PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=124550}

Pan Zemsta

Bok-su-neun Na-ui Geot
2002
7,3 13 tys. ocen
7,3 10 1 13409
7,5 24 krytyków
Pan Zemsta
powrót do forum filmu Pan Zemsta

Ostatnia część trylogii zdecydowanie uboga. Świetny OldBoy , dość dobra druga część ... a
ten zawiódł na całej linii. Do godziny trwania sądziłem że nie wytrzymam i usnę ... tak sie
stało 30 minut przed końcem właściwie. Do pewnego monentu film był jak flaki z olejem , a
później było ... niezrozumiale.
Nie bardzo rozumiem skąd dwie równoległe historie o tych samych ludziach , w których w
jednej siostra z chorą nerką popełnia samobójstwo a w drugiej zostaje usmażona ?

Ale już pominę ten fakt ... film jak dla mnie strasznie rozstrzepany , zdecydowanie odradzam
! 3/10 za ... chęci

Adash

ps. sądziłem że naszym Panem zemsty będzie zielonowłosy bohater , niczym jak w Ślepej Furii niczym Rutger Haurer będzie się mścił ... nic bardziej mylnego

ocenił(a) film na 7
Adash

Siostra umarła, usmażona została dziewczyna zielonowłosego bohatera

Lady_of_the_Rings

ooo Lady :) Nie sądziłem że główny bohater miał dziewczynę ... dzięki za odpowiedź.

ocenił(a) film na 7
Adash

Hehe, tak, tak, to ja :D.

Ja też myślałam, na początku, że siostra i ta dziewczyna to jedna i ta sama osoba i stwierdziłam, że coś jest nie tak. Ale potem się przyjrzałam i stwierdziłam, że to dwie różne aktorki, chociaż łudząco do siebie podobne. Ja nie wiem, jak Ci azjaci się odróżniają na codzień :D

Lady_of_the_Rings

To samo chciałem powiedzieć w poprzednim poście bo coś mi nie grało , ale nie chciałem wyjść na jakiegoś rasistę :D

ocenił(a) film na 8
Adash

To pierwsza część tej umownej trylogii a nie ostatnia. Dla mnie najlepsza. Głuchy również był tym panem zemstą. Oba wątki zemsty się ze sobą przeplatały i oba musiały mieć tragiczny finał.

Lady_of_the_Rings

To widzę, że nie tylko ja miałem problem kiedy siostra najpierw podcięła sobie żyły a potem była smażona i coś mi nie pasowało

ocenił(a) film na 8
rudy102q

Powiedzcie, że żartujecie :O Łudzącą do siebie podobne? No bez jaj.. Jeżeli macie problem z odróżnieniem twarzy to warto było zwrócić uwagę na takie fakty jak:
- siostra bohatera ma długie włosy, jego dziewczyna nie
- siostra bohatera praktycznie nie opuszcza mieszkania z racji na swój stan, a idąc waszym tokiem odbioru filmu (siostra = dziewczyna) to nic jej nie powinno dolegać skoro wychodzi na miasto czy skacze sobie jak szalona na placu zabaw
- dziewczyna bohatera wie o porwaniu, z kolei siostrze powiedziano, że matka małej miała wypadek samochodowy (to też przegapiliście?)
- dziewczyna bohatera około 21 minuty (widać jak uważnie oglądacie film) stwierdza, "kretynie te pieniądze uratowałyby Twoją siostrę"

No i najważniejsze - seks z własną siostrą?

Żenujące jak niektórzy potrafią mieć kłopoty z odebraniem filmu...

ocenił(a) film na 8
SilesiaVratislavia

Popieram, nie wiem, jak można było tego nie rozróżnić, a tłumaczenie Adasha " Dla mnie te żółte facjaty są wszystkie takie podobne. " jest, waląc prosto z mostu, debilne ! No nic, trzeba mieć coś z głową aby tego nie rozróżnić ( chociaż wątpię by było to w takim przypadku ) albo kompletnie mieć w dupie te dzieło i jedynie co ten oglądający to robił to tylko patrzył w ekran i widział, że coś się porusza, nic więcej, to samo się tyczy Lady, chociaż do niej mniej mam zastrzeżeń, bo nie wyjechała z głupim argumentem, ale na przyszłość, oglądajcie filmy uważniej jak wspomniał Silesia, bo jak tak będziecie oglądać inne dzieła to ja bym na waszym miejscu zaprzestał na słuchaniu muzyki.

