Na początek o minusach:
- aktor grający Agaiusa trochę nie podołał, Mariusz Drężek też ze dwa razy brzmiał sztucznie,
- widać trochę niedostatki finansowe,
- jak czysto na wsi...
- to cgi na końcu - po co się pytam?
Plusy - trójka bohaterów jednak na plus, Lambert wygląda świetnie, Triss zakrywa dekolt z blizną, a syn Jaskra jest synem Jaskra. Walki - może nie epickie, ale w miarę naturalne, gospoda - świetna. Podobają mi się naturalne kolory, szerokie kadry (szacunek za takie przestrzenie bez słupów, kominów i innego dobrodziejstwa). Tanie efekty były tam, gdzie ich miejsce - na marginesie, historia jako całość - kupuję. Dobrze się bawiłem i kibicując produkcji i oglądając film, także zasłużona ocena "dobry" w moim uznaniu.