci "Szeregowiec Ryan" czy "Czarna eskadra" oglądam to.
Przypomniało mi się, że keidyś oglądałam "Pearl Harbor". Takie nawet. A oglądałam to raz w TV, jak dowiedziałam się, to to jeden z ulubionych filmów Jamesa lub Olivera Phelpsa ;}
"Pearl harbour"... wojenne romasidło. Roamntyzm w czasie drugiej wojny światowej. Romantyczni bohaterowie: bez słabości, odwazni, oddani swojej sprawie jak romantyczni wojownicy...
Dla mnie zbyt wyidealizowani. Jak tr jeden taki mój znajomy zauważył: nie pada tam przekleństwo, film o dwóch bohaterach.