Pachnidło: Historia mordercy
Perfume: The Story of a Murderer
2006
niedocenianego,a przecież wystarczy tylko zamknąć oczy...
Zapach kobiety...to życie i ciepło,nieogarnięta tęsknota,niepojęte uczucie a przecież wystarczy tylko zamknąć oczy...
Dlaczego tak jest że istnieją uczucia,co to w ogóle są uczucia,może to coś w rodzaju pachnidła...?
A jeśli ktoś sam jest pozbawiony tego...
właśnie czekam na jego PREMIERĘ W HBO-HD ale tak sie zastanawiam czy żeczywiście jest taki dobry czy tylko przereklamowany???
Książka ,,Pachnidło" jest jedną z moich ulubionych. Czytając ją, nie byłam w stanie się oderwać, gdyż tak mnie zafascynowała. To prawdziwe arcydzieło. Jeśli chodzi o film, to niestety według mnie reżyseria się zbytnio nie wysiliła. Książka działa niesamowicie na wyobraźnię, główny bohater Jean Baptiste jest w naszych...
więcej
Zadaję sobie to pytanie od kiedy obejrzałem ten film (tak jakby, zasnąłem gdzieś na początku). Cóż, chyba nie zrozumiałem tego filmu, albo zasnąłem kiedy się rozkręcał. Acha, ten film jest chory, po prostu. Szajbnięty i to porządnie.
APEL! Każdy zdrowy na ciele i umyśle, niech nie ogląda tego filmu! Chyba że...
ciekawy temat, doskonale rozwiniety.jednak z koncowka znacznie gorzej... scena zbiorowej orgii pod wplywem zapachu... no wybaczcie ale jakos mnie to nie ujelo. zakonczenie takie beznadzieje dla mnie po prostu..
Jest niewiele filmów które tak działają na zmysły. Niezwykłe jest oprawa całej historii. Książka uruchamia wyobraźnię, film pozwala się jej rozwinąć. Po komentarzach moich znajomych myślę, że albo się ten film uwielbia albo nienawidzi, wspaniale, że budzi takie emocje.
Jeśliby spojrzeć na wszystkie ostatnie ekranizacje bestsellerów, "Pachnidło" znajdzie się bez wątpienia na miejscu pierwszym. Ze względu na spójną, niezmienioną fabułę. Nic nie próbowano zmyślać, przewracać książkę Suskinda o 90 stopni co jest nieraz często spotykane.
Czyżby dlatego, że paluchów w tym obrazie nie...
zaskakujące zakończenie. Uczta dla zmysłów :) Jeden z najlepszych filmow o psycholach. Ale na łopatki rozłożyła mnie za śmiechu scena walącej sie kamienicy wybudowanej na moście ;)
Świetny film. Historia mordercy ale przede wszystkim artysty geniusza.
Tytułowe pachnidło jest dla bohatera celem życia. Stopniowo widza także ogarnia pasja zapachów i pragnie aby dzieło zostało ukończone. Historia opowiadana jest dynamicznie przy użyciu świetnych zdjęć. Podobało mi się też wprowadzenie do filmu...
jest ten film. Chociaż scena orgii była trochę, jak by tu powiedzieć...szokująca. Owacje na stojąco za zdjęcia :-)niektórzy może nie zdają sobie sprawy z tego, jaką sztuką jest dobrze pokazać ludzki węch. Jak dla mnie 8/10, plus za fabułę (okropnie wciągająca :D), dzięki której możemy wgłębić się nie tylko, jak sama...
więcej
Film zapowiadał się interesująco i na tym się skończyło... Zaznaczam, nie czytałam książki, moja ocena wyłącznie po obejrzeniu filmu. A tak się cieszyłam się na ten film...
Fabuła przewidywalna do bólu, połączenie ralizmu z mistycznymi elementami - Tykwer się tym razem nie popisał, wiele scen przydługich,...
Jakieś nieporozumienie. W kinie spalam aż mnie wyprosili ze środka......beznadzieja i nieporozumienie.....po prostu żenada....taki kicz , że brak słów....Narka ;P
Jestem ciekawa co się Wam najbardziej wbiło w pamięć, i co się Wam podobało :)
Ja, np. kocham moment kiedy Grenouille czai się za rogiem, żeby pitolnąć Laurę w łeb, ale ta w ostatniej sekundzie biegnie do tatusia x) Ach, Jean ma wtedy taką genialną minę maniakalnego psychopaty-mordercy xD
No, albo scena nieudanej...
Film nie był zły, podobała mi się większość scen i gra Ben'a ale końcówką byłam rozczarowana. Głupotą było to jak wszyscy oczarowani byli zapachem perfum z dziewic, dotyczy to sceny gdy zaczęli się rozbierać i gdy rzucili się na Jana. To wydawało mi się dość śmieszne, ale pozatym film całkiem ciekawy. 7/10.
porozrzucana układanka puzzli - takie miałam wrażenie
przeczytałam książkę i nie trudno zauważyć jak ogromne braki ma film i jak jest nieumiejętnie posklejany tylko po to aby byla jakas tam adaptacja ksiązki, wszystko szybko i brzydko (mimo 2h) film mnie nie przekonał.