Niskie oceny i niepochlebne opinie w stylu „nudny” to najlepszy obraz współczesnej ludzkiej mentalności. Jak nie ma durnej akcji w stylu nawalanie/uciekanie, to oczywiście nie ma na co patrzeć. Prawda jest taka, że film jest niezwykle emocjonujący, świetnie zrealizowany i zagrany. Pomysł z trzema wątkami, głównym oraz dwóch komisji daje pewne tło i buduje dodatkowe napięcie, a ostatnia godzina to po prostu dramatyczny rozziew między ludzką przyzwoitością a podłością. Świetna rola Ciliana Murphy’ego, jego Oppenheimer jest postacią niejednoznaczną, a zagrany jest fantastycznie z całym mnóstwem emocji widocznych praktycznie w każdej scenie. Film bardzo dobry, należałoby tylko trochę zacząć edukować widzów, żeby rozumieli na co patrzą.