Tak sobie myślę, że żeby ocenić film 3 miesiące przed premierą, na podstawie zwiastunów, trzeba być nie lada koneserem i znawcą. Też chciałbym być tak inteligentny. Będę dużo oglądał filmów i dużo czytał, może za kilka lat też będę tak potrafił.
Obejrzałem. Bardzo słaby film. 40% filmu to sceny wulgarnego seksu rodem z filmu pornograficznego. Vega pomieszał film kryminalny, z politycznym, komedią i pornografią. A na końcu katolicko-moralizatorski akcent jak w amerykańskich filmach z lat siedemdziesiątych.
Nie dałem 1 bo jakimś cudem nie wyszedłem z kina. Dobrze, że mam wykupiny karnet i straciłem tylko czas, a nie pieniądze. Nie polecam.