Do używania w filmie słowa "komuniści" też się prujesz, czy tylko nazizm jest taki wyjątkowy w Twojej oblężonej twierdzy?
Nie ma czegoś takiego jak "Sowieci", Sowieci to nie jest nacja, tylko nazwa używana przez multum narodowości. Dziwnym trafem tutaj jednak nie masz żadnego zgrzytu z używaniem terminu politycznego, a nie nazwy narodowościowej.
Rzesza była NIEMIECKA a komuniści to był Związek Radziecki czyli Sowiecki (od sowietskij sojuz) dlatego SOWIECI (czyli w skrócie Rosjanie, Ukraińcy, Mołdawianie, Białorusini, Litwini, Łotysze, Estończycy, Gruzini, Ormianie, Azerowie, Kazachowie, Uzbecy, Tadżycy, Turkmeni, Kirgizi). Oczywiście, że skrótowo można powiedzieć Rosjanie bo to była większość ZSRR. Z tym, że idąc tą drogą mówienia o "nazistach" i "komunistach" dojdziemy do dnia w którym dzieci będą się uczyć, że to "putinowcy" a nie Rosjanie w 2022r. napadli na Ukrainę a "banderowcy" a nie Ukraińcy zrobili rzeź na Wołyniu. Zresztą, daleko szukać, niemieckie obozy koncentracyjne już są nazywane "polskimi".
"Sowiecki" to określenie polityczne, od rad robotniczych, czyli sowietów. Skoro tak bardzo Cię boli użycie określenia "naziści", to powinieneś to samo mieć z określeniem "sowieci". Jakimś jednak cudem jesteś w stanie zrozumieć, że "sowiecki" to skrót oznaczający komunistów o konkretnych narodowościach, ale z nazistami już Cię to totalnie przerasta i dostajesz sraczki że ma być "Niemcy" i już.
Rozumiem że przestudiowałeś całą historię i jesteś w stanie poprzez to nie tylko odpowiednimi liczbami, ale także odpowiednią zdefiniowanymi pojęciami?
ale w tym filmie dosyć często używają słowa Niemcy, więc nie wiem co Cię tak zbulwersowało.