ocenił(a) film na 7
dozorca_wapnia

Yyyy...ale o co Ci chodzi? Przecież ja rozróżniłam aktorki i wiem, co się w tym filmie działo?

ocenił(a) film na 7
Lady_of_the_Rings

A swoją drogą to właśnie zdanie dziewczyny bohatera - "kretynie te pieniądze uratowałyby Twoją siostrę" (które przytoczył SilesiaVratislavia) spowodowały, że przyjrzałam się tym babkom, więc chyba jednak oglądałam film w miarę uważnie.

ocenił(a) film na 9
Lady_of_the_Rings

jakbyś oglądała uważnie, to zauważyłabyś to od razu.

Lady_of_the_Rings

rasistka :) ciekawe czy oni tak też o nas mówią. hehe

ocenił(a) film na 9
crisstus

Tak podobno często, gęsto tak mają, że europejskie ryje też im się zlewają. (Rym przypadkowy zupełnie, przeczytałem zostawiłem XD, przynajmniej jeden Azjata tak twierdził jak z nim o tym gadałem) To chyba kwestia przyzwyczajenia do odrobinę innego układu twarzy, później już łapie się różnice.

ocenił(a) film na 7
crisstus

Nie jestem rasistką xD. Przeciętnemu Europejczykowi ciężko jest odróżnić poszczególnych Azjatów od siebie i odwrotnie - Azjaci również nas mylą - dla nich wielu z nas jest do siebie łudząco podobna. Jest to naukowo udowodnione. Problem znika, gdy często się widzi osoby o odmiennym ułożeniu rysów twarzy (np. podczas kilkutygodniowego wyjazdu za granicę, czy też poprzez oglądanie dużej ilości kina azjatyckiego). Mózg uczy się, zapamiętuje, a po pewnym czasie zakodowuje i rozpoznaje poszczególne cechy. Dla przeciętnego Azjaty też jesteśmy tylko zbiorem białych klonów, bo to nie osobowość, a zdolność mózgu do uczenia decyduje o tym, czy rozpoznajemy poszczególne osoby, czy nie.

Lady_of_the_Rings

a on czasem siostry nie bzykał?

ocenił(a) film na 8
Adash

Gdybyś uważnie oglądał film to nie miałbyś problemu z jego odbiorem, no ale skoro na 30 minut przed końcem już spałeś to co się dziwić.. Poczytaj też powyższy komentarz to dowiesz się jak "arcytrudno" było rozróżnić siostrę od dziewczyny...

<załamka>

SilesiaVratislavia

Dla mnie te żółte facjaty są wszystkie takie podobne. Nie tylko ja się jak widzisz nie zorietnowałem która jest która. A "spałem" to była raczej przenośnia że film był tak nużący ... pozdrawiam

ocenił(a) film na 8
Adash

No właśnie nie tylko Ty i to mnie przeraża.. No ale, nie będę się produkował.. Na przyszłość oglądajcie wszyscy filmy nieco bardziej uważnie to zobaczycie jak wiele szczegółów wam umyka :X

SilesiaVratislavia

Też sądzę że nie ma sensu ... bo nie chce mi się z Tobą przekamarzać i udowadniać który z nas na swój sposób ma rację.

Pozdrawiam i temat uważam za zamknięty.

ocenił(a) film na 7
Adash

Szczerze mówiąc, tez nie bardzo rozumiem jak można było mieć problemy z odróżnieniem siostry od dziewczyny, ale ok... A co do filmu to dałem 7/10, ogólnie najsłabsza część trylogii, co nie znaczy, że film nie jest dobry, wręcz przeciwnie ;). Opis filmu na filmwebie jednak nie do końca oddaje istoty filmu, co niestety zdarza się coraz częściej na tym portalu...

