To prawda, ale weź pod uwagę że po pierwsze: wg fabuły stracili masę sprzętu na obszarze poza "strefą życia" więc musieli używać tylko tego co im pozostało:) po drugie - pokazali wiele innej "futurystycznej" broni i sprzętu - czym moim zdaniem świetnie nadali klimat niedalekiej przyszłości, a po trzecie - specjalnie użyli BTR-ów ze starszymi wieżyczkami z karabinami maszynowymi bo te nowsze z działkami 30 mm i amunicją HE zrobiły by taką jatkę w końcowej walce, ze jej kreacja na ekranie przekroczyłaby budżet filmu:) no i po 4 działka 30 mm z amunicja HE na dwóch BTRach poradziłyby sobie z nacierającą tumultą tak efektywnie że nikt z drugoplanowych bohaterów by nie zginał - więc zmieniłoby to fabułę (musieli zginąć). Czyli jak widzisz wszystko ma swoje uzasadnienie:)

Tylko że ja nie mam na myśli w tej chwili akcji filmu, ale samo kręcenie filmu gdzie podobno mieli pomoc Rosyjskiej armii i "nowoczesny"sprzęt i dostali btry. A do tego jestem całkowicie pewien że są jakieś zmodernizowane wersje z nowymi wieżyczkami. A co do futurystycznej broni to niby co masz na myśli? bo ogólnie w filmie mało tego było plus zabawne był kontrast wielkie miasto jak z łowcy androidów z latającymi samochodami a potem bloki które mogły by być w latach 80.

Właśnie ten kontrast jest bardzo wiarygodny zważywszy że akcja dzieje się około 2030. Rosja to kraj kontrastów, wszystko zmienia się tam wolno. Moskwa to metropolia - wszelkie nowinki trafiają najpierw tam. Dlatego widoczny na filmie kontrast między stolicą - dokładniej jej centrum - a innymi miejscowościami jest moim zdaniem bardzo wiarygodny, a wręcz uwiarygadniający - nierealnym by było aby taki np. Kirow w 2030 roku wyglądał nawet jak Moskwa naszych czasów - to już by było scenograficznym przegięciem. Bloki w nim będą stały tak jak stoją również w 2040 a nawet 2050 - jeśli same się nie zawalą:) BTW. samochody w Moskwie nie latały - to były drony transportowe (policyjne i wojskowe) (widać je też jak latają nad samym posterunkiem) samochody stały dalej w dole na ulicach - w moskiewskim korku - to też było ukazane specjalnie i żartobliwie przez autorów - iż problem sławetnych moskiewskich korków nie zostanie rozwiązany nawet w przyszłości:) No więc z futurystycznego wyposażenia wojskowego mamy drony transportowe (widac je jak donoszą zaopatrzenie do posterunku) , bojowe śmigłowce transportowe (połączenie helikoptera z konwertoplanem), "czworonożne pomocniki" (robot-pies wojskowy), bojowe egzoszkielety (m.in dla CKM-isty), przenośne osobiste radary, skanery pomieszczeń, celowniki cyfrowe z systemem rozpoznawania swój-obcy, oświetlenie plazmowe, autonomiczne systemy obrony (przenośne i stałe), modyfikowane "kałasze" itd.itp
Jak dla mnie tych detalów było wystarczająco dużo aby uwiarygodnić iż fabuła dzieje się w "nieodległej przyszłości" i aby Avanpost pod względem futurystycznym był filmem na poziomie jeśli przyjąć iż jego fabuła ma miejsce zarówno ok. 2030 a nawet bliżej 2035 roku.
A to że były również stare T72 czy BTR80 (ciekawe że w jednym ujęciu z góry na ulicę - są inne - nowsze, niż w naziemnych ujęciach) niż niczego nie zmienia- skoro działają i "robią robotę" to będą nawet w 2050:) Jak mi odpowiadali Rosjanie - "ciesz się że T55 nie było - który to czołg mimo że b.stary to jest obecnie na wyposażeniu ok. 40 armii świata:)

Ale to nie chodzi o bloki jako takie bo niech sobie będą ale wnętrza mieszkań wyglądały w ogóle nie nowocześnie zero jakiś nowszych sprzętów w środku a tak to by wyglądało.

Dalej W ogóle gdzieś tam było powiedziane który jest rok?

Co do sprzętu nowoczesne kałasze to też nie bardzo, z tego co widziałem acz nie jestem pewien to nie były nawet te najnowsze Ak12 itp tylko starsze po prostu z szyną i kolimatorem.

Czołgi, no to za te ileś lat mogli by w końcu mieć T-14

Śmigłowiec bojowy transportowy? znaczy się jak Mi-24? zresztą sam śmigłowiec był zabawny bo w środku wyglądał dosłownie jak Mi-8 łącznie z okrągłymi okienkami.

Dalej ten nieszczęsny BTR w wersji ala lata 60 ;) dlaczego nie Kurganiec?

No dobrze, ale co by to zmieniło? W polskiej armii BWP1 maj a szansę dotrwać w słuzbie do 2030 roku. Są gorsze luki w filmie, jak nieuwzglęnienie drugiej strony Ziemi czyli obu Ameryk. Ale mimo to film ogląda się całkiem dobrze,

Bo ta armia przyszłości wygląda średnio jak armia przyszłości plus czytałem jak twórcy się chwalili pomocą armii o to mi chodzi. A co do samego filmu był taki sobie średni nic specjalnego.

Jak to mówią, kto był w wojsku, to się w cyrku nie śmieje. Zapewne wojskowi chcieli się pochwalić, ale im nie wyszło. Nawet T14 potrafił się zepsuć przed paradą.

Pewnie to była wina ruskiego bałaganu. Zresztą T-14 podobno się nie zepsuł ale po prostu kierowca z jakichś tam głupich powodów miał tylko parę godzin wyjeżdżone i coś tam ze sprzęgłem czy hamulcem ręcznym zrobił :P

No ja wolałbym mieć z ręczną wieżyczką bo jest mechaniczna i niezawodna, nic nie ma prawa tam się zepsuć, zawsze to będzie działać, a elektryka może się zepsuć. Także jak już to jest to logiczne. To tak jakby ktoś narzekał, że czołgi dużą palą..

aha, tak jest to logiczne że sami Rosjanie tam gdzie mogę wrzucają automatykę jak i to że to oni zaczeli szybciej używać automatycznych mechanicznych ładowaczy w czołgach ;)