Adash

Jak widać wszyscy uważnie oglądają...
Adash, siostra popełnia samobójstwo, a "usmażona" czyli skremowana zostaje dziewczynka. W scenie widzimy palącą się rękę, która trzyma misia.

Adash

Najwyraźniej to nie kino dla Ciebie. Puść sobie sobie "dzień niepodległości' albo "titanic" albo inne dziadostwo tam wszystko zrozumiesz :) albo, jak masz ochotę zobacz więcej azjatyckich filmów, poznaj kulturę a będziesz wszystko rozumiał. Pozdrawiam.
PS Dla mnie cała trylogia warta jest nieprzespanej nocy:)

Adash

za spoilery powinni mordować

ocenił(a) film na 9
Adash

Kolejny „fizjologiczny” krytyk. Zeżre kiełbasę i słucha jak mu kiszki grają. Jeśli wesoło, znaczy kielbasa dobra.
A co nas bracie obchodzi, że się nudzileś? Że o mało nie usnąłeś? Może lepiej zająłbyś się myśleniem, bo Twój opis filmu pokazuje, że chyba rzeczywiście połowę przespałeś. Nie skumałeś nic a nic. To przecież musi dowodzić że film głupi, nie?

Woooo

słuchaj kolo .... nie podoba się nie czytaj , Ty masz swoją opinie ja swoją i wyrażasz ją tutaj bądź nie. Skoro Ci obojętne to co napisałem ... to po kiego grzyba piszesz ? Bo są gusta i guściki ... nie każdy film oddziałuje na każdego , często oddziaływanie jest równoznaczne z okoliczości ... ale co ja będę ci tłumaczył ... guzik mnie to obchodzi

ocenił(a) film na 9
Adash

Chodzi mi o jedno: jak piszesz, dlaczego Ci się nie podoba to napisz konkretne argumenty. A nie opisuj swoich reakcji fizjologicznyche. Możesz wspomnieć, że przysypiałeś ale nie czyń z tego głownego tematu i argumentu. Pamiętaj, że to forum jest rodzajem przewodnika dla chcących obejrzeć ten film. Nie czepiam się Twojego gustu, tylko sposobu wyrażania poglądów.
Nie wiem ile masz lat, ale Twój wpis to tylko trochę udrapowana wersja postów jakiejś małolaty: „Jejku, ale poracha! Film głupi, nudny, bez sensu, nic nie zrozumiałam. Mój chłopak też. Oboje zasnęliśmy, choć kupiliśmy dużo popcornu.” Brakuje tylko, żebyś dał 1/10, gdy jednocześnie na profilu msza np. Piła III 10/10. Jak czytasz sześćsetny podobny wpis, to puszczają Ci nerwy. Przepraszam za natarczywość.

ocenił(a) film na 9
Adash

„często oddziaływanie jest równoznaczne z okoliczości”
Absolutnie się zgadzam. Ale pewnie potrafisz (nawet znudzony) docenić mocne i słabe elementy filmu. Ja mam taką zasadę: jeśli jakiś film reżysera którego lubię, nie wchodzi mi od razu, odkładam go i wracam gdy nabiorę ochoty. Gdy mam odpowiedni nastrój. Ciekawe, ale wiele filmów na tym zyskuje.

Woooo

Nie jestem małolatem ... dla Twojej satysfakcji powiem że 30tka powoli mi wchodzi ... ale to nie istotne w tym momencie. Nastawiłem się na wspaniała serię azjatyckiego kina lecz niestety Pan zemsta zdecydowanie mnie zawiódł. Trochę sporo czasu minęło bym mógł teraz jednoznacznie przypomnieć sobie co mnie tak zdegustowało ... jednakże w moim mniemaniu po prostu odstawał od reszty. Za mało dramatyzmu , zwrotów akcji , film jest bardziej dramatem obyczajowym i nie pasuje zupełnie do reszty ... po za głównym przewijającym się wątkiem ... zemsty.

Pozdrawiam ... mam nadzieję że zadowoliłem Twojego oczekiwania odnośnie odpowiedzi , chociaż odnosząc się do filmu obejrzanego półtora roku wstecz , nie mogę być ostatecznie subiektywny.

Adash

jaka ostatnia,toż to 